
Dopiero co informowaliśmy Was o tym, że Tesla zanotowała świetne wyniki w drugim kwartale 2021 roku, a teraz mamy podobny news dotyczący jeszcze większego giganta, a mianowicie Google. Firma ta miała bardzo dobry pierwszy kwartał tego roku (17,9 miliardów dolarów zysku mówi samo za siebie!), ale mimo to nie zwolniła tempa i w kwartale drugim udało się jej osiągnąć jeszcze lepsze rezultaty. Pomogła w tym przede wszystkim wyszukiwarka Google, ale dużą rolę odegrał też YouTube.
Czwarty kwartał z rzędu z rekordowymi zyskami
To już czwarty kwartał z rzędu, w którym Google pobija swój dotychczasowy rekord, jeśli chodzi o dochody. W drugim kwartale 2021 roku zanotowano dochód na poziomie 18,5 miliardów dolarów (czyli o 600 milionów dolarów lepszy niż w poprzednim kwartale), przy przychodach rzędu 61,9 miliardów dolarów. Za takie zyski firma może podziękować przede wszystkim dwóm aspektom swojej działalności, a mianowicie, jak wspomniano już we wstępie, wyszukiwarce Google i serwisowi YouTube.
Przychód z samej wyszukiwarki wyniósł 35,8 miliarda dolarów, czyli o niespełna 4 miliardy dolarów więcej niż w Q1. W przypadku YouTube można mówić o 7 miliardów dolarów, o miliard dolarów więcej niż w poprzednim kwartale. Trzeba też wskazać, że o ile wzrosty w porównaniu do poprzedniego kwartału są imponujące, to bledną one w porównaniu ze wzrostami względem tego samego kwartału w roku zeszłym.
Dla porównania, wyszukiwarka w Q2 2020 przyniosła 14 miliardów mniej przychodu niż w tym roku, a YouTube 3,2 miliarda dolarów mniej. Jeśli zaś chodzi o przychód ze wszystkich źródeł łącznie, to wtedy wyniósł 38,3 miliardy – czyli zaledwie kilka miliardów więcej, niż w Q2 2021 sama wyszukiwarka Google.
To, jak gigantyczny postęp poczyniło Google w ciągu ostatnich kilkunastu lat, najlepiej pokazuje tweet Jona Erlichmana – w 2011 roku, czyli dekadę temu, w drugim kwartale przychód firmy wyniósł łącznie 9 miliardów dolarów. To oczywiście również bardzo dużo… ale znacznie mniej niż obecnie.
Skąd takie wzrosty? Google mówi jasno – konsumenci wydają więcej
Philipp Schindler z Google wskazał podczas rozmowy z inwestorami, skąd między innymi wzięły się tak dobre wyniki finansowe firmy (chociaż nie wszystkich jej oddziałów – podczas gdy wyszukiwarka i YouTube przynoszą dochody, Google Cloud wciąż notuje straty).
Według niego, wynika to z tego, że konsumenci wydają więcej i częściej podczas pandemii. To oczywiście działa na korzyść firmy, która zarabia przede wszystkim na reklamach. Klienci szukają produktów i klikają w reklamy, firmy na tym zarabiają i wydają jeszcze więcej na działania marketingowe, a Google korzysta.
Co o tym wszystkim sądzicie? Zaskoczyły Was tak dobre wyniki Google, a może się ich spodziewaliście? Koniecznie dajcie nam znać w komentarzach, co myślicie na ten temat!
WARTO PRZECZYTAĆ:





