Jak zrootować telefon i czy w ogóle warto to robić?

Na pewno obiło wam się o uszy stwierdzenie, które urosło już w zasadzie do mema – „ludzie wykorzystują jedynie 10% swojego mózgu”. Jednak tym razem będzie nie o mózgu, a czymś w obecnych czasach niemal równie cennym – smartfonie. Małym urządzeniu w kieszeni, które ma więcej mocy obliczeniowej niż setki wielkich komputerów kilka dekad temu. Rzecz w tym, że mało kto tak naprawdę wykorzystuje potencjał swojego smartfona. Żeby w ogóle zacząć iść w tym kierunku, konieczny jest root w telefonie. Tylko jak zrootować telefon? Co to jest root i czy w ogóle cała sprawa jest warta zachodu?

Co to jest root?

Zanim przejdziemy do tego, jak zrootować telefon, warto wyjaśnić to pojęcie. Słowo root słyszał pewnie niemal każdy posiadać smartfona, a jednak wciąż często usłyszeć można pytanie: co to jest root telefonu? Do czego to służy?

Root brzmi może tajemniczo, ale nie jest to wbrew pozorom nic szczególnie egzotycznego. To po prostu nazwa poziomu uprawnień, który daje dostęp do szerokiej gamy możliwości. Jeśli root telefonu nie zostanie wykonany, można powiedzieć, że jesteśmy naszego smartfona może i w teorii właścicielem, ale w praktyce tylko użytkownikiem.

Jest wiele opcji i możliwości, z których jesteśmy wykluczeni, bo bazowo nie udziela nam się najwyższego poziomu dostępu. Jeśli sami się tym nie zainteresujemy i nie przyznamy sobie odpowiednich uprawnień, nic złego się oczywiście nie stanie – tradycyjny poziom uprawnień wystarcza większości użytkowników w całej rozpiętości. Jednak jest też spora grupa, dla której nie jest on satysfakcjonujący.

Czy root telefonu jest legalny i bezpieczny?

Legalność rootowania zależy od kraju. W Unii Europejskiej jest to proces całkowicie legalny. Za to często można się spotkać ze stwierdzeniem, że zrootowanie telefonu równa się utracie gwarancji na niego. Jak to wygląda w praktyce?

Można postulować, że to sprzedawca powinien udowodnić, że defekt został spowodowany przez nas, aby nie uznać gwarancji. Krótko mówiąc – podstawą do odmowy udzielenia gwarancji powinna być tylko sytuacja, w której defekt jest bezpośrednią winą roota.

Zanim jednak zaczniemy się cieszyć, trzeba zaznaczyć, że w większości przypadków wykrycie, że telefon był zrootowany zaowocuje odmówieniem udzielenia gwarancji, niezależnie od tego, czy faktycznie był przyczyną usterki, czy też nie. Nawet jeśli roota przed oddaniem na gwarancję odwrócimy. Po prostu producenci stosują z góry założenie, że rootując telefon uszkodziliśmy go, więc nie podlega on już gwarancji.

Skoro mowa o uszkodzeniu telefonu rootem, to czy jest on bezpieczny? Jeśli przeprowadzimy proces rootowania smartfona nieprawidłowo, istnieje szansa, że uszkodzimy swoje urządzenie – i to może nawet w sposób, którego nie będzie się dało odwrócić… ale wymagało by to naprawdę dużej inwencji. Jest to jednak najczarniejszy scenariusz, który ziszcza się bardzo rzadko i nie powinien mieć miejsca, jeśli będziemy podążać ściśle za instrukcjami. Zresztą nawet jak coś nam nie pójdzie, to zwykle nie będzie miało aż tak poważnych konsekwencji.

Potencjalnie groźne dla telefonu może być nie tylko same jego rootowanie, ale to, co zrobimy potem (np. nieprawidłowe podkręcanie procesora). Faktycznie, stosunkowo łatwo sobie w ten sposób zaszkodzić, ale nie będzie to wina samego roota, a naszych błędów.

Jakie możliwości daje root?

Podczas tłumaczenia, co to jest root, napomknęliśmy, że daje on dostęp do ukrytych opcji i możliwości smartfona. Jednak co konkretnie można dzięki takiemu poziomowi uprawnień zrobić?

Na przykład usunąć tak zwane „bloatware”, czyli aplikacje zainstalowane przez producenta lub dystrybutora smartfona, które tylko zapychają pamięć wewnętrzną i go zwalniają. Co najgorsze, bez roota w większości przypadków nie da się ich usunąć, bo są traktowane jako aplikacje systemowe.

Root telefonu umożliwia także chociażby zainstalowanie na smartfonie pełnoprawnej wersji Linuxa (a konkretnie chociażby Ubuntu i Debiana), a także własnej wersji Androida.

Ciekawą opcją jest również między innymi możliwość podkręcenia procesora (chociaż z takimi działaniami trzeba mocno uważać, jeśli nie ma się wiedzy w tym zakresie) czy ustawienie własnej animacji ładowania się systemu. Osoby nie przepadające za reklamami chętnie korzystają również z oferowanej przez roota możliwości uruchomienia globalnego AdBlocka.

Krótko mówiąc – opcji jest mnóstwo i tylko od nas zależy, które z nich wykorzystamy. Żadne z nich nie są niezbędne do zwykłego korzystania ze smartfona i dla wielu osób mogą wydawać się mało użyteczne, ale jest też spora grupa ludzi, która nie wyobraża sobie korzystania z niezrootowanego smartfona.

Czyli w końcu co – warto rootować czy nie warto?

Nie ma absolutnie sensu rootowanie telefonu w dwóch przypadkach:

1. mamy gwarancję i nie chcemy jej stracić
2. jesteśmy kompletnym laikiem i w zasadzie dodatkowe uprawnienia nie są nam do niczego potrzebne.

W przeciwnym razie root może dać dużo frajdy, ale też być bardzo użyteczny, chociażby w poprawieniu wydajności smartfona. Jednak nawet jeśli tego nie zrobimy, to przecież podstawowe uprawnienia jak najbardziej wystarczają do zwykłego użytkowania. Dlatego na roota powinniśmy się decydować wtedy, kiedy czujemy potrzebę, żeby wycisnąć ze swojego telefonu więcej. Wtedy rzeczywiście jest to gra warta świeczki.

Jak zrootować telefon?

Istnieje wiele różnych metod rootowania smartfonów, ciężko więc jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie „jak zrootować telefon?” czy „jak zrootować Androida?”. Android to jedno, a marka i model to drugie. W niektórych przypadkach proces rootowania będzie szybki i przyjemny, w innych będzie się trzeba stosunkowo mocno namęczyć.

Rekomendujemy wyszukiwanie informacji o rootowaniu poszczególnego modelu na XDA Forums – to prawdziwa kopalnia informacji, gdzie znajdziecie dokładne instrukcje dla praktycznie każdego możliwego smartfona.

Gdybyśmy chcieli każde z nich przedstawić tutaj, artykuł ten miałby co najmniej kilkanaście tysięcy podpunktów, a więc z oczywistych względów musimy podejść do tematu bardziej ogólnie. Zaprezentujemy więc dwa sposoby na to, jak zrootować Androida: poprzez dedykowaną aplikację i poprzez Magiska.

Uniwersalne aplikacje do rootowania

Popularnym rozwiązaniem, zwłaszcza wśród osób, które są w tego typu kwestiach laikami, jest użycie specjalnych aplikacji do rootowania. Nie są one przeznaczone dla jednego konkretnego modelu smartfona, a są wciąż aktualizowane, aby wspierać jak największą ich ilość. Mają za zadanie przeprowadzić użytkownika krok po kroku przez cały proces rootowania, wymagając minimalnego wysiłku i zaangażowania, a także przede wszystkim minimalnej wiedzy.

Jaki jest haczyk? Już od lat można usłyszeć, że tego typu aplikacje instalują wirusy, kradną dane i ogółem mówiąc nie są godne zaufania. Nie da się też ukryć, że z reguły napakowane są reklamami. Opinie na ich temat są bardzo podzielone i trudno tutaj o obiektywne rozstrzygnięcie sprawy. Dlatego też warto pamiętać, że z tego typu aplikacji korzystamy na własną odpowiedzialność i może to mieć nieprzewidziane konsekwencje.

Jeśli mimo wszystko zdecydujemy się na aplikację do rootowania, warto podążać za następującymi wskazówkami, aby zapewnić sobie maksymalny poziom bezpieczeństwa:

1. Przywróć smartfona do ustawień fabrycznych.
2. Zrootuj telefon za pomocą aplikacji.
3. Ponownie przywróć telefon do ustawień fabrycznych.

Nie jest to jednak rozwiązanie kuloodporne – istnieją wirusy, które są w stanie przetrwać nawet przywrócenie smartfona do ustawień fabrycznych.

Do najpopularniejszych aplikacji do rootowania należą:

• KingRoot
• One Click Root.

W obu przypadkach dostępna jest zarówno możliwość rootowania smartfona podłączonego do komputera lub laptopa, jak i bezpośrednio za pomocą aplikacji. Sam proces instalacji ogranicza się w dużej mierze do naciśnięcia jednego przycisku.

Tryb „custom recovery” i flashowanie

Drugie rozwiązanie jest bardziej techniczne i wymaga więcej wysiłku ze strony użytkownika, co nie oznacza, że trzeba być od czegokolwiek specem. Po prostu w tym przypadku nie mamy co liczyć, że wystarczy naciśnięcie jednego przycisku, a trzeba się będzie nieco napracować.

Jak już wspomnieliśmy, warto kierować się dokładnymi instrukcjami dla danego modelu – potrafią one być bardzo różnorodne, bo bardzo różnorodne są także zabezpieczenia telefonów. Żebyście jednak nie przestraszyli wchodząc na stronę ze wskazówkami, przybliżymy wam poniżej, czym jest „custom recovery” i flashowanie – dwa terminy, z którymi na bank się spotkacie.

„Custom recovery” można przetłumaczyć jako własny tryb odzyskiwania. Jeśli kiedyś mieliście jakieś problemy z telefonem i staraliście się sami je naprawić, być może musieliście wchodzić właśnie w tryb odzyskiwania. Sposób przejścia do niego bywa różny – w większości modeli można to zrobić poprzez jednoczesne naciśnięcie przycisku podgłaśniania i włączania (przy wyłączonym smartfonie!).

Niestety, fabryczny tryb odzyskiwania nie daje aż tak dużo możliwości, jakbyśmy chcieli, w każdym razie nie w kontekście rootowania. Wobec tego trzeba go zastąpić „customem”, a więc własnym trybem. Nie jest to na szczęście szczególnie skomplikowane. Dokonuje się tego poprzez flashowanie, czyli w praktyce po prostu wgrywanie nowej wersji.

Najczęściej stosowane „custom recovery” to ClockWorkMod i TWRP. Z reguły konieczne będzie pobranie najnowszej wersji, ale to również nie jest gwarantowane – powinniśmy to sprawdzić w odniesieniu do naszego modelu.

Zanim jednak przejdziemy do ich instalacji, powinniśmy włączyć w swoim smartfonie tryb debugowania USB, pozwalający na modyfikowanie smartfona za pomocą połączenia z komputerem. W tym celu wystarczy, że przejdziemy do Ustawień telefonu, a następnie do Opcji dewelopera i łączymy opcję Debugowanie USB. Jeśli nie widzimy w Ustawieniach Opcji dewelopera, należy przejść do sekcji O telefonie i 7 razy nacisnąć na Numer kompilacji.

Najprostsza i najszybsza jest instalacja TWRP. Żeby to zrobić, należy:

1. Otwórz na komputerze folder, w którym ściągnięte wcześniej TWRP (a właściwie plik .img) jest zapisane.
2. Najedź kursorem na pustą przestrzeń w folderze, przyciśnij Shift i prawy przycisk myszki, a następnie wybierz opcję „Otwórz tutaj okno programu Powershell”.
3. Podłącz smartfon do komputera. Jeśli pojawi się na telefonie zapytanie o pozwolenie na debugowanie USB, udziel zgody. W okno Powershella wpisz: adb reboot bootloader
4. Poczekaj, aż urządzenie załaduje tryb bootloader. W okno Powershella wpisz: fastboot flash recovery twrp-2.8.x.x-xxx.img
5. Odczekaj, aż flashowanie się zakończy. W okno Powershella wpisz: fastboot reboot

Zainstalowanie własnego trybu odzyskiwania nie oznacza zrootowania telefonu! Do tego potrzebne jest jeszcze jakieś narzędzie – konkretnie które, to już zależy od naszego modelu smartfona. W wielu przypadkach sprawdza się bardzo popularny Magisk – nie tylko pozwala on zrootować telefon, ale także daje dostęp do ogromu przydatnych aplikacji dostępnych tylko dla zrootowanych urządzeń, które ułatwiają korzystanie z nowo otwartych dla nas możliwości.

Magisk

Zainstalowanie Magiska jest bardzo proste, jeśli ukończyliśmy poprawnie poprzedni krok, czyli flashowanie custom recovery. Należy postępować w następujący sposób:

1. Pobierz Magisk w formacie zip (tylko z oficjalnego GitHuba – Magisk nie ma własnej strony!) na smartfona.
2. Wyłącz telefon i przejdź w tryb custom recovery (przycisk podgłaśniania + włączania).
3. Użyj opcji flashowania do wgrania pliku zip Magiska.
4. Uruchom smartfon ponownie i sprawdź, czy Magisk Manager zainstalował się poprawnie.

Jeśli Magisk Manager się nie zainstalował, należy pobrać go z GitHuba i zainstalować manualnie. Trzeba jedynie pamiętać, aby zezwolić w ustawieniach smartfona na instalowanie aplikacji z nieznanych źródeł.

To wszystko – root telefonu się powiódł, a przynajmniej powinno tak być. Jak widać, odpowiedź na pytanie, jak zrootować telefon nie jest taka straszna, jak by się wydawało. Trzeba jednak wziąć również pod uwagę fakt, że Magisk nie obsługuje wszystkich modeli i nie zawsze rootowanie będzie tak szybkie, pięknie i przyjemnie jak w przedstawionym przez nas sposobie.

Jak zrootować telefon – podsumowanie

Rootowanie nie przyda się każdemu, więc też nie każdy powinien to robić. Jeśli jednak mamy potrzebę uzyskania dostępu do większej ilości funkcji, które normalnie są przed nami zamknięte – czemu nie?

Root telefonu nie jest taki niebezpieczny, jak go malują. Nie oznacza to oczywiście, że nie trzeba być ostrożnym i zwracać uwagi na to, co się robi. Musimy także pamiętać, że root w telefonie będzie równał się utracie gwarancji.

Źródło obrazka: MatruDev