Facebookowi już kiedyś zdarzyło się flirtować z pokazywaniem użytkownikom newsów, a więc wiadomości ze świata na interesujące ich tematy. Wtedy jednak projekt zakończył się klapą i kontrowersją. Jednak gigant mediów społecznościowych nie poddał się i już uruchomił swoją najnowszą usługę z tego zakresu – Facebook News, chociaż na razie dostępna będzie ona jedynie dla wybranych.
Jest to szczególnie interesujące biorąc pod uwagę ostatnie kontrowersje związane z tym, że Facebook odmówił usunięcia ze swojej platformy reklam wyborczych zawierających kłamstwa, cytując jako powód wolność wypowiedzi. Czy więc można ufać, że będzie swoim użytkownikom tylko prawdziwe i sprawdzone newsy? O co chodzi z Facebook News i jak to będzie wszystko działać? Wszystkiego, co musicie wiedzieć o tej nowej funkcji Facebooka dowiecie się poniżej.
Jak będzie działało Facebook News?
Firma ogłosiła, że użytkownicy będą dzięki funkcji News mieli możliwość kontrolowania tego, jakie informacje, z jakich źródeł i na jakie tematy będą do nich trafiać. Ujawniono już część publikacji, których artykuły będą pojawiać się wśród proponowanych opcji. Wśród nich są między innymi The Wall Street Journal, The Washington Post, USA Today, Buzzfeed i NBCUniversal.
Specjalny zespół wykwalifikowanych dziennikarzy będzie odpowiedzialny za dobór wysokiej jakości artykułów, które mogą potencjalnie zainteresować użytkowników – nie będzie to rzekomo proces przeprowadzany automatycznie… przynajmniej w przypadku newsów “topowych”. Jeśli zaś chodzi o te, które mogą nas zainteresować z racji naszych zainteresowań, to one będą dla nas dobierane przez specjalny algorytm.
Dziennikarze ci będą wolni od kontroli i jakichkolwiek nacisków ze strony innych pracowników firmy. Przypomnijmy, że wcześniej (a konkretnie 2016 roku) Facebook był oskarżany o to, że niechętnie podchodzi do bardziej konserwatywnych publikacji. Z kolei obecnie mówi się o sympatyzowaniu tego portalu społecznościowego z ruchami prawicowymi.
Czy Facebook News będzie płatne?
Facebook News będzie zupełnie bezpłatne… ale tylko dla użytkowników. Sam Facebook zaś będzie musiał za umieszczane w swojej platformie artykuły oczywiście zapłacić. Do tego wcale nie będzie to kwota mała, a prawdopodobnie liczona na przestrzeni roku w milionach. Przynajmniej w przypadku bardziej prestiżowych serwisów, bo inne będą musiały się zadowolić jedynie zwiększonym ruchem na stronie z powodu przekierowywania do niej z Facebook News i nie otrzymają dodatkowej zapłaty.
Jeśli chodzi o publikacje, które normalnie wymagają subskrypcji, aby móc czytać ich artykuły zasada będzie prawdopodobnie prosta. Sam udostępniany w ramach Facebook News artykuł będzie dostępny bezpłatnie, ale wszystkie inne artykuły do których będzie on być może kierował będą już tej subskrypcji wymagały.
Skąd taki pomysł?
Dlaczego więc w ogóle Facebook zdecydował się na taki krok? Chodzi o to, aby użytkownicy nie opuszczali Facebooka, a w jego bańce mogli zrobić jak najwięcej rzeczy: porozumieć się ze znajomymi, ale też składać zamówienia czy właśnie znajdować wiadomości z wiarygodnych i szanowanych źródeł. Samo odczytywanie wyselekcjonowanych newsów będzie się odbywać już na stronach ich twórców.
Ponadto ma to być także sposób na rozwiązanie problemu wizerunkowego związanego z popularnością na tym portalu fałszywych i zawierających nieprawdziwe informacje newsów i artykułów.
Niedawno Mark Zuckerberg musiał pojawić się (po raz kolejny) w Kongresie Stanów Zjednoczonych i odpowiadać na niewygodne pytania. Tym razem co prawda koncentrowane głównie na Librze, czyli planowanej przez Facebook wirtualnej walucie, a nie fałszywych newsach czy niewystarczającej ochronie prywatności użytkowników, ale mimo wszystko dobra prasa z pewnością się przyda.
Co ciekawe, jeszcze jakiś czas temu sam Zuckerberg wyśmiewał pomysł płacenia za możliwość polecania swoim użytkownikom wyselekcjonowanych artykułów. Wydawał się być kategorycznie przeciwny temu pomysłowi. Od tego czasu jednak najważniejsze figury związane z dziennikarstwem (między innymi Rupert Murdoch) wywierały na niego publicznie nacisk, podkreślając fakt, że samo generowanie ruchu polecaniem danego artykułu nie wystarczy i konieczna jest także kompensacja finansowa.
Kto będzie miał dostęp do Facebook News?
Na początku jedynie Amerykanie, i to też nie wszyscy, a jedynie wybrana grupa testerów. Poza wiadomościami krajowymi i ogólnoświatowymi dostępne będą także artykuły odnośnie spraw lokalnych – przynajmniej w przypadku dużych miast.
Jeśli usługa okaże się sukcesem i będzie nie dość, że dobrze działała, to znowu nie stanie się obiektem kontrowersji, można się spodziewać, że za jakiś czas będzie udostępniana coraz szerzej i szerzej.
Facebook News – podsumowanie
Czy nowa usługa Facebooka zyska popularność i będzie działała zgodnie z zamierzeniem dowiemy się dopiero za jakiś czas. Jest to z jednej strony ciekawy pomysł, który potencjalnie może okazać się użyteczny. Z drugiej, biorąc pod uwagę wszystkie związane z Facebookiem kontrowersje i poprzednie porażki na polu dostarczania newsów, może to być kompletna katastrofa.
W ostatnim czasie Facebook znajduje się ogniu krytyki ze strony między innymi wielu amerykańskich polityków, którzy żądają jego rozbicia i uważają, że powinien on podlegać większej kontroli. Z pewnością w tym momencie przydałby mu się jakiś spektakularny sukces, aby móc nieco te wszystkie kontrowersje zagłuszyć. Kto wie, być może będzie nim właśnie Facebook News.
WARTO PRZECZYTAĆ:
Wirtualne społeczności, realny biznes – rola grup na Facebooku
Facebook Ads ‒ dlaczego warto skorzystać z pomocy agencji e-marketingowej?
Koniec Mixera – platforma Microsoftu łączy się z Facebook Gaming
1 Komentarz