Kryptowaluty to waluta przyszłości. Wiele dzisiaj się mówi o inwestycjach kryptowalutowych. Przeczytaj zatem, czy warto w nie inwestować oraz jak są wyceniane.

W dzisiejszych czasach inwestowanie w kryptowaluty jest już dość popularne. Niektórym przyniosło to ogromny zysk mimo małego wkładu, ale są i tacy, którzy na tym stracili. Zwolennicy uważają je za walutę przyszłości. Szeroko stosują ją gry hazardowe w kasynach online.

Kryptowaluty to wirtualne pieniądze, ale dziś mało osób używa ich do opłacenia towaru czy jakiejś usługi. Dla większości są to instrumenty finansowe podlegające ciągłej wycenie i wiążące się z ogromnym ryzykiem. Giełdy kryptowalut, na których można zakupić te wirtualne pieniądze, przypominają tradycyjne giełdy oferujące obligacje, akcje czy surowce.

Po ciężkim roku na rynku wirtualnego pieniądza wielu inwestorów zastanawia się, co będzie się działo dalej, czy rezygnować, czy wręcz przeciwnie. Na wycenę kryptowalut w 2023 roku ma wpływ wiele czynników. Oto kilka z nich:

Cykle halvingowe

Halving to zaplanowane wydarzenie w kodzie BTC, który zmniejsza co 4 lata ilość bitcoinów otrzymywanych przez górników. Patrząc wstecz na poprzednie cykle, można wywnioskować, że wartość tej kryptowaluty wzrasta na rok i 3 miesiące przez halvingiem. Ten wzrost jest przewidywany właśnie na 2023 rok od kwietnia.

Cykliczność

Na rynku kryptowalut podczas hossy i bessy, czyli wzrostu i spadku ceny, występuje swego rodzaju cykliczność, czyli zjawiska powtarzające się w tych samych odstępach czasu. Negatywne wydarzenia takie jak kapitulacja inwestorów czy zwątpienie w potencjał były czynnikami, które charakteryzowały każdy z poprzednich cykli.

Rok 2022 zaskoczył rynek kryptowalut bankructwem firmy Core Scientific oraz rekordową podażą inwestorów. Wszystkie te negatywne wydarzenia oddziaływały na spadek cen, przez co w najbliższym czasie jeszcze większy spadek jest mało prawdopodobny. To właśnie ma zachęcić inwestorów do ryzyka, które w późniejszym czasie może skutkować wysokim zarobkiem.

Ryzyko geopolityczne

Wojna w Ukrainie w znacznym stopniu wpłynęła na rynek kryptowalut w minionym roku. Z biegiem czasu inwestorzy, patrząc na słabnącą gospodarkę Rosji, zaangażowanie NATO oraz Stanów Zjednoczonych, działaniach państwa ukraińskiego, wciąż mają nadzieję na dyplomatyczne zakończenie w 2023 roku.

Polityka monetarna

W 2022 roku banki śledzone przez analityków JP Morgan podniosły stopy procentowe. Wraz ze spadkiem inflacji i aktywności gospodarczej chęć Rezerwy Federalnej na kolejne wzrosty może powoli mijać. Tym sposobem na Nowojorskiej Giełdzie może dojść do zwrotu akcji, która będzie skutkować odbiciem się kryptowaluty i akcji technologicznych spółek.

Pomimo tego, że rynek kryptograficzny w ostatnich latach szalał we wzrostach i spadkach cen, jednak odnotowano zwiększenie tego przemysłu. Analitycy i badacze spekulują, że rok 2023 będzie pomyślny dla rynku kryptowalut. Coraz więcej dużych firm zaczyna ufać technologii i wdraża blockchain, czyli wirtualny łańcuch obracania pieniędzmi.

Branża kryptograficzna zdołała przetrwać trudne czasy od 2020 roku, dlatego teraz inwestorzy i analitycy mają nadzieję, że rynki pójdą w górę. Prognozuje się, że w 2023 roku więcej firm dołączy do systemu wirtualnego pieniądza, napędzając tym samym rozwój kryptowaluty.

Co z Bitcoinem? (BTC)

Po upadku w minionym roku giełdy FTX i załamaniu się kursu Bitcoina eksperci twierdzą, że BTC powróci w 2023 roku. Jego technologia będzie w dalszym ciągu ulepszana, co poprawi szybkość transakcji. Nowe technologie, takie jak Defi, pomogą w odbudowie Bitcoina, a to przyczyni się do zwiększenia atrakcyjności aktywów.

Inwestorzy myślą pozytywnie o przyszłości Bitcoina. Podaż jego jest ograniczona, a to może chronić przed inflacją i zmiennością na rynku. Wielu twierdzi, że napędzi on kolejną hossę, czyli wzrost na rynku kryptowalut. Coraz więcej inwestorów właśnie w tym ryku widzi potencjał, dlatego będzie zyskiwał popularność. Aktualnie BTC to wartość 119 tysięcy złotych.

Ethereum (Ether)

Drugim co do wielkości projektu blockchain i godnym uwagi jest Ethereum, na który ostatnio jest duży popyt. Ta kryptowaluta jest nazywana też następcą Bitcoina i warto w nią inwestować. Platforma jest w trakcie fazy ulepszeń, co ma wyeliminować wydobycie Ethereum za pomocą graficznych kart.

Celem tej platformy jest rozprzestrzenienie aplikacji, które mają służyć nie tylko do dokonywania płatności, ale i obejmować systemy zabezpieczeń czy głosowania. Obecnie wartość jednego ETH to ponad siedem tysięcy złotych. Eksperci prognozują większą przejrzystość tej kryptowaluty w 2023 roku, dzięki czemu może stać się bardziej wartościowa i godna uwagi na rynku. Daje to więcej możliwości dla inwestorów, tworząc bezpieczną i rozbudowaną sieć.

Litecoin (LTC)

Jest to forma cyfrowego pieniądza. Bazuje się na oryginalnym źródłowym kodzie Bitcoina i ma wiele podobieństw. Ta kryptowaluta dzięki właściwościom blockchain pomaga w szybkich, tanich i bezpiecznych płatnościach.

Pierwszy blok Litecoina wykopano w 2011 roku i jest jedną z najstarszych kryptowalut i jednocześnie altcoinem (alternatywą w stosunku do Bitcoina). Moneta ta idealnie nadaje się do płatności w sklepach, ponieważ czas przetwarzania bloku to tylko dwie i pół minuty. Eksperci w dziedzinie kryptowalut uważają, że spadek wartości Litecoina w zeszłym roku był ostateczny. Jego cena rośnie, pomimo tego, że główne waluty są wyprzedawane.

Wiele osób zaczęło się zastanawiać po przecenach na rynku kryptowalut nad inwestowaniem w ten rodzaj wirtualnego pieniądza. Analitycy twierdzą, że rok 2023 będzie znacznie lepszy od poprzedniego. Badając wyniki rynku od samego początku, dopatrzyli się stałego wzrostu w świecie internetowego obracania pieniędzmi. Bardzo możliwe, że to koniec dużych afer kryptowalutowych.

Udostępnij

administrator

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *