Według obowiązujących na terenie Unii Europejskiej praw konsument zamawiający coś przez internet ma prawo do zwrotu towaru w ciągu 14 dni bez podania przyczyny. Za przedmiot musi jednak zapłacić, a w przypadku odstąpienia od umowy środki są mu zwracane. A gdyby tak móc przetestować towar bez wykładania wcześniej pieniędzy? Właśnie na takiej zasadzie funkcjonuje PayPo. Co to jest PayPo i jak działa? Oto wszystko, co warto wiedzieć.
Płatność PayPo – co to jest?
PayPo to stosunkowo nowa metoda płatności za zakupy w sklepach internetowych, która pojawiła się na rynku w 2016 roku, ale na popularności zyskała nieco później. Bazuje ona na płatnościach odroczonych, dzięki czemu użytkownicy opłacający zamówienie z PayPo nie muszą od razu wykładać pieniędzy za towar.
Mają na to aż 30 dni. W tym czasie mogą dogłębnie przetestować zakup i namyślić się, czy go zatrzymać bądź zwrócić. Spłacenie transakcji w ciągu 30 dni od momentu zakupu nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi opłatami.
Wiemy już więc w ogólnym rozrachunku, co to jest PayPo. Warto przy okazji nadmienić, że usługa jest rozwijana przez fintech o tej samej nazwie, który jest członkiem Związku Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce i przestrzega Zasad Dobrych Praktyk. Czym są owe praktyki? To zbiór reguł, według których działają firmy zrzeszane przez Związek Przedsiębiorstw Finansowych.
Mówią one przede wszystkim o wymianie wiedzy i doświadczeń, promowaniu profesjonalizmu, szacunku i poszanowania zasad etycznych na rynku finansowym i w relacjach z konsumentami i kontrahentami.
PayPo – co to znaczy płatność odroczona?
PayPo przedstawia się na swojej stronie internetowej jako lider płatności odroczonych. Czym jednak one są? W skrócie wyjaśnialiśmy to już wyżej przy okazji tłumaczenia, co to PayPo. Dzięki płatnościom odroczonym konsumenci mogą odłożyć w czasie płatność za dokonany zakup.
W zależności od usługi może to być kilka, kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt dni. Niektóre fintechy umożliwiają nawet rozłożenie płatności na wygodne i łatwiejsze do spłacenia raty. Płatności odroczone są więc niejako pomostem pomiędzy światem zakupów a światem kredytów, ułatwiając zawieranie transakcji bez konieczności spełniania rygorystycznych wymogów związanych z zaciąganiem tradycyjnego kredytu w banku.
Co to jest PayPo i jak dokładnie działa?
Skoro wiemy już, co to jest PayPo i płatności odroczone, warto przybliżyć, jak dokładnie przebiega proces korzystania z tej usługi. W pierwszej kolejności należy wybrać sklep, który obsługuje tę metodę płatności. Obecnie PayPo jest dostępne w ponad 25 tys. sklepów internetowych, więc nie powinno być to problemem.
Następnie składamy zamówienie jak zwykle, ale jako metodę płatności wybieramy PayPo. W tym momencie zostaniemy poproszeni o wprowadzenie danych przez PayPo. Co to dokładnie oznacza? Między innymi imię i nazwisko, adres zamieszkania czy numer PESEL. Co ważne, nie trzeba na tym etapie podawać numeru rachunku bankowego czy karty płatniczej.
Następnie wystarczy potwierdzić transakcję kodem otrzymanym na numer telefonu lub bezpośrednio w aplikacji PayPo. Co ważne, dane trzeba podać tylko za pierwszym razem, podczas zakładania konta. Późniejsze zakupy z wykorzystaniem tej metody płatności będą więc znacznie szybsze.
W tym momencie PayPo wykłada za nas pieniądze i przekazuje je sprzedawcy, a my mamy 30 dni na zdecydowanie, czy spłacamy należność, czy też zwracamy towar w ciągu 14 dni od jego otrzymania.
Jeśli zobowiązanie uregulujemy w terminie, finalny koszt skorzystania z płatności odroczonych będzie zerowy. Co więcej, regularne spłaty sprawiają, że PayPo uruchomi dla nas wyższy limit mogący wynosić nawet 3000 zł czy możliwość spłacania zobowiązań w ratach.
Płatności PayPo – wady i zalety
Jak każde rozwiązanie, PayPo ma szereg zalet i wad. Tych pierwszych jest oczywiście znacznie więcej, choć należy również pamiętać o zagrożeniach, które w przypadku tej metody płatności są zbliżone do zaciągania tradycyjnego kredytu czy rat.
Jedną z głównych zalet tego rozwiązania jest możliwość zakupu produktów lub usług, nawet jeśli w danym momencie brakuje nam wystarczających środków finansowych. Dzięki płatnościom odroczonym konsument może natychmiast kupić wybrane dobra, bez konieczności odkładania ich zakupu na później.
Dodatkowo, korzystając z PayPo, konsument ma możliwość spłaty zakupionych przedmiotów w ratach, jeśli pierwszą płatność zrealizował w terminie. To korzystne rozwiązanie dla osób, które nie są w stanie pokryć całkowitej kwoty jednorazowo. Zamiast miesiącami odkładać na towar, mogą go zakupić od razu i spłacać w mniej obciążających budżet ratach.
Kolejnym atutem płatności odroczonych PayPo jest możliwość darmowego sprawdzenia przedmiotu przed zapłaceniem. Zakupy opłacamy bowiem dopiero wtedy, gdy spełniają nasze oczekiwania. W przeciwnym razie nic nie stoi na przeszkodzie, aby je zwrócić bez dodatkowych kosztów.
Niezaprzeczalną zaletą jest też prosty sposób składania zamówienia i brak formalności, które wystąpiłyby w przypadku tradycyjnego wniosku o raty. W PayPo dane wystarczy podać tylko raz. Późniejsze transakcje można wygodnie autoryzować w wybrany przez siebie sposób.
Z płatnościami odroczonymi wiążą się także pewne wady, choć nie wynikają one bezpośrednio z mechanizmu działania usługi. Jedną z nich jest możliwość wpadnięcia w spiralę zadłużenia, zwłaszcza przez osoby, które mają problemy z kontrolowaniem swoich finansów i nie planują spłaty rat w odpowiednim czasie. Opóźnienie w regulowaniu płatności może prowadzić do narastających kosztów w postaci odsetek lub kar za nieterminowe spłaty.
PayPo – czy warto korzystać z tej metody płatności?
Wiedza o tym, co to jest PayPo i jak działa pozwala lepiej określić, czy warto korzystać z tej usługi. Nie ulega wątpliwości, że to ciekawy sposób na zakup towarów w momencie, gdy nie dysponujemy odpowiednią gotówką lub po prostu nie jesteśmy do końca przekonani, czy zakupiony przedmiot się sprawdzi.
PayPo pozwala bowiem sfinansować zakup w odmienny sposób. Otrzymujemy przesyłkę, testujemy towar i dopiero wtedy decydujemy, czy płacimy za przedmiot. Dużym atutem jest brak dodatkowych opłat w przypadku płatności w ciągu 30 dni.
To także świetna opcja, gdy potrzebujemy coś kupić, ale jesteśmy przed wypłatą lub po prostu czekamy na przelew środków. Płatności PayPo pozwalają bowiem złożyć zamówienie bez konieczności oczekiwania na zastrzyk gotówki.
PayPo może się także okazać przydatne, jeśli chcemy rozłożyć zakup na kilka rat, choć wtedy do finalnego kosztu doliczyć należy odsetki. Wszystkie dane na temat terminów płatności czy pozostałych rat można jednak podejrzeć w wygodnym panelu lub dedykowanej aplikacji mobilnej.
W ogólnym rozrachunku jest to więc ciekawa i innowacyjna metoda płatności, ale jak w przypadku każdej usługi tego typu, przeznaczona jest raczej dla rozsądnych osób, które w świadomy sposób zarządzają swoim budżetem. W przeciwnym razie może dojść do niepożądanego obciążenia i nakręcającej się spirali długów.
WARTO PRZECZYTAĆ: