Sezon na zwolnienia w branży gier ciągle trwa. O ostatnich – zwolnieniach w Annapurna, wydawcy Stray pisaliśmy jeszcze we wrześniu. Tym razem jednak szokuje nie tylko ich liczba, ale także fakt, że to już drugie w tym roku grupowe zwolnienia w ActivisionBlizzard!
Od czasu przejęcia przez Microsoft zwolniono już ponad 1000 ludzi
Od czasu przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft zwolnionych zostało już ponad 1000 ludzi. W teorii część z nich musiała odejść – po przejęciu pewne stanowiska biurowe były zdublowane, więc to normalne, że firma nie chce płacić dwóm osobom. Tym razem jednak mowa w dużej mierze o osobach faktycznie odpowiedzialnych za tworzenie gier.
Według portalu SiliconValley i wpisu Game Industry na portalu X tym razem zwolnionych ma zostać ponad 400 osób. Spośród nich 140 to osoby zwolnione z Blizzarda, a pozostałe 260 z Activision. Duża część z nich to kadra menadżerska i pozycje marketingowe, jednak w przypadku Blizzarda wiemy, że zwolnionych zostało co najmniej 40 osób zajmujących się grami.
Activision Blizzard laying off 400 workers.
The layoffs at the studios will come in waves, with the first for Irvine and Santa Monica studios beginning Oct. 11, and Playa Vista cuts coming in mid-Nov.
Layoffs at all three locations should be completed before the end of the year. pic.twitter.com/fdz3W8Mq5n— Game Industry (@_Game_Industry_) September 28, 2024
Jeśli wierzyć przeciekom dotknięte mają być w szczególności działy odpowiedzialne za mobilne gry. Tajemnicą poliszynela jest, że Warcraft Rumble nie odniósł takiego sukcesu, jaki zakładał Activision Blizzard. Nikt nie mówi o tym głośno, ale jest spora szansa na to, że gra niedługo przestanie dostawać aktualizacje i będzie powoli wygaszana. I to mimo długiej i kosztownej promocji, w tym crossoveru z World of Warcraft.
Gry mobilne są w tej sytuacji chyba kluczem. W Activision zwolnieni zostali ludzie odpowiedzialni za mobilne Call of Duty. A przynajmniej część z nich, gdyż uznano, że dwa teamy do gier mobilnych wystarczą.
Z “dobrych” informacji: wynika na to, że te zwolnienia są częścią 650 ciętych stanowisk, które ogłoszono na początku roku. Nie są to więc “nowe” zwolnienia, aczkolwiek nie brzmi to zbyt pocieszająco.
Co z Diablo Immortal?
Wielu z was czytając o porażce Activision Blizzard na rynku gier mobilnych, pewnie od razu pomyślało o znienawidzonym przez wielu Diablo Immortal. Te jednak na zarobki nie może narzekać, radzi sobie świetnie i wciąż dostaje aktualizacje. Rozwiązaniem tej zagadki jest to, że Diablo Immortal zostało stworzone przez studio Netease, a nie samodzielnie przez Activision Blizzarda.
WARTO PRZECZYTAĆ: