Suszarka do włosów to urządzenie, które wbrew pozorom często ląduje w naszych dłoniach. Statystycznie częściej korzystają z niej Panie, ponieważ znacznie bardziej dbają o swoje długie włosy, ale zdarza się, że używają ich także Panowie. Czy zwykła suszarka może mieć jakieś ponadprzeciętne cechy? Czy może się ona w jakikolwiek sposób wyróżniać? Nie wiem, ale postaram się to dla was sprawdzić na podstawie GOTIE GSW-200W.

Temat samego opakowania, w którym suszarka do włosów do mnie przybyła pozwolę sobie przemilczeć na rzecz tego, co znalazłem wewnątrz. Okazuje się, że w skład zestawu nie wchodzi tylko GOTIE GSW-200W, ale także dwa rodzaje odmiennych od siebie końcówek oraz papierologia. Same końcówki mają swój specyficzny kształt i wygląd, co czyni je na swój sposób wyjątkowymi. W przypadku dotychczas używanych przeze mnie suszarek nie miałem się okazji spotkać z podobnymi akcesoriami. Jest mi zatem bardzo miło, że produkt przygotowano na różne ewentualności.

Wygląd suszarki do włosów

Jeśli chodzi o samą suszarkę GSW-200W od GOTIE to trzeba powiedzieć, że nie wyróżnia się ona w kwestii wyglądu niezwykłymi cechami. Cała obudowa urządzenia zrobiona została z plastiku i jeśli się ją w niektórych miejscach mocniej przyciśnie to słychać charakterystyczne skrzypienie. Skądinąd nie wiem, czy to może być uznane za wadę, ponieważ z podobną cechą spotykałem się także w innych suszarkach, które działały przez długie lata.

Obudowa GSW-200W została skonstruowana tak, jak inne suszarki do włosów, a więc posiada wygląd przypominający pistolet. Mamy w związku z tym do czynienia tutaj z rączką. Na niej pojawiły się 3 elementy funkcyjne w postaci przycisków i przełączników oraz kabel, który wychodzi ze spodniej części urządzenia. Sama rączka nie jest zbyt gruba zatem można powiedzieć, że suszarkę trzyma się w sposób komfortowy. Nad rączką znajdziemy silnik oraz pozostałą ilość elementów, które w ogólnym skrócie doprowadzają do tego, że możemy suszyć swoje włosy. Część ta oprócz możliwości odczepiania tylnej siatki i doczepiania specjalnych końcówek z przodu nie posiada nadzwyczajnych cech zatem myślę, że nie ma się nad czym skupiać.

Specyfikacja GOTIE GW-200W 

MOC2200 W
KOLORBIAŁY
FUNKCJA ION CARETAK
KONCENTRATOR POWIETRZATAK
DYFUZORTAK
UCHWYT DO ZAWIESZENIATAK
PRZYCISK “ZIMNE POWIETRZE”TAK
REGULACJA MOCYTAK, DWUSTOPNIOWA
REGULACJA PRĘDKOŚCITAK, TRÓJSTOPNIOWA
DŁUGOŚĆ PRZEWODU1,8 M
WAGA0,6 KG

Więcej danych technicznych na stronie producenta: gotie.eu/pl/

Suszenie włosów i tryby pracy

Recenzowana suszarka do włosów posiada kilka standardowych trybów pracy regulujących m.in. siłę podmuchu i temperaturę wydmuchiwanego powietrza. W trakcie testów zdarzyło mi się kilkukrotnie myć głowę w związku z czym miałem także okazję wykorzystać suszarkę we właściwym zastosowaniu. W trakcie suszenia dokonywałem oczywiście testów urządzenia w różnych trybach i radziła sobie ona zgodnie z zastosowaniem.

Przełączając poszczególne przyciski zmieniała się siła podmuchu i temperatura powietrza, czyli działanie suszarki określić mogę jako zgodne z zastosowaniem. Jedyne, do czego mógłbym się przyczepić sprowadza się do temperatury podmuchu powstałego w wyniku używania 2 stopnia spośród trzech dostępnych. Oznacza to, że suszarka w takiej konfiguracji przynajmniej w moim rozumieniu dmuchać powinna ciepłym strumieniem, który skierowany na skórę nie powinien wywoływać dyskomfortu. Niestety suszarka do włosów GOTIE GW-200W radziła sobie z tym średnio i nawet w tej sytuacji powietrze po prostu parzyło.

Dodatkowe elementy

W tej części recenzji chciałbym wspomnieć o wymienionych już wcześniej końcówkach. Udało mi się rozszyfrować nazwę przynajmniej części z nich i postaram się opisać wam, czy są to elementy przydatne. Pierwszym akcesorium dołączonym do zestawu, w którym znalazła się suszarka do włosów jest dyfuzor. Nazwa niewiele mi mówi i przyznam się, że spotkałem się z nią po raz pierwszy w życiu . Urozmaicenie zestawu suszarki o ten element miało pozwolić na zwiększanie objętości fryzury i nie wiem, jak by to wyglądało przy dłuższych włosach, ale w moim przypadku skuteczność tego elementu była raczej znikoma. Poza tym przy podłączonym do suszarki dyfuzorze suszenie nie było już tak komfortowe, jak wcześniej.

Kolejna z dodatkowych końcówek to koncentrator, który zwęża wiązkę wydmuchiwanego powietrza i pozwala efektywniej dotrzeć do konkretnej części głowy. Nie powiedziałbym w jego przypadku, że jest super skuteczny, gdyż znaczącej różnicy nie odczuwałem, ale działał. Oznacza to, że rzeczywiście wpływał na to w jak wygląda wydmuchiwany strumień powietrza i zwężał go do pewnego stopnia. Niestety na pytanie, w stylu: Czy po zastosowaniu tej końcówki włosy suszyłem szybciej? – odpowiedzieć muszę: Nie.

Podsumowanie

Ostatnia cecha, o której wam nie powiedziałem, ponieważ nie odczułem efektów jej istnienia to jonizacja. Ponoć za sprawą funkcji ION CARE włosy mają piękny blask i nie są naelektryzowane. Może w przypadku kobiet z długimi włosami upiętymi w kitkę ma to jakieś znaczenie, bo przecież naelektryzowane włosy trudniej ogarnąć, ale dla mnie było wszystko jedno.

Podsumowując zatem całą recenzję chciałbym odpowiedzieć na pytania ze wstępu: Czy zwykła suszarka może mieć jakieś ponadprzeciętne cechy? Czy może się ona w jakikolwiek sposób wyróżniać?

Odpowiedź brzmi: Zależy od naszych oczekiwań względem tego sprzętu. W moim przypadku oczekiwania były dość duże zatem nie mogę powiedzieć, że szalałem na widok każdego z elementów suszarki do włosów GOTIE GSW-200W. Super, że posiada ona ponadprzeciętne możliwości, o których producent wspomina w specyfikacji i barwnym opisie produktu na stronie internetowej, ale sporej większości z nich zupełnie nie odczułem. Szkoda, bo cena urządzenia jest wyższa niż w przypadku przeciętnych i ubogich w funkcje urządzeń, bo wynosi 79 zł!

WARTO PRZECZYTAĆ:

Recenzja Hammer Iron V Młot wśród telefonów – Recenzja Hammer Iron V
Mało jest telefonów, które można rozpoznać na pierwszy rzut oka. Szczególnie w dobie smartfonów, gdy właściwie każdy z nich wygląda tak samo. Jest jednak pewna
test TP-Link Archer AX53 Szukasz routera do domu? Sprawdź nasz test TP-Link Archer AX53
Wybranie routera do domu bywa nie lada wyzwaniem. Niewiele osób wie, czy sprzęt będzie odpowiadał ich potrzebom i na co w ogóle zwracać uwagę, żeby
Witamy na 8. turnieju zelaznej piesci Recenzja Tekken 8 Recenzja Tekken 8 – witamy na 8 turnieju żelaznej pięści!
Znane powiedzenie mówi, że “jeśli coś nie jest zepsute, nie staraj się tego naprawić”. To świetne podsumowuje moje podejście do bijatyk, które zawsze sprawiają wrażenie,
Udostępnij

Administrator

Nasza redakcja składa się z zapalonych pasjonatów gamingu i technologii. Każdy ma swoją niszę, dzięki czemu razem możemy zaproponować Wam szeroki przekrój eksperckich materiałów. Dzielimy się najświeższymi wiadomościami, recenzjami i poradami, aby nasi czytelnicy byli na bieżąco z tym, co najważniejsze w świecie techu i gier.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *