Balon meteorologiczny to najtańszy z możliwych sposobów dotarcia na pogranicza atmosfery ziemskiej. Jest to budżetowe rozwiązanie, po które najczęściej sięgają amatorskie grupy badawcze takie, jak ekipa z projektu “Touch The Sky” składająca się z trójki młodych ludzi z Poznania. W tym artykule sprawdzamy, skąd się wziął tak ambitny pomysł w głowach młodych zapaleńców i jak się mają postępy w realizacji projektu.
Tristan, Jakub i Nikoloz to trójka pomysłodawców i realizatorów projektu “Touch The Sky”. W zamyśle chłopaków, jest stworzenie odpowiedniej aparatury badawczej, która za pomocą balonu meteorologicznego zostanie wyniesiona na peryferia atmosfery Ziemskiej. Chłopaki realizują zadanie w ramach własnej inicjatywy, w której wspiera ich Zespół Szkół Ogólnokształcących NR. 4 w Poznaniu w porozumieniu z firmą Aquanet.
Zadaniem wyniesionej aparatury będzie przeprowadzenie odpowiednich pomiarów związanych np. z zanieczyszczeniem powietrza oraz zarejestrowanie owalu planety Ziemia. Według prognoz zespołu Touch The Sky – aparatura w kulminacyjnym momencie lotu znajdzie się na wysokości 30 kilometrów nad Ziemią. Pozwoli to na nagranie wszystkiego, co znajdzie się w odległości do 600 kilometrów od lokalizacji aparatury znajdującej na wysokości finalnej.
Aby projekt w stu procentach się powiódł chłopaki podzielili poszczególne zadania między siebie. Tristan Gorynia zajmuje się tworzeniem oprogramowania do sprzętu, który będzie znajdował się w ładunku wynoszonym przez balon meteorologiczny. Nikoloz Glonti pracuje nad systemami lokalizacyjnymi, a Jakub Giętkowski ogarnia projekt od strony finansowej i biurokracyjnej.
Jak wynika z pozyskanych przez nas informacji start aparatury datowany jest na końcówkę sierpnia. Twórcy projektu nie są jeszcze zdecydowani w kontekście miejsca startu, ale gdy tylko otrzymamy od nich dane bardziej precyzyjne to na pewno was o tym drodzy czytelnicy poinformujemy.
WARTO PRZECZYTAĆ: