Zabawka, której pierwotnym przeznaczeniem rzekomo mieli być pacjenci chorzy na autyzm nabrała rozszerzonego zastosowania. Był nawet czas, w którym bawili się nią wszyscy począwszy od małych dzieci po ludzi o nieco bogatszym doświadczeniu życiowym. Wielu w obracających się na łożysku ciężarkach odnajdywało spokój i harmonię, ale prawda jest taka, że nie konsumenci na tym wynalazku skorzystali najbardziej, a producenci, którzy zarobili pokaźne sumy.

Obecnie można by rzec, że cała ekscytacja tego typu zabawkami odeszła w szary kąt i o Fidget Spinnerach już mało kto rozmawia. Niegdyś intensywnie użytkowane zabawki oblegają teraz pokojowe regały czekając na to, aż ponownie ktoś zwróci na nie uwagę – taka jest przynajmniej moja opinia. Mimo to myPhone – producent, którego kojarzymy z tanich smartfonów, które można kupić w sieciach sklepów Biedronka postanowił “odgrzać kotleta” i na nowo rozpalić zainteresowanie Fidget Spinnerami poprzez swoją ofertę.

Już od 10 sierpnia 2017 roku w Biedronce kupić będziecie mogli spinnera “SMARTY”, który posiada łożysko centralne ABEC-7 i trzy ramiona. Zabawka po wprowadzeniu w ruch zdolna jest nawet do 2-minutowego kręcenia się wokół własnej osi! Przedmiot będzie dostępny dla konsumentów w pięciu różnych kolorach białym, czarnym, niebieskim, czerwonym i różowym, a jego waga wynosiła będzie 60 gramów. Wszystko to oczywiście w cenie 7,99 zł!

WARTO PRZECZYTAĆ:

nowa opłata na X Dostęp do X będzie ograniczony? Musk chce wprowadzić nowe opłaty
Jeśli planujecie zacząć korzystać z X, dawnego Twittera, musicie wiedzieć, że Elon Musk planuje wprowadzić sporą zmianę w postaci opłaty dla wszystkich nowych użytkowników. Jego
heineken the boring phone Heineken stworzył… telefon z klapką — The Boring Phone
„Teraz BEZ mediów społecznościowych” – tak Heineken reklamuje swój nowy… telefon. Tak, znany producent piwa zdecydował się wkroczyć na rynek elektroniki. The Boring Phone, czyli
napiwki dla twórców gier Ukończyłeś grę i przypadła Ci do gustu? Daj napiwek. Nowy pomysł byłego szefa Blizzarda
Wszystko wskazuje na to, że płacenie za gry AAA w dniu premiery około 70 dolarów to wciąż zbyt mało dla twórców. Coraz częściej słychać, że
Udostępnij

Administrator

Nasza redakcja składa się z zapalonych pasjonatów gamingu i technologii. Każdy ma swoją niszę, dzięki czemu razem możemy zaproponować Wam szeroki przekrój eksperckich materiałów. Dzielimy się najświeższymi wiadomościami, recenzjami i poradami, aby nasi czytelnicy byli na bieżąco z tym, co najważniejsze w świecie techu i gier.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *