Darmowa aktualizacja Wiedźmina 3 dla konsol nowej generacji miała ujrzeć światło dzienne już w nadchodzących miesiącach. CD Projekt RED jednak ogłosił, że została opóźniona – i nie wiadomo jeszcze, o ile. Powodem jest studio, które dotychczas zajmowało się tą aktualizacją.
CD Projekt zrezygnował ze współpracy z amerykańskim studiem
Za aktualizację dla Wiedźmina 3 odpowiedzialne było amerykańskie studio Saber Interactive. Polski deweloper zdecydował się zakończyć z nim współpracę i dokończyć pracę nad łatką samodzielnie. Nie podano żadnego oficjalnego powodu takiego stanu rzeczy.
Czy CD Projekt chce uzyskać większą kontrolę nad ostatecznym rezultatem po niezbyt wesołym starcie Cyberpunka 2077, czy zmiana jest związana bezpośrednio z dotychczasową jakością pracy studia – tego nie wiadomo. Co ciekawe, Saber w 2019 roku stworzył dla CDPR port Wiedźmina 3 na Nintendo Switcha, który został dość ciepło przyjęty.
Wcześniej aktualizacja była zapowiadana na drugi kwartał 2022 roku, a więc miała pojawić się do końca czerwca. W obecnej sytuacji CD Projekt RED nie jest w stanie podać żadnej konkretnej daty premiery. Deweloper na razie zajmuje się szacowaniem zakresu pracy, którą trzeba wykonać, aby dokończyć aktualizację.
We have decided to have our in-house development team conduct the remaining work on the next-gen version of The Witcher 3: Wild Hunt. We are currently evaluating the scope of work to be done and thus have to postpone Q2 release until further notice. 1/2
— The Witcher (@witchergame) April 13, 2022
Aktualizacja powinna dodawać m.in. ray tracing
Zadaniem aktualizacji jest skorzystanie z nowych możliwości dostarczanych przez PlayStation 5 i Xbox Series X/S (aczkolwiek łatka trafi też na PC).
W praktyce powinno to oznaczać między innymi krótszy czas ładowania gry, a także ray tracing i inne usprawnienia graficzne. Właśnie tego typu poprawki i usprawnienia pojawiły się w Cyberpunku 2077, który dostał swoją next-genową aktualizację w lutym.
Łatka powinna obejmować nie tylko “podstawkę”, ale też rozszerzenia i inne bonusy. Na Twitterze oficjalny profil Wiedźmina zdradził, że w planach jest darmowe DLC z dodatkową zawartością inspirowaną serialem Netflixa. Miejmy nadzieję, że nie przyjdzie nam na nią długo czekać!
CD Projekt ostatnio dość często pojawia się w mediach, dla odmiany w pozytywnym kontekście. Deweloper niedawno zdecydował całkowicie przerwać sprzedaż swoich gier w Rosji (i Białorusi), firma przekazała też sporą sumę na rzecz pomocy ofiarom rosyjskiej napaści na Ukrainę.
Ponadto ogłoszono, że nowy Wiedźmin powstanie na silniku Unreal Engine 5. Redzi nie tylko mają z tego nowego silnika korzystać, ale też współpracować z jego twórcami, aby uzyskać jak najlepsze rezultaty.
Dajcie znać, co o tym wszystkim sądzicie i czego spodziewacie się po next-genowej aktualizacji!
WARTO PRZECZYTAĆ: