
Microsoft wypuścił nową łatkę dla osób korzystających z systemu Windows 10. Ma ona załatać odkryte niedawno luki w bezpieczeństwie procesorów i zapobiec przed atakami typu Spectre. Użytkownicy Windows 7 mogą mieć z tego powodu problem.
Jakiś czas temu na łamach TechPolska.pl poruszaliśmy temat skandalicznej dziury w zabezpieczeniach procesorów. Na początku cała wina spadła na Intela, ale wkrótce po tym okazało się, że praktycznie wszystkie procesory są podatne na ataki typu Spectre, Meltdown. Całe zamieszanie stało się powodem dużej pracy wśród programistów po to, aby jak najszybciej ową lukę załatać i dzieje się to od kilku miesięcy, ponieważ stale odnajdywane są kolejne problemy.
Kolejny z nich trafił pod lupę Microsoftu, który wypuścił specjalną łatkę dla użytkowników najnowszego systemu Windows. Nowa aktualizacja dla Windows 10 ma zabezpieczyć użytkowników przed luką Spectre Variant 2.
Masz Windows 7? Możesz mieć problem
Niestety użytkownicy starszej wersji systemu Windows chcący się zabezpieczyć przeciwko Spectre, Meltdown muszą posiadać antywirusy. Jeśli takowe nie są zainstalowane na komputerze to aktualizacja nie zostanie pobrana. Okazuje się, że niektóre antywirusy nie działają z poprawkami Microsoftu. Jeśli udałoby się pobrać aktualizację bez zainstalowanego antywirusa to po późniejszej jego instalacji mogłoby dochodzić do częstych zawieszeń i restartów systemu.
Moduł odpowiedzialny za aktualizacje musi wiedzieć z jakim oprogramowaniem antywirusowym ma do czynienia. Za sprawą tego po pobraniu aktualizacji komputer nie ulegnie awarii. Co ciekawe nawet w przypadku Windows Defender, czyli zabezpieczenia wbudowanego przez Windows będzie wymagane zainstalowanie antywirusa.
Co z innymi systemami?
Microsoft zwraca uwagę na to, że najbardziej narażeni na ataki Spectre, Meltdown mogą być użytkownicy Windows XP. Producent nie planuje żadnych aktualizacji dla tego systemu, gdyż kilka lat temu zakończył dla niego wsparcie. Konieczne jest zatem zaktualizowanie swojego systemu operacyjnego do Windows 7 lub Windows 10.
Źródło: gazeta.pl
WARTO PRZECZYTAĆ:





