Inteligentne żarówki, które zbadają tętno, temperaturę i długość snu? Brzmi z jednej strony ciekawie, a z drugiej niepokojąco. To nie science ficiton, a rzeczywistość – coś takiego właśnie zapowiedziała firma Sengled.
Inteligentne żarówki działają na zasadzie radaru
Jakiś czas temu opisywaliśmy podsłuch przez żarówki. On jednak wykorzystywał tak naprawdę dość prymitywną metodę – opierał się na rejestrowaniu drgań powietrza, a wystarczyły do niego zupełnie normalne żarówki.
Nowe żarówki firmy Sengled wykorzystują za to nowoczesne rozwiązania technologiczne. Konkretnie chodzi tutaj o radar pracujący na fali ciągłej, który w połączeniu ze stworzoną przez producenta sztuczną inteligencją jest w stanie śledzić, zapisywać i analizować wszystkie wymienione we wstępie parametry.
Może więc sprawdzić, jak długo śpimy, jaką mamy temperaturę i tętno. Pełni więc podobną funkcję, jak smartband… tyle że nie musimy nic nosić, a po prostu znajdować się w danym pomieszczeniu. Sama żarówka wygląda na pierwszy rzut oka jak każda inna.
To nie pierwszy nowatorski sposób na wykorzystanie technologii radaru do pomiaru parametrów życiowych przez elektronikę konsumencką. Przykładowo Google zaprezentował jakiś czas temu inteligentny wyświetlacz Nest Hub, który wystarczy postawić na szafce i również śledzi on m.in. czas snu, bez noszenia czegokolwiek.
Nie da się jednak ukryć, że badanie tętna czy temperatury przez żarówkę brzmi znacznie bardziej fantazyjnie. W razie, gdyby żarówka Sengled wykryła jakieś nieprawidłowości w parametrach życiowych, zmieni kolor, aby natychmiast o tym użytkownika poinformować.
Nie brakuje też innych typowych funkcji inteligentnych żarówek
Wszystkie zebrane przez żarówki informacje mają być synchronizowane ze stworzoną przez producenta aplikacją Sengled Home. Firma ma jednak w planach rozszerzyć kompatybilność także do aplikacji zdrowotnych innych firm.
Oczywiście, o ile funkcja pomiaru parametrów życiowych w żarówce jest dość rzadko spotykanym konceptem, tak ogółem inteligentne żarówki nie są niczym nowym. W nowym dziele Sengleda nie zabrakło więc innych, częściej spotykanych w tego typu produktach funkcji.
Nowe żarówki mają posiadać moduł Wi-Fi oraz Bluetooth i być kompatybilne z poleceniami asystenta głosowego Google i Alexy. Krótko mówiąc, będzie można np. wyłączyć lub włączyć światło komendą. Sprzęt ma ponadto natywnie obsługiwać HomeKit od Apple.
Inteligentnych żarówek od Sengled mamy się spodziewać rzekomo w czwartym kwartale 2022 roku. Aktualnie wciąż trwają nad nimi prace. Produkt jednak już został doceniony na targach CES 2022, gdzie uhonorowano go w kategorii “Innovation Awards”. Dajcie znać, co o nim myślicie i czy chcielibyście mieć takie żarówki!
WARTO PRZECZYTAĆ: