Stereotypy związane ze smartfonami raczej niezbyt dobrze świadczą o ich wytrzymałości. Wiele z nich ulega bowiem uszkodzeniu nawet po upadku z absurdalnych wysokości. Wszystko to sprawia, że smartfony znanych marek wciąż nie są sprzętem, który sprawdziłby się np. na budowie. Na szczęście mniej znani producenci tacy, jak polski HAMMER starają się to zmienić, a ja na podstawie modelu TITAN 2 sprawdzę, jak skutecznie im to idzie.

Opakowanie produktu jest stosunkowo duże, a jego wierzch wypełniono podstawowymi informacjami na temat tego, co znajduje się w środku. Wewnątrz oprócz telefonu TITAN 2 umieszczono śrubokręt, dokumentację, baterię oraz ładowarkę sieciową. Sam telefon na pierwszy rzut oka wygląda naprawdę solidnie i byłbym skłonny powiedzieć, że niezniszczalnie. W każdym razie jego wygląd znacząco odbiega od tego, co prezentują znani producenci, ale w końcu to nie on jest tutaj najważniejszy – liczy się bowiem wytrzymałość.

Ta z kolei jest nieodzowną częścią obudowy TITAN’a 2, która charakteryzuje się dużą grubością i dobrym spasowaniem wszystkich jej elementów. Smartfon wygląda dokładnie tak, jak wyglądać powinna odporna na uszkodzenia “cegła” oferując przy tym wiele znanych z innych telefonów funkcjonalności.

Na froncie urządzenia jest ekran dotykowy, aparat do selfie i trzy przyciski nawigacyjne. Krawędzie wyposażono w gniazda microUSB i miniJack ukryte pod gumowymi zaślepkami oraz przyciski głośności i włączania telefonu, a tył obudowy to miejsce, w którym zlokalizowano głośnik, główny aparat i diodę doświetlającą.

Specyfikacja

Wewnątrz urządzenia producent umieścił parametry, które nie czynią sprzętu najlepszym na rynku, ale pozwalają na jego komfortową obsługę. Do dyspozycji użytkownika przekazano 1 GB pamięci RAM, 8 GB pamięci wewnętrznej i czterordzeniowy procesor MTK6580. Wszystko to sprawia, że zainstalowany na TITAN’ie Android 7.0 działa czasami z lekkim, ale będącym w granicach tolerancji opóźnieniem. Pamięć wewnętrzną w razie potrzeby można rozszerzyć przy pomocy karty microSD o dodatkowe 32 GB. Oprócz tego producent w tym telefonie zostawia do dyspozycji użytkownika dwa sloty na karty microSIM, które umieszczono pod przykręcaną tylną klapą urządzenia.

A propos tylnej klapy – jeśli jesteś spostrzegawczy/a to z pewnością nie umknęły Twojej uwadze oznaczenia pozostawione na tylnej klapie urządzenia. Informują one o najważniejszych cechach recenzowanego produktu. HAMMER TITAN 2 to sprzęt, który posiada certyfikat IP68 gwarantujący całkowitą wodoodporność i pyłoszczelność. Oprócz tego zdaniem producenta telefon nie reaguje na zmiany temperatury i żadnego problemu nie stanowią dla niego upadki z niewielkich wysokości.

Ekran

TITAN 2 posiada 4-calowy wyświetlacz z matrycą IPS TFT czuły na maksymalnie dwa punkty dotyku, na którym prezentowany obraz jest wyraźny niezależnie od kąta nachylenia sprzętu. Jedyną wadę stanowi jego bardzo mała przekątna, która w starciu z dużymi dłońmi może być problemowa i irytująca. Poza tym sprzęt wyświetla obraz w rozdzielczości 480 x 800 pikseli, który wyróżnia się słabym nasyceniem kolorów, ale pozbawiony jest pikselizacji.

Niestety producent nie zadbał o dodatkową ochronę dla tego elementu poprzez chociażby zastosowanie specjalnego szkła ochronnego. Jedynym elementem wpływającym na bezpieczeństwo szybki wyświetlacza są dwie dodatkowe listewki aluminiowe przykręcone po bokach ekranu. Wystają one na zauważalną wysokość ponad ekran i w związku z tym, nawet gdy telefon płasko upadnie na podłogę to wyświetlacz nie powinien jej dotknąć.

Aparaty i jakość wykonywanych multimediów

Na wstępie omawiania aparatów zainstalowanych w recenzowanym telefonie należy podkreślić, że nie jest to sprzęt fotograficzny. Mimo to wykonuje on multimedia, które moim zdaniem są zjadliwej jakości, ale na podstawie poniższych galerii pozwolę wam na wysunięcie własnej opinii w tym temacie.

Przedni aparat wyposażony został w matrycę o rozdzielczości niespełna 2-megapikseli, który jest w stanie wykonać zdjęcia w rozmiarze 1840 px × 1104 pikseli. Są to jednak fotografie rozmyte, bardzo mało szczegółowe i w ogólnie rzecz biorąc nie ciekawe. Kilka nie edytowanych fotografii wykonanych za pomocą tego aparatu załączam w poniższej galerii do waszego indywidualnego wglądu.

[inpost_fancy thumb_width=”340″ thumb_height=”240″ post_id=”2820″ thumb_margin_left=”5″ thumb_margin_bottom=”5″ thumb_border_radius=”2″ thumb_shadow=”0 1px 4px rgba(0, 0, 0, 0.2)” id=”” random=”0″ group=”2″ border=”2″ show_in_popup=”0″ album_cover=”” album_cover_width=”200″ album_cover_height=”200″ popup_width=”800″ popup_max_height=”600″ popup_title=”Gallery” type=”fancy” sc_id=”sc1506696105084″]

Tylny aparat, jak zawsze w przypadku tego typu urządzeń jest już nieco lepszy, albowiem wyposażono go w matrycę o rozdzielczości 5-megapikseli. Zdjęcia wykonane tym aparatem mają rozmiar 2880 × 1728 pikseli i w porównaniu do zdjęć z aparatu przedniego wyglądają o wiele lepiej. W tym przypadku także załączam kilka zdjęć wykonanych tym aparatem do waszego wglądu.

Bateria i długość działania smartfona

HAMMER TITAN 2 został wyposażony w wymienną baterię litowo-jonową o pojemności 2500 mAh, co w połączeniu z tak małym ekranem skutkuje całkiem długim czasem działania. W trakcie testów nie musiałem ładować telefonu dwukrotnie w tym samym dniu, a to z kolei świadczy o jego dobrych osiągnięciach. Myślę, że gdybym ograniczył używanie telefonu tylko do dzwonienia i oszczędnego korzystania z danych pakietowych byłby on w stanie dać z siebie jeszcze więcej.

Wodoodporność, odporność na upadki i pyłoszczelność

Jak wspomniałem już przy okazji specyfikacji produktu – TITAN 2 posiada kilka cech szczególnych, które wyróżniają go na tle tradycyjnych urządzeń. Pierwszą z nich jest wodoodporność, którą poddawałem w trakcie ostatnich kilku dni wnikliwym testom. W trakcie ich nie tylko oblewałem telefon umiarkowanym strumieniem wody z kranu, ale również zanurzałem go na pewnych głębokościach. We wszystkich testach pod tym względem sprzęt poradził sobie doskonale. Jedyna wada jest taka, że pomimo iż telefon w sposób prawidłowy wyświetla informacje pod wodą to jednak nie da się go obsługiwać. Po zanurzeniu dotyk w ekranie przestaje reagować, więc trudno będzie odpisać komuś na wiadomość nurkując właśnie w zbiorniku wodnym.

Kolejną z wyjątkowych cech, które wyróżniają ten telefon jest jego odporność na upadki. Nie da się ukryć, że w związku z solidną obudową ta cecha akurat nie budzi żadnych wątpliwości. W trakcie testów wielokrotnie upuszczałem urządzenie na ziemię z niewielkich wysokości. Rodzaje podłóg, z którymi TITAN 2 się musiał zmierzyć były naprawdę różne – od gołego betonu, po miękki trawnik, wszystko to jednak nie zrobiło na tym sprzęcie żadnego wrażenia i oprócz kilku niewielkich rys na obudowie właściwie nic mu się nie stało.

Ostatnią, ale za to będącą na równi z wodoodpornością cechą jest pyłoszczelność telefonu HAMMER TITAN 2, która także nie stwarza żadnych pozorów. Za sprawą gumowych zaślepek na gniazdach miniJack i microUSB sprzęt ten nie dopuszcza do swojego wnętrza żadnych drobinek pyłu, ani kurzu. Przekonałem się o tym wielokrotnie zanurzając sprzęt chociażby w sypkich mieszaninach pasz podawanych zwierzętom.

Podsumowanie

Ostatnie dni z HAMMER TITAN 2 zmieniły moje myślenie na temat smartfonów. Teraz nie postrzegam ich jako urządzeń, które tracą swój wygląd nawet po upadkach z małej wysokości. Recenzowany smartfon okazał się być dowodem na to, że z pojęciem współczesnej komórki nie musi wiązać się także słaba odporność na upadki. Jestem w stanie zapewnić, że TITAN’a 2 moglibyście wsadzić do skrzynki z narzędziami, którą zanurzycie pod wodę i nic mu się przy tym nie stanie. Jedynymi uchybieniami w stosunku do całości są słabe aparaty i mały ekran urządzenia. Da się to jednak zrozumieć jeśli uświadomimy sobie, że to nie jest zabawka dla wszystkich, ale przede wszystkim jest to narzędzie dla tych, którzy pracują fizycznie w miejscach, gdzie zwykłe smartfony wymiękają.

WARTO PRZECZYTAĆ:

Recenzja Hammer Iron V Młot wśród telefonów – Recenzja Hammer Iron V
Mało jest telefonów, które można rozpoznać na pierwszy rzut oka. Szczególnie w dobie smartfonów, gdy właściwie każdy z nich wygląda tak samo. Jest jednak pewna
test TP-Link Archer AX53 Szukasz routera do domu? Sprawdź nasz test TP-Link Archer AX53
Wybranie routera do domu bywa nie lada wyzwaniem. Niewiele osób wie, czy sprzęt będzie odpowiadał ich potrzebom i na co w ogóle zwracać uwagę, żeby
Witamy na 8. turnieju zelaznej piesci Recenzja Tekken 8 Recenzja Tekken 8 – witamy na 8 turnieju żelaznej pięści!
Znane powiedzenie mówi, że “jeśli coś nie jest zepsute, nie staraj się tego naprawić”. To świetne podsumowuje moje podejście do bijatyk, które zawsze sprawiają wrażenie,
Udostępnij

Administrator

Nasza redakcja składa się z zapalonych pasjonatów gamingu i technologii. Każdy ma swoją niszę, dzięki czemu razem możemy zaproponować Wam szeroki przekrój eksperckich materiałów. Dzielimy się najświeższymi wiadomościami, recenzjami i poradami, aby nasi czytelnicy byli na bieżąco z tym, co najważniejsze w świecie techu i gier.

2Komentarze

  • JACEK, 20 kwietnia 2020 @ 12:40 Odpowiedz

    PRZESTRZEGAM PRZED ZAKUPEM TEGO PRODUKTU , KUPIŁEM 2 STYCZNIA A 15 OKAZAŁO SIĘ ZE BATERIA TRZYMA ZALEDWIE KILKA GODZIN , TERAZ MOZOLNY CZAS REKLAMACJI I ŁASKI PRODUCENTA…SAM TELEFON PRZECIĘTNY – NIE POTRZEBOWAŁEM NIC WYMAGAJĄCEGO – NIESTETY TANIA RZECZ DROGO WYCHODZI .

  • JACEK, 15 stycznia 2018 @ 13:21 Odpowiedz

    PRZESTRZEGAM PRZED ZAKUPEM TEGO PRODUKTU , KUPIŁEM 2 STYCZNIA A 15 OKAZAŁO SIĘ ZE BATERIA TRZYMA ZALEDWIE KILKA GODZIN , TERAZ MOZOLNY CZAS REKLAMACJI I ŁASKI PRODUCENTA…SAM TELEFON PRZECIĘTNY – NIE POTRZEBOWAŁEM NIC WYMAGAJĄCEGO – NIESTETY TANIA RZECZ DROGO WYCHODZI .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *