
W oczekiwaniu na premierę Dying Light: The Beast polski Techland nie próżnuje. Na 10-tą rocznicę pierwszej części gry przygotował darmową aktualizację z nowymi teksturami i zremasterowanym dźwiękiem!
Co nowego w pierwszym Dying Light?
Techland świętuje dziesięciolecie marki Dying Light, a jednym z najważniejszych prezentów dla fanów jest darmowa aktualizacja wizualno-dźwiękowa pierwszej części gry. Udoskonalenia, które pojawią się 26 czerwca pod nazwą Dying Light: Retouched, mają na celu odświeżenie klasyka bez całkowitego przekształcania go w remaster. To raczej seria przemyślanych ulepszeń technicznych, które poprawiają wrażenia z rozgrywki bez ingerencji w fundamenty tytułu.
Na blogu twórcy podkreślili, że kluczem było doświadczenie zdobyte przy rozwoju własnego silnika:
Jedną z najlepszych rzeczy w pracy z własnym silnikiem jest to, że ludzie, którzy go budują, są tuż obok. W ciągu ostatnich kilku lat wiele dodaliśmy, wiele dostosowaliśmy i nauczyliśmy się, jak wycisnąć więcej z technologii, którą już mamy. Pewnego dnia ktoś po prostu zaczął stosować tę wiedzę do niektórych starych zasobów – i po prostu kliknęło, że możemy to zrobić w całej grze.
Dzięki temu gracze mogą liczyć na wyraźnie poprawioną jakość tekstur, nowe efekty oświetlenia, rendering oparty na fizyce oraz zupełnie nową jakość cieni, które znacząco poprawiają głębię obrazu. Dla posiadaczy mocniejszego sprzętu przygotowano również podniesiony limit szczegółowości – najostrzejsze modele będą teraz widoczne z większej odległości.
Odświeżenie nie ogranicza się jednak wyłącznie do oprawy graficznej. Techland we współpracy z oryginalnym kompozytorem Pawłem Błaszczykiem przygotował także remaster ścieżki dźwiękowej, uzupełniając ją o nowe utwory oraz ambienty. Szczególnie podkreślono także ulepszoną warstwę dźwiękową walki – odgłosy trafień mają być bardziej satysfakcjonujące i realistyczne, co przełoży się na lepsze wrażenia podczas starć z zombie.
Techland zaznacza jednak, że Retouched nie jest pełnym remasterem, lecz aktualizacją skupioną na ulepszeniach istniejącej zawartości. Zakres zmian może się różnić w zależności od platformy. Aktualizacja trafi na PC, PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One oraz Xbox Series X/S. Zabraknie jednak wsparcia dla wersji na Nintendo Switch, którą studio określiło jako „niewchodzącą w plany” – również w kontekście potencjalnej wersji na nadchodzącą konsolę Switch 2.
WARTO PRZECZYTAĆ:





