Kolejni autorzy dołączają do pozwu zbiorowego przeciwko OpenAI, oskarżając firmę o naruszenie ich praw autorskich poprzez nieautoryzowane wykorzystanie ich twórczości w swoich modelach językowych. W tym gronie znajduje się m.in. jeden z najpopularniejszych pisarzy na świecie, odpowiedzialny za serię, którą zamieniono także na jeden z najgłośniejszych (i najbardziej kontrowersyjnych) seriali w historii.

Jego nazwisko zna (prawie) każdy — a teraz walczy z AI

O tym, że pisarze pozywają OpenAI, informowaliśmy Was już w lipcu tego roku. Następnie na początku września kolejna czwórka relatywnie znanych autorów (Michael Chabon, David Henry Hwang, Rachel Louise Snyder oraz Ayelet Waldman) także zdecydowała się podjąć kroki prawne przeciwko tej firmie, z tego samego powodu.

Teraz jednak przyszedł czas na jeszcze głośniejsze nazwiska. Do pozwu zbiorowego wytoczonego OpenAI przez Author’s Guild, czyli największy związek zawodowy pisarzy w USA, dołączył m.in. George R. R. Martin, czyli twórca serii Pieśń lodu i ognia, na podstawie której stworzono serial Gra o Tron. Zrobili to także m.in. John Grisham (Firma, Czas zabijania, Klient), Michael Connelly (Prawnik z lincolna, Desert Star) oraz Jodi Picoul (Bez mojej zgody, Mad Honey).

W pozwie autorzy twierdzą, że OpenAI skopiowało i wykorzystało ich dzieła „całościowo, bez zgody i wynagrodzenia”, wykorzystując je do trenowania swoich modeli sztucznej inteligencji. Podobnie, jak w przypadku poprzednich spraw, model językowy ChatGPT miał generować dokładne podsumowania książek, np. powieści Grishama, takich jak wspomniane Klient oraz Firma.

Poszkodowani chcą niemałych pieniędzy

Powodowie wnoszą o wydanie nakazu zabraniającego wykorzystywania ich dzieł do trenowania modelach językowych bez zgody, a także przyznanie odszkodowania (w bliżej nieokreślonej wysokości) albo kar pieniężnych w wysokości do 150 000 dolarów za każde dzieło, w przypadku którego doszło do naruszenia praw autorskich.

Warto pamiętać, że kontrowersje pojawiają się nie tylko w zakresie praw autorskich do treści, na których AI się uczy, ale też treści, które generatywna sztuczna inteligencja tworzy. Dotychczas jeden amerykański sąd stwierdził, że sztuka kreowana przez AI nie może być objęta prawem autorskim. A co Wy o tym wszystkim sądzicie? Dajcie znać w komentarzach!


Redaktor naczelna TechPolska od 2019 roku. W przerwach między nabijaniem kolejnych setek godzin w Genshin Impact recenzuje każdy kawałek elektroniki, który wpadnie jej w ręce.

Udostępnij

WARTO PRZECZYTAĆ:

musk Elon Musk chce kupić OpenAl. Atmosfera jest naprawdę napięta
Musk, który był jednym z pierwszych inwestorów i członków zarządu OpenAI, opuścił firmę w 2018 roku. Teraz, po latach, wyraża chęć powrotu do OpenAI, ale
Sztuczna inteligencja nie zadowoliła Polaków. ,,Nowa” aplikacja z nawigacją nie przypadła im do gustu
Zaledwie kilka dni temu pisaliśmy, że kierowcy już nie usłyszą legendarnego głosu w najpopularniejszej aplikacji z nawigacją. Spodziewaliśmy się, że Polacy wypowiedzą wojnę Mapom Google,
radio off kraków konczy eksperyment Al jednak nie jest takie wspaniałe? Radio OFF Kraków kończy swój eksperyment
Po dużych rozmiarów internetowej awanturze Radio OFF Kraków postanowiło zakończyć swój kontrowersyjny eksperyment. Początkowo miał trwać aż kwartał, ale sztuczna inteligencja zniknęła już po zaledwie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *