Każdego dnia do Internetu użytkownicy wrzucają około 500 milionów zdjęć, potężna to liczba – musicie przyznać. Czasami jednak z tego jakby nie patrzeć morza danych szczególną wartość dla nas ma ta jedna, konkretna fotografia. Zdjęcie rodzinne, pamiątka z wakacji czy uchwycony krajobraz zachodzącego Słońca gdzieś za horyzontem. Oczywistością jest to, że chcemy taką ważną dla nas fotografie zachować na dłużej a jej utrata czy zagubienie gdzieś w gąszczu cyfrowych nośników byłoby istną katastrofą. Możemy więc takie zdjęcie “przelać” na papier korzystając z usług fotografa lub nawet domowej drukarki. Co jednak jeśli chcielibyśmy aby nasz szczególnej wartości obraz towarzyszył nam cały czas, na przykład zdobiąc jedną ze ścian naszego biura czy domu?

 

Z rozwiązaniem przychodzi firma Saal-Digital należąca do wiodących europejskich producentów fotoproduktów. Jak sami piszą na własnej stronie internetowej “z profesjonalnym podejściem dążymy do osiągania naszych głównych celów: wysokich standardów jakości, zadowolenia naszych klientów i pracowników oraz stałego rozwoju naszych innowacyjnych fotoproduktów” i moim zdaniem trudno się z tym opisem nie zgodzić. Klika dni temu miałem bowiem okazję przetestować usługi świadczone przez Saal-Digital na przykładzie jednego z ich produktów jakim jest fotoobraz. Jak przebiega proces projektowania i zakupu własnego, spersonalizowanego obrazu foto przy użyciu rozwiązań dostarczanych przez wspomnianą firmę? Tego dowiecie się w tym tekście.

 

Potrzebny jest pomysł

Biorąc za przykład przysłowie “potrzeba matką wynalazków” w tym przypadku utworzyć możemy nowe powiedzonko “chęć matką obrazów”. Tak jak wspomniałem we wstępie – początkiem rozmyślań o własnym fotoobrazie powinna być sama fotografia, którą chcielibyśmy użyć w projekcie. Ja sam bardzo długo nie mogłem podjąć decyzji o tym co miałoby wisieć na jednej ze ścian mojego przyszłego biura. Wreszcie zdecydowałem się na grafikę przedstawiającą jeden z  moich (a jakże nie jedyny) wymarzonych samochodów. Odwiedziłem więc sieć w poszukiwaniu odpowiedniej jakości pliku graficznego i na szczęście moje poszukiwania nie spełzły na niczym. Plik JPEG w rozdzielczości 4K i rozmiarze około 5MB był już na moim dysku. Pozostało skonfigurować typ i wielkość mojego nowego fotogadżetu a to jak się później okazało było bajecznie proste.


Ruszamy z projektem

Podobnie jak jakieś 99% społeczeństwa nie jestem znawcą technologii wytwarzania i produkcji tego typu gadżetów. Miałem więc nadzieję na proste i intuicyjne narzędzie, które pozwoli mi przebrnąć przez fazę projektu i szybko sfinalizować zamówienie. Aby skorzystać z usług Saal-Digital pierwszym krokiem jest pobranie aplikacji Saal Design, można to oczywiście zrobić korzystając z linku dostępnego na stronie producenta. Jeśli nie macie na komputerze zainstalowanego środowiska AdobeAIR program pobierze je dla nas automatycznie.

Po uruchomieniu Saal Design naszym oczom ukazuje się menu główne po zobaczeniu którego oczywistym staję się fakt iż fotoobrazy to nie jedyny rodzaj produktów oferowany przez tą firmę. My jednak mamy jeden cel i klikając w zakładkę “Fotoobrazy” przechodzimy do setna sprawy. Pierwszym krokiem jest wybranie typu obrazu jaki nas interesuje. Każdy z wyborów charakteryzuje się własnymi, indywidualnymi właściwościami, zastosowanymi ramkami czy odpornością na warunki atmosferyczne. Płyta PVC, pleksi, Floating Frame, my wybieramy “Fotoobraz na płótnie” i klikamy “Wybierz”. Po ustaleniu interesującego nas rozmiaru okazuje nam się gotowe do działania narzędzie służące do projektowania. Jeśli chcecie na swoim fotoobrazie umieścić klika różnych zdjęć i połączyć je w na przykład kolarz – znajdziecie tu szereg przydatnych funkcji pozwalających na skalowanie, przesuwanie a nawet dodawanie tekstu. Ja jednak sprawę mam znacznie ułatwioną – przeciągam tylko na okno z narzędziem mój plik z obrazem samochodu i… tyle!

Program zrobi za nas wszystko zupełnie automatycznie, zdjęcie zostanie wyśrodkowane a krawędzie przystosowane do druku na płótnie. Po zatwierdzeniu projektu czeka nas jeszcze tylko wybór rodzaju płatności i wypełnienie pola adresu dostawy. Dzięki zastosowaniu usług Paypal nasze zamówienie opłacić możemy w zaledwie kilka sekund i od teraz pozostaje nam tylko oczekiwać na przesyłkę…


Happy end

Po około 3 dniach od złożenia zamówienia do mojego domu dotarł kurier z dość sporym i bardzo solidnie zabezpieczonym pakunkiem. Po usunięciu folii oraz kilku warstw kartonu ukazał się wreszcie mój zamówiony fotoobraz. Mający rozmiar 50x70cm panel wykonany został w bardzo wysokiej jakości, trudno więc przyczepić się do czegokolwiek. WYSIWYG z angielskiego “what you see is what you get” ten informatyczny skrót kojarzony z graficznymi edytorami kodu źródłowego chyba idealnie pokrywa się z moim ostatnim zamówieniem realizowanym przez Saal-Digital. Świetnej jakości produkt, szybka realizacja zamówienia i wygodne narzędzie projektowania to najważniejsze cechy usług realizowanych przez tą firmę. jak jednak wiadomo – za jakość się płaci i nie inaczej jest w tym przypadku. Przywilej posiadania własnego fotoobrazu 50x70cm, wydrukowanego na płótnie wraz z kosztami wysyłki to wydatek na poziome 300zł.

Jeśli więc cenicie sobie jakość wykonania i profesjonalne podejście do klienta oferta Saal-Digital powinna idealnie wcelować się w Wasze potrzeby. Fotoobraz idealnie dopełni wnętrze waszego domu a dowolność wyboru w zakresie tego co ma się na nim znaleźć z pewnością wzbudzi zainteresowanie gości.

WARTO PRZECZYTAĆ:

Recenzja Hammer Iron V Młot wśród telefonów – Recenzja Hammer Iron V
Mało jest telefonów, które można rozpoznać na pierwszy rzut oka. Szczególnie w dobie smartfonów, gdy właściwie każdy z nich wygląda tak samo. Jest jednak pewna
test TP-Link Archer AX53 Szukasz routera do domu? Sprawdź nasz test TP-Link Archer AX53
Wybranie routera do domu bywa nie lada wyzwaniem. Niewiele osób wie, czy sprzęt będzie odpowiadał ich potrzebom i na co w ogóle zwracać uwagę, żeby
Witamy na 8. turnieju zelaznej piesci Recenzja Tekken 8 Recenzja Tekken 8 – witamy na 8 turnieju żelaznej pięści!
Znane powiedzenie mówi, że “jeśli coś nie jest zepsute, nie staraj się tego naprawić”. To świetne podsumowuje moje podejście do bijatyk, które zawsze sprawiają wrażenie,
Udostępnij

Administrator

Nasza redakcja składa się z zapalonych pasjonatów gamingu i technologii. Każdy ma swoją niszę, dzięki czemu razem możemy zaproponować Wam szeroki przekrój eksperckich materiałów. Dzielimy się najświeższymi wiadomościami, recenzjami i poradami, aby nasi czytelnicy byli na bieżąco z tym, co najważniejsze w świecie techu i gier.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *