Złożenie dobrze zbalansowanego zestawu komputerowego nie jest zadaniem trywialnym. Trzeba bowiem wybrać takie podzespoły, które będą odznaczać się nie tylko wysoką wydajnością, ale również prezentować odpowiedni stosunek ceny do możliwości. Entuzjaści sprzętu komputerowego często pomijają to drugie, ale na to samo pozwolić sobie nie może stereotypowy zjadacz chleba. Na co zatem warto postawić przy kompletowaniu komponentów ze średniej półki cenowej?

Samodzielne składanie nowego „peceta” jest niewątpliwie bardzo satysfakcjonujące. Niewielu jednak wie, że w ten sposób unikamy największej bolączki płynącej z zakupu już gotowego zestawu komputerowego. Pomimo tego, że renomowani producenci nie ukrywają tego, co siedzi w danym zestawie, mniejsi fachowcy wystawiając sprzęt na wszelkiego rodzaju aukcjach często pomijają istotne informacje. Jeśli przy danej ofercie nie widzimy jakie dokładnie komponenty zainstalowane zostały w zestawie, automatycznie powinniśmy ją pominąć, ponieważ istnieją ogromne szanse na to, że twórca sprzętu specjalnie takowe informacje przed nami ukrywa. Dlaczego? Otóż dlatego, że w większości przypadków wybierane są najtańsze podzespoły, które nie grzeszą jakością wykonania, a wszelkie oszczędności wynikające z tego procederu są przenoszone na sprzedawcę, a nie użytkownika końcowego.

Takiej sytuacji w trakcie wyboru nowego komputera powinniśmy unikać jak ognia. Nie ze względu na to, że najtańsze oznacza najgorsze, ale dlatego, że w ten sposób nie otrzymamy ani wysokiej jakości sprzętu, ani zaoszczędzonych pieniędzy z tego tytułu. Jeśli nie czujemy się na siłach, ponieważ nie mamy zielonego pojęcia jak złożyć komputer, warto wybrać swoje podzespoły i dopiero później zlecić ekspertom złożenie z nich całego, gotowego do działania zestawu. Dopiero w takim przypadku mamy pewność, że nasz nowy pecet będzie prezentował taki stosunek jakości do ceny na jaki zdecydowaliśmy się my.

Na komputer można przeznaczyć tak naprawdę dowolną kwotę, ale nie o to chodzi w przypadku składania nowego zestawu ze średniej półki cenowej. Przed wybraniem konkretnych komponentów warto zatem zadać sobie pytanie do czego takowy komputer wykorzystamy. Jeśli ma to być zwykła praca biurowa czy ogólnie najmniej wymagające rzeczy nie warto przepłacać, ponieważ i tak mocy drzemiącej w podzespołach nie wykorzystamy. Schody zaczynają się w momencie, w którym taki komputer ma posłużyć do grania w gry wideo.

Komputer do gier musi prezentować odpowiednią wydajność w tym właśnie zastosowaniu. To oznacza, że oprócz wydajnego procesora i dobrze dobranej pamięci RAM, powinniśmy postawić na wydajną kartę graficzną. Komputer ze średniej półki, czyli taki, jaki składamy dziś, możemy wyposażyć tak naprawdę w dowolny model, który zagwarantuje dobrą płynność wyświetlanego obrazu, choć należy tu pamiętać o mocy samego procesora. Tutaj wyłania się zatem to, o czym opowiedzieliśmy już na początku – balans. Dobrze zbalansowany komputer do gier cechuje się tym, że żaden komponent nie ogranicza innego i choć ma to bezpośredni związek z ceną danego podzespołu, temat warto zgłębić nieco bardziej.

Powered by MSI, czyli idealnie zbalansowany zestaw komputerowy do gier

Niekwestionowanym liderem w branży podzespołów komputerowych jest MSI. W portfolio producenta znajdziemy bowiem różnego rodzaju komponenty i akcesoria, które odznaczają się bardzo dobrym stosunkiem ceny do możliwości, a nawet te, uważane za absolutnie topowe, czyli dla entuzjastów. Dziś jednak skupimy się na tej pierwszej grupie i postaramy się złożyć taki komputer, który będzie po prostu opłacalny.

Składanie komputera z wykorzystaniem podzespołów jednego producenta (w tym wypadku MSI) ma sens, ponieważ oprócz wysokiej jakości komponentów otrzymujemy wieloletnie wsparcie producenta, cały ekosystem z dedykowaną aplikacją sterującą oraz oczywiście możliwość synchronizacji podświetlenia Mysic Light, co przy dzisiejszym zestawie jest kluczowym elementem całej finalnej prezentacji.

Jaki procesor do gier?

Tak naprawdę każdy nowoczesny procesor spełni swoją rolę w grach komputerowych. My postawiliśmy jednak na Intel Core i5-12400F, czyli sześciordzeniową jednostkę ze średniej półki, która zagwarantuje odpowiednią płynność w każdej grze komputerowej na rynku, zapewniając tym samym optymalną pracę karty graficznej. Energooszczędny i wydajny procesor to podstawowy element każdego komputera, a wybrany przez nas znakomicie sprawdzi się nie tylko w grach, ale również w nieco bardziej obciążających system zadaniach.

Jaka karta graficzna?


Karta graficzna musi prezentować bardzo dobrą wydajność w grach i z tego też powodu wybraliśmy GeForce RTX 3050. W tym wypadku postawiliśmy na jedną z najlepszych na rynku wersji, czyli MSI Gaming X, dlatego liczyć możemy na absolutną ciszę, nawet podczas pracy, niskie temperatury pod obciążeniem, wsparcie dla podświetlenia RGB (które dodatkowo możemy konfigurować za pomocą systemu Mystic Light i synchronizować z innymi komponentami) oraz bardzo wysoką jakość wykonania. GeForce RTX 3050 nada się zarówno do gier sieciowych nastawionych na rywalizację, gdzie dzięki NVIDIA Reflex otrzymamy wysoką wydajność i niskie opóźnienia, jak i gier dla pojedynczego gracza, w których największą rolę odgrywa fabuła i grafika. Dodatkowo, model ten wspiera najnowszą technikę renderingu, czyli śledzenie promieni w czasie rzeczywistym oraz technologię DLSS, dzięki której (w poszczególnych grach), możemy dodatkowo zwiększyć płynność wyświetlanego obrazu.

Jaka płyta główna?


Płyta główna to podstawa każdego komputera. Nie można tak po prostu zakupić najtańszej kompatybilnej z procesorem, ponieważ może się do w przyszłości odbić na możliwości dalszej rozbudowy komputera. Z tego też powodu warto wybrać taki model, który wyposażony został w nowoczesne złącza, dobrą sekcję zasilania oraz radiatory mające za zadanie zapewnić optymalną pracę poszczególnych komponentów. Z tego też powodu zdecydowaliśmy się na MSI B660M Mortar WiFi. Tej tak naprawdę niczego nie brakuje. Mamy bowiem cztery gniazda na pamięć RAM, bardzo dobrą i przede wszystkim chłodzoną sekcję zasilania, która w przyszłości może zostać wykorzystana w tandemie ze zdecydowanie bardziej prądożernym procesorem oraz pełen pakiet złączy – w tym jedno USB 3.2 Gen 2×2 typu C, dwa USB 3.2 Gen 2 typu A oraz 2.5G LAN. Oprócz tego na pokładzie tej płyty znajdziemy bardzo dobrą, zintegrowaną kartę dźwiękową ALC 1200 i łączność bezprzewodową WiFi w standardzie 6E zapewniającą niezrównaną przepustowość, jeśli podłączymy ją z kompatybilnym routerem.

Jaka pamięć RAM?

Wcześniej omówiliśmy gotowe zestawy komputerowe i przestrzegliśmy przed zbytnią ufnością do nieuczciwych sprzedawców, którzy specjalnie ukrywają modele konkretnych podzespołów. Pamięć RAM jest właśnie takim komponentem, ponieważ to w tym wypadku najczęściej szuka się oszczędności żerując na niewiedzy konsumenta. Pamięć RAM powinna (oprócz pojemności oczywiście) być przede wszystkim dobrze dobrana do konkretnego modelu procesora i płyty głównej. Jeśli zastosujemy najtańsze możliwe moduły, ucierpi na tym wydajność całego zestawu – szczególnie w grach wideo. Z tego też powodu zdecydowaliśmy się na bardzo dobrze wyceniony, ale nadal piekielnie wydajny zestaw Patriot Viper Steel 2x 8 GB 3600 MHz CL 18, który możemy z powodzeniem skonfigurować na 3200 MHz CL 15, czyli natywnie wspierane wartości dla procesora Intel Core i5-12400F.

Jaki dysk do komputera gamingowego?


Każdy nowoczesny zestaw komputerowy powinien posiadać dysk SSD. To dzięki niemu system operacyjny oraz zainstalowane w nim aplikacje uruchamiają się natychmiastowo i zabraknąć go tutaj po prostu nie mogło. Dysków SSD na rynku znajdziemy całe mnóstwo, ale my wybraliśmy taki, który odznacza się bardzo dobrą wydajnością i trwałością. MSI Spatium M450 działa w oparciu o interfejs PCI Express 4.0 i choć nie powalczy o koronę króla wydajności z najlepszymi na rynku, warto sięgnąć po niego z dwóch powodów – ceny i trwałości. Wersję 1 TB nabyć możemy już za mniej niż 500 zł, a ten z kolei zagwarantuje transfery na poziomie 3600 MB/s oraz 3000 MB/s odpowiednio dla odczytu i zapisu danych. Mało tego, producent udziela na niego aż 5-letniej gwarancji limitowanej współczynnikiem TBW na poziomie 600 TB. Limitowanej? Czy powinniśmy się obawiać? Na szczęście nie. TBW to nic innego jak ilość zapisanych na dysku danych, a 600 TB oznacza, że przez okres trwania gwarancji, czyli przez 1825 dni, musielibyśmy zapisywać na nim aż 328 GB dziennie, by limit ten przekroczyć już pod koniec okresu gwarancyjnego. MSI Spatium M450 1 TB jest więc świetnym dyskiem ze średniej półki cenowej, który posłuży na lata.

Jaki zasilacz?


Zasilacz to ten element komputera, na którym nie powinniśmy oszczędzać. Z tego powodu należy wybrać jednostkę renomowanego producenta, który nie przekłamuje rzeczywistości. Jeśli procesor to mózg komputera, zasilacz jest jego sercem i właśnie dlatego warto zainwestować w taki model, który zaoferuje graczom bezpieczne, niezawodne i wydajne zasilanie. My postawiliśmy na podstawową jednostkę, czyli MSI MAG A550BN, czyli 550-watowy zasilacz z certyfikatem 80+ Bronze i pięcioletnią gwarancją producenta. Zapewni zatem nie tylko optymalne warunki pracy komponentów zainstalowanych w komputerze, ale również posłuży na lata.

Jakie chłodzenie?

Chłodzenie procesora to istotny element każdego komputera i choć dołączony do zestawu, fabryczny radiator spełnia swoje podstawowe założenie, niestety nie możemy spodziewać się po nim odpowiedniej kultury pracy, a już na pewno nie w upalne dni. Z tego też powodu warto zdecydować się na coś nieco bardziej rozbudowanego. Coś, co zagwarantuje nie tylko optymalne warunki pracy jednostce centralnej, ale również bardzo dobrą kulturę pracy. MSI MAG Coreliquid 240R V2 to zestaw All-in-One, a więc chłodzenie wodne i idealnie nada się zarówno do wybranego przez nas, energooszczędnego CPUj, jak i do prądożernych procesorów, jeśli zdecydujemy się na wymianę tego elementu w przyszłości. Oprócz wydajności i ciszy, liczyć możemy na świetny wygląd oraz podświetlenie RGB – ponownie, synchronizowane za pomocą Mystic Light.

Jaka obudowa do komputera?

Obudowa to dla wielu kwestia wyglądu i nie inaczej myślimy my. Pudełko musi prezentować się po prostu dobrze i z tego powodu wybraliśmy MSI Gungnir 110R w wersji białej. Tutaj wyłania się obraz tego, co próbujemy stworzyć. Biały komputer, szczególnie z podświetleniem RGB, które możemy dodatkowo kontrolować za pomocą jednej aplikacji zaprezentuje się fenomenalnie na każdym biurku gracza. Miękkie światło rozpraszane za pomocą plastikowych wstawek, które pada na poszczególne podzespoły w środku będzie zatem centralną częścią każdego stanowiska. Oczywiście z ładnej miski się nie najemy, dlatego MSI zadbał również o odpowiednią funkcjonalność. Na froncie obudowy znajdziemy bowiem dwa porty USB 3.2 Gen 1 typu A oraz jeden port USB 3.2 Gen 2×2 typu C, a w środku cztery ciche wentylatory z RGB dbające o odpowiednią cyrkulację powietrza i optymalne warunki pracy.

Komputer od MSI, czyli wydajność, jakość i styl

Komputer złożony z części jednego producenta – w tym wypadku MSI – to ogromna wygoda. Nie musimy bowiem żonglować różnymi aplikacjami i bawić się osobnym oprogramowaniem sterującym do synchronizacji podświetlenia. Nie musimy się również obawiać o wsparcie ani gwarancję. MSI produkuje wysokiej jakości komponenty i takie też wybraliśmy w naszym zestawie komputerowym. Postawiliśmy również na wygląd. Biały komputer (z RGB) wygląda fenomenalnie i będzie centralną częścią każdego stanowiska gamingowego. Jednym słowem – warto.

Udostępnij

Administrator

Nasza redakcja składa się z zapalonych pasjonatów gamingu i technologii. Każdy ma swoją niszę, dzięki czemu razem możemy zaproponować Wam szeroki przekrój eksperckich materiałów. Dzielimy się najświeższymi wiadomościami, recenzjami i poradami, aby nasi czytelnicy byli na bieżąco z tym, co najważniejsze w świecie techu i gier.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *