Święta już za kilka tygodni, a wiele osób jeszcze gorączkowo szuka pomysłów na prezent. Postanowiliśmy więc wyjść tej grupie naprzeciw i zrecenzować coś, co może być dobrym pomysłem na upominek świąteczny. O czym owa? Oczywiście o zestawie Logitech Silent Wireless Combo MK295.
W jego skład wchodzą, jak można już się domyślić po samej nazwie, sprzęty bezprzewodowe, a mianowicie myszka i klawiatura. Jaka jest ich specyfikacja, cena i jak sprawdzają się one w rzeczywistości? Czy spełniły nasze oczekiwania? Wszystkiego dowiecie się poniżej!
Logitech Silent Wireless Combo MK295 – specyfikacja
W pierwszej kolejności chcielibyśmy Wam przedstawić specyfikację klawiatury wchodzącej w skład zestawu. Prezentuje się ona następująco:
- Typ klawiatury: membranowa
- Klawisze multimedialne : tak, osiem
- Klawisze numeryczne:
- Komunikacja z komputerem: bezprzewodowa
- Waga: 498 g
- Wymiary: 149x441x18 mm.
Jeśli zaś chodzi o wymiary myszy, która jest częścią zestawu Logitech Silent Wireless Combo MK295, to w jej przypadku sytuacja wygląda następująco:
- Typ myszy: optyczna
- Maksymalna rozdzielczość: 1000 dpi
- Typ podłączenia: radiowe
- Liczba przycisków myszy: 3
- Profil myszki: uniwersalna
- Waga: 75,2 g
- Wymiary: 99x60x39 mm.
Deklarowany zasięg dla obu urządzeń to 10 metrów. Sprzęt łączy się z komputerem czy laptopem za pomocą pojedynczego odbiornika USB, dołączonego do zestawu. Zarówno myszka, jak i klawiatura są zasilane bateriami AAA.
W przypadku myszki wystarczy jedna bateria, klawiatura potrzebuje zaś dwóch. Domyślnie, prosto z opakowania sprzęt jest już wyposażony w potrzebne baterie, więc przez jakiś czas nie będziemy musieli martwić się ich wymianą.
Cena Logitech Silent Wireless Combo MK295
Zestaw Logitech Silent Wireless Combo MK295 dostępny jest w bardzo wielu polskich sklepach z elektroniką. Ceny w poszczególnych sklepach nieco się różnią, ale wynoszą one średnio około 140-150 złotych.
Minimalistyczny, ale estetyczny design
Recenzowaliśmy już całkiem sporo różnych myszek Logitecha, zarówno typowo gamingowych (jak budżetowa myszka Logitech G102 Lightsync czy rozwiązanie dla wymagających Logitech G502 Hero), jak i niekoniecznie (na przykład Logitech MX Anywhere 2S), a także klawiaturę Logitech K800 Illuminated.
Dość powiedzieć, że jest to firma, z której sprzętów na ogół jesteśmy co najmniej zadowoleni, a w niektórych przypadkach wręcz zachwyceni – i piszemy to całkowicie szczerze. Nie inaczej jest tym razem.
Klawiatura i myszka wchodząca w skład zestawu mogą być w kolorze białym lub czarnym – my akurat testowaliśmy czarny. W naszym odczuciu sprzęt zarówno wizualnie, jak i w dotyku charakteryzuje się wysoką jakością wykonania. Myszka dzieli się na dwa segmenty: matowy i nieco ciemniejszy błyszczący.
Zdecydowano się w tym przypadku na bardzo minimalistyczny, ale też estetyczny design, który będzie dobrze wyglądał w każdym domu czy biurze. Nie znajdziemy w tych sprzętach podświetlenia, a myszka wyposażona jest jedynie w podstawowe przyciski, co do typowych zastosowań domowych i biurowych wydaje się wystarczające.
Rolka ma jeden tryb, który nie jest szczególnie luźny, ale też nie można powiedzieć, aby jej przewijanie było bardzo ciężkie – znajduje się ona gdzieś po środku spektrum.
Myszka jest stosunkowo niewielka (podobna rozmiarem do wspomnianej już myszki Logitech MX Anywhere 2S, jedynie nieco węższa), więc powinna najlepiej sprawdzać się u osób z małymi lub średnimi dłońmi. Jest też bardzo lekka, podobnie jak klawiatura.
Klawiatura poza podstawowymi przyciskami i klawiaturą numeryczną posiada także na górze po lewej stronie szereg klawiszy funkcyjnych, takich jak start/pauza, wyciszenie dźwięku, poczta czy kalkulator. Widać tu więc tym bardziej, że jest to sprzęt stworzony z myślą o pracownikach biurowych (chociaż oczywiście nie tylko u nich się on sprawdzi).
Warto wspomnieć, że sprzęt jest odporny na zalanie, co doceni zapewne każda osoba, która ma tendencję do stawiania na biurku kubków z napojami. Przy korzystaniu z tego sprzętu poranna kawa na rozbudzenie umysłu nie będzie potencjalnie groziła uszkodzeniem urządzeń i przerwą w pracy.
Klawiatura posiada z tyłu rozkładane „nóżki”, które pozwalają podnieść ją nieco dla wygodniejszej pracy. Rekomendujemy je rozłożyć, ponieważ komfort pisania jest wtedy w naszym odczuciu większy, aczkolwiek to już zależy od osobistych preferencji.
Rzeczywiście, tak, jak deklaruje producent, zasięg sprzętu to około 10 metrów, tak więc można spokojnie odsunąć się nieco od komputera i dalej pracować bez żadnego problemu.
Użyteczne rozwiązania w niskiej cenie
Logitech Silent Wireless Combo MK295 to bez wątpienia sprzęt budżetowy. Za wskazaną wcześniej kwotę 140 złotych otrzymujemy i myszkę, i klawiaturę, więc można powiedzieć, że płacimy około 70 złotych za pojedynczy sprzęt.
To relatywnie niewielka kwota, więc mogłoby się wydawać, że otrzymamy za nią urządzenia bez żadnych „bajerów”.
Co ciekawe, udało się zmieścić jednak w tej kwocie pewne nowoczesne, użyteczne rozwiązania, które pojawiały się już także w droższych produktach Logitecha.
Przede wszystkim chodzi tutaj o przycisk on/off w klawiaturze, a także na myszce, ale też indykator włączenia klawisza Caps Lock (nie znajduje się on na samym klawiszu, a koło przycisku on/off).
Warty uwagi jest także fakt, że oba urządzenia komunikują się z komputerem za pomocą zaledwie jednego odbiornika USB, tak więc nie musimy na dwa sprzęty wykorzystywać dwóch portów w komputerze.
Cichy nie tylko w nazwie
„Silent” w nazwie tego zestawu to nie tylko przechwałka producenta, który dodatkowo deklaruje na opakowaniu, że innowacyjna technologia SilentTouch ma zagwarantować takie same odczucia podczas klikania i pisania jak inne myszki i klawiatury przy 90% mniejszej ilości hałasu.
Faktycznie, urządzenia te działają bardzo cicho, szczególnie klawiatura, która działa niemal bezgłośnie. Oczywiście, większość obecnych klawiatur, szczególnie membranowych, nie hałasuje jakoś szczególnie, ale należy pamiętać, że Logitech Silent Wireless Combo MK295 to zestaw o przeznaczeniu nie tylko domowym, ale też biurowym.
A wierzcie, że kiedy w pomieszczeniu kilka lub kilkanaście osób naraz pisze na typowych klawiaturach, hałas wytwarzany przez je wszystkie razem może działać na nerwy.
Co więcej, dźwięki typowej klawiatury mogą nie być szczególnie irytujące podczas pracy w ciągu dnia (jeśli jesteśmy na przykład pracownikiem zdalnym, jak wiele osób obecnie), ale, jeśli robimy coś w nocy, nasi domownicy z pewnością docenią jak najcichsze działanie sprzętu.
Dlatego też taki zestaw może być naprawdę przydatny, a jego ciche działanie ukoi nerwy. Warto wskazać, że klawiatura jest dość płytka, a klawisze nie wciskają się bardzo lekko, tylko wymagają nieco siły (oczywiście nie na tyle, żeby trudno było ich wciskać czy aby to było męczące).
Dla osób, które piszą dużo i szybko, może to być zbawienne, ponieważ pozwala uniknąć pomyłek i zsuwania się palców na złe klawisze. Pomaga w tym dodatkowo fakt, że odstępy pomiędzy kolejnymi klawiszami są dość spore, a do tego są to klawisze nie całkowicie płaskie, a o typie „piramidy”.
Recenzja Logitech Silent Wireless Combo MK295 – podsumowanie
Nie mamy w zwyczaju wątpić w Logitecha, ale przyznamy, że nie spodziewaliśmy się, że będzie to tak dobrej jakości (biorąc pod uwagę kategorię cenową i grupę docelową) sprzęt.
Oczywiście, trzeba podkreślić, nie jest to produkt typowo gamingowy (chociaż na upartego da się na nim też grać), a bardziej sprzęt do zastosowań ogólnych lub biurowych, więc nie sprawdzi się u absolutnie każdego.
W związku ze zbliżającymi się świętami, Logitech Silent Wireless Combo MK295 może być dobrym pomysłem na prezent dla samego siebie, ale też na przykład dla osoby w kręgu naszej rodziny lub znajomych, która została niedawno pracownikiem zdalnym lub po prostu potrzebuje nowego, cichego sprzętu komputerowego.
WARTO PRZECZYTAĆ:
Kamera do nagrywania na YT – sprawdź, którą wybrać!
Ranking najlepszych słuchawek gamingowych – top 9 modeli w 2022 roku!
Najlepsza klawiatura do tabletu – ranking