Ledwo co standardem zaczęło stawać się 4K, a już słyszymy o kolejnych wynalazkach. 8K to w zasadzie wciąż coś niezwykle niszowego, a tymczasem właśnie pojawił się pierwszy 110-calowy telewizor 16K.
Rozdzielczość 16K to równowartość 64 wyświetlaczy 1080p!
Monstrualny, 110-calowy TV może się pochwalić panelem LCD o jasności 400 nitów, współczynnikiem kontrastu 1200:1, częstotliwością odświeżania 60Hz i 99%-owym pokryciu gamy DCI-P3. Rozdzielczość 16K oznacza w praktyce rozdzielczość 15360 x 8640 pikseli (czyli łącznie 132 710 400 pojedynczych pikseli)!
Za sprzętem stoi BOE – producent wyświetlaczy, który zaopatruje m.in. Samsunga. Firma zaprezentowała swój najnowszy wynalazek podczas tegorocznego wydarzenia Display Week w Los Angeles.
To aktualnie jedynie prototyp, a nie gotowy produkt, który jest dostępny do zakupu. Co ciekawe, rzekomo podczas prezentacji nie wyświetlono na nim treści w natywnej rozdzielczości 16K, a nagranie w 8K, którego rozdzielczość została upscale’owana do 16K przy pomocy sztucznej inteligencji.
Tutaj właśnie natrafiamy na kluczowy problem – nawet, jeśli kogoś byłoby stać na taki sprzęt, to obecnie treści w natywnym 16K się po prostu nie tworzy. Jest to więc technologia, która może znaleźć swoje pełne zastosowanie i całkowicie rozwinąć skrzydła dopiero za co najmniej kilka, jak nie kilkanaście lat.
Jeśli chodzi o potencjał 16K w gamingu, to tym bardziej sytuacja wydaje się problematyczna. Aktualnie dostępne karty graficzne nie są w stanie poradzić sobie z tego typu wyzwaniem – już rozdzielczość 4K potrafi sprawiać wielu z nich problemy.
Swój wyświetlacz 16K pokazało już Sony
Wyświetlacze 16K nie są całkowitą nowością. Od lat pracują już nad nimi inne firmy – na przykład Sony w 2019 roku pokazało takiego 790-calowego “potwora”, stworzonego przy wykorzystaniu technologii Crystal LED dla japońskiej firmy kosmetycznej.
Koszt takiego rozwiązania wynosił 5,6 miliona dolarów. Tutaj mamy jednak teoretycznie do czynienia z telewizorem, który mógłby być nakierowany bardziej na konsumentów niż przedsiębiorców. Jeśli trafi na rynek, będzie można spodziewać się mniej gargantuicznej, chociaż wciąż ogromnej jak na polskie warunki ceny.
Dajcie znać, co o tym wszystkim sądzicie i czy uważacie, że wyświetlacze 8K lub 16K mają sens i rację bytu!
WARTO PRZECZYTAĆ: