DuckDuckGo większość Internautów może kojarzyć głównie jako wyszukiwarkę, która ma być bardziej skupioną na ochronie prywatności użytkowników alternatywą dla Google. Jej twórcy jednak nie próżnują i pracują także nad innymi rozwiązaniami – jak chociażby usługa do ochrony e-maili przed elementami śledzącymi, która właśnie wyszła z bety.

Jak działa Email Protection od DuckDuckGo i po co to komu?

Email Protection, tak bowiem nazywa się ta usługa, została pierwotnie udostępniona użytkownikom w ramach zamkniętej bety w lipcu 2021 roku. Teraz, czyli nieco ponad rok później, narzędzie wyszło z bety i może z niego skorzystać każdy pod adresem https://duckduckgo.com/email/ (wymagane jest jedynie posiadanie odpowiedniej wtyczki).

Zanim wyjaśnimy, jak działa, warto najpierw omówić, dlaczego w ogóle została stworzona. Otóż we wszelakich e-mailach, które otrzymujemy np. od sklepów internetowych, w ramach newsletterów czy podczas zamawiania jakiejś usługi, są z reguły umieszczone tzw. trackery.

Śledzą one, czy otworzyliśmy maila, a jeśli tak, to czy na przykład kliknęliśmy w jakiś link. Po przejściu pod adres wskazany w e-mailu, właściciel strony będzie wiedział, że zostaliśmy tam przekierowani właśnie z wiadomości e-mailowej. Niby mała rzecz, ale dla tych, którzy nienawidzą profilowanych reklam i nie chcą dzielić się informacjami na swój temat, bywa to uciążliwe.

Nowa usługa od DuckDuckGo walczy z tego typu rozwiązaniami w prosty sposób. Podczas rejestracji czy zapisu do newslettera używamy adresu z domeny Duck. Kiedy przyjdzie do nas jakaś wiadomość, usługa usunie z niej wszystkie elementy śledzące i prześle “wyczyszczoną” wiadomość pod nasz prawdziwy adres e-mail. Oczywiście wszelkiego rodzaju linki czy obrazki dalej będą w mailu obecne, po prostu zostaną z nich usunięte trackery.

duckduckgo email protection

Co istotne, Email Protection jest usługą w pełni darmową. Poza usuwaniem trackerów chroni użytkownika także między innymi poprzez zamianę linków HTTP na znacznie bezpieczniejsze linki HTTPS, kiedy tylko jest to możliwe.

Na wiadomości przekierowane z domeny Duck można odpowiadać ze swojego własnego adresu e-mail – odbiorca otrzyma je z maila @duck.com, więc zachowana zostanie anonimowość nadawcy.

Jeden e-mail @duck lub osobny e-mail dla każdej strony – Ty wybierasz

Użytkownicy mają do wyboru dwie formy ochrony – jeden konkretny osobisty adres w domenie Duck lub unikalne adresy Duck generowane dla każdej strony. Czym to się różni?

Prywatny adres Duck to np. techpolska@duck.com. Możemy sami go wybrać i później w każdej witrynie przy rejestracji wpisywać ten sam adres. Wiadomości wysyłane na maila w domenie Duck będą przekazywane dalej na używany przez nas na co dzień adres, a więc w naszym przypadku redakcja@techpolska.pl.

W przypadku unikalnych adresów Duck generowanych dla każdej strony, rozszerzenie będzie za każdym razem tworzyć nowy adres, np. lskfhah@duck.com, a na następnej stronie kdbemz@duck.com – i za każdym razem również wiadomości będą przesyłane dalej na nasz normalny adres e-mail. Wystarczy kliknąć na ikonkę DuckDuckGo, która pojawiać się będzie przy polach do wpisywania e-maila i wybrać “Use a Private Address”.

Ta druga opcja jest bezpieczniejsza, ponieważ nie pozwala powiązać danej osoby z kontami w różnych serwisach, jako że teoretycznie w każdym przypadku mail będzie inny. Może to jednak być nieco uciążliwe przy logowaniu do różnych portali (bez menedżera haseł się nie obejdzie).

Co sądzicie o Email Protection od DuckDuckGo? Planujecie skorzystać z tej usługi? Dajcie koniecznie znać w komentarzach!

WARTO PRZECZYTAĆ:

Monitorowanie produkcji. Jak robić to w nowoczesny sposób?
Monitorowanie produkcji to proces polegający na pozyskiwaniu danych z produkcji. Ma na celu zwiększenie efektywności związanych z nią procesów, a także ciągłą optymalizację produkcji. Nadzór
heineken the boring phone Heineken stworzył… telefon z klapką — The Boring Phone
„Teraz BEZ mediów społecznościowych” – tak Heineken reklamuje swój nowy… telefon. Tak, znany producent piwa zdecydował się wkroczyć na rynek elektroniki. The Boring Phone, czyli
napiwki dla twórców gier Ukończyłeś grę i przypadła Ci do gustu? Daj napiwek. Nowy pomysł byłego szefa Blizzarda
Wszystko wskazuje na to, że płacenie za gry AAA w dniu premiery około 70 dolarów to wciąż zbyt mało dla twórców. Coraz częściej słychać, że
Udostępnij

Administrator

Redaktor naczelna TechPolska od 2019 roku. W przerwach między nabijaniem kolejnych setek godzin w Genshin Impact recenzuje każdy kawałek elektroniki, który wpadnie jej w ręce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *