Fidget Spinner to rodzaj zabawki, która zyskała na światowej popularności w połowie 2017 roku. Jej konstrukcja jest dość prosta, a sposób używania pozostaje kwestią kreatywności każdego z nas. Jedni używają jej tylko, żeby sobie pokręcić, a inni znowu wykonują za jej pomocą pokazowe tricki. W tym tekście sprawdzimy spinnery od producenta kojarzonego do tej pory głównie z budżetowych smartfonów dostępnych w sieciach marketów Biedronka.
Mowa oczywiście o produkcie marki myPhone o nazwie “SMARTY”, która przy okazji kojarzy nam się z technologią. Prawda jest jednak taka, że w obiekcie niniejszej recenzji o technologię trudno. Jest to przedmiot manualny, który nie posiada żadnych elektronicznych dodatków i wygląda przy tym dość standardowo. W zestawie z każdą zabawką znajduje się także instrukcja obsługi, której obecność wywołała uśmiech na mojej twarzy.
Według specyfikacji każdy z pięciu rodzajów przedmiotów, które różnią się od siebie wersją kolorystyczną waży około 60 gramów. W centrum każdego z nich znajduje się łożysko ABEC-7 od którego wychodzą trzy ramiona obciążone ciężarkami. Zdaniem producenta spinner SMARTy wprawiony w ruch za sprawą takiej specyfikacji jest w stanie kręcić się do dwóch minut.
Ponieważ to właśnie czas kręcenia w tych zabawkach odgrywa najważniejszą rolę postanowiłem przeprowadzić testy na każdej z wersji kolorystycznych, których wyniki znajdują się poniżej.
- Fidget Spinner SMARTY (Niebieski) – 1 minuta 40 sekund,
- Fidget Spinner SMARTY (Czerwony) – 2 minuty,
- Fidget Spinner SMARTY (Różowy) – 2 minuty 31 sekund,
- Fidget Spinner SMARTY (Czarny) – 2 minuty 52 sekundy,
- Fidget Spinner SMARTY (Biały) – ZDYSKWALIFIKOWANY
Średnia długość obrotów w trakcie wykonanych testów, jeżeli weźmiemy pod uwagę 4 nadające się do zabawy spinnery wynosi 2 minuty 15 sekund. Według specyfikacji każda wersja kolorystyczna posiada to samo łożysko, więc należy sądzić, że ostateczne wyniki są wypadkową wielu czynników takich, jak zużycie łożysk.
Zdyskwalifikowałem w swoich testach spinner koloru białego, ponieważ nie wiedzieć czemu uległ uszkodzeniu. W wyniku tak pechowego obrotu sprawy zabawka była w stanie obracać się wokół własnej osi przez symboliczne kilka sekund. Pomogła mi wymiana łożyska na inne, ale w tej sytuacji test byłby już niemiarodajny.
Premiera spinnerów od myPhone miała miejsce 10 sierpnia 2017 roku, dlatego możliwe, że w momencie, gdy czytacie tą recenzję są one dostępne już w szczątkowych ilościach. Cena pojedynczego produktu to 7,99 złotych, co akurat jest bardzo konkurencyjną kwotą. W pobliskim chińczyku dla porównania podobne przedmioty kosztują średnio 2 złote więcej, a ich jakość niewiele odstaje od tych z Biedronki.
WARTO PRZECZYTAĆ: