LG produkuje elektronikę wszelkiej maści – od telewizorów, przez lodówki, po smartfony. Oddział zajmujący się urządzeniami mobilnymi jednak od lat nie przynosi zysków, więc rzekomo firma planuje go zamknąć i zakończyć produkcję telefonów.
Formalne ogłoszenie ma mieć miejsce 5 kwietnia
Informacja o rzekomym wycofaniu się LG z rynku smartfonów pochodzi od koreańskiej gazety DongA Ilbo. Wynika z niej, że firma planuje oficjalnie ogłosić to światu 5 kwietnia, a więc już bardzo niedługo. Samo LG skomentowało te doniesienia następująco:
Możemy tylko powiedzieć, że każda możliwość jest dopuszczalna. Chociaż nie możemy tego teraz potwierdzić, ogłosimy konkretny kierunek naszej działalności w zakresie komunikacji mobilnej – LG
Żeby było ciekawiej, jeszcze w styczniu tego roku firma zaprzeczała tego typu raportom. Jej prezes twierdził wtedy, że rozważane są różne możliwości. Rzekomo LG planuje przenoszenie pracowników z działów zajmujących się urządzeniami mobilnymi do innych.
Powodem mają być niskie przychody
Niektóre smartfony firmy spotkały się z w miarę ciepłym przyjęciem, ale nie da się ukryć, że akurat na rynku smartfonów LG nie dominuje. Przez ostatnie kilka lat (a konkretnie od 2015 roku) część biznesu zajmująca się urządzeniami mobilnymi była w stanie przynieść jedynie straty, więc ciężko się dziwić, że zdecydowano się na (być może) na taki krok.
Były nawet plotki, że LG poszukuje kupca, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło i firma ani żadna z jej części nie przeszła z rąk do rąk. Zainteresowany miał być między innymi Volkswagen.
Mimo wszystko taka decyzja dla niektórych może być pewnym szokiem, ponieważ LG miało przecież pewne plany na ten rok i kolejne. Jakiś czas temu ogłoszono między innymi LG Rollable, czyli smartfon z rozwijanym ekranem. Jeśli ta plotka się potwierdzi, zapewne nigdy nie trafi on do sprzedaży.
Co o tym wszystkim sądzicie? Jest Wam przykro, że LG być może całkowicie wycofa się z produkcji smartfonów? Macie jakieś wspomnienia ze smartfonami tej firmy? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
WARTO PRZECZYTAĆ: