Podróż Jeffa Bezosa w kosmos okazała się prawdziwą wylęgarnią memów. Wiele z nich dotyczyło majątku założyciela Amazona i pracowników jego firmy, jednak pojawił się jeszcze jeden element, który zawładnął Internetem. Mowa tu oczywiście o rakiecie New Shepard, której kształt kojarzył się wielu osobom dwuznacznie. Jeśli jesteście jej fanami, może Was zainteresować zapowiedziana miniaturka, którą można już zamawiać.
New Shepard w skali 1:66 kosztuje 69.99 dolarów
Czy Bezos inspirował się przy tworzeniu tej rakiety podobnym dziełem Doktora Zło z serii filmów o Austinie Powersie? Nie wiadomo, ale sporo Internautów zauważyło tutaj pewne podobieństwo. Popularność tej rakiety została podchwycony przez firmę Estes Rockets, zajmującą się sprzedażą różnych modeli rakiet.
We współpracy z Blue Origin, czyli firmą założyciela Amazona zajmującą się podróżami kosmicznymi, stworzyła miniaturę New Shephard w skali 1:66. Sama rakieta kosztuje, z pewnością zupełnie przypadkowo, 69.99 dolarów. Poniżej możecie obejrzeć trailer, który pokazuje ją w całej okazałości:
Można też zakupić droższy pakiet za 109.99 dolarów, zawierający między innymi kontroler, wyrzutnię i zestaw jednorazowych silników, które pozwolą tej specyficznej rakiecie rzeczywiście wzbić się w powietrze.
Zestaw jest opisany jako przeznaczony dla początkujących. Modele trafią do pierwszych kupców w listopadzie 2021. Na oficjalnej stronie producenta jest już możliwość złożenia preorderu (jedna osoba może zamówić maksymalnie 5 sztuk).
Rakieta ma przelatywać nawet 400 stóp (121,92 metra)
Rakieta Blue Origin New Shepard, na której wzorowany jest model, ma 59 stóp (niecałe 18 metrów) wzrostu i odpala silnik BE-3 przez 110 sekund, wytwarzając 110 000 funtów ciągu. Jak mówi Estes, rakieta wznosi się przez chmury, ponad 60 mil (około 96 kilometry) nad ziemią, do próżni kosmicznej.
Jak wspomniano wcześniej, model wykonano w skali 1:66. Jeśli wierzyć producentowi, ma być w stanie przelecieć nawet 400 stóp, czyli nieco ponad 120 metrów. Jest to model wielokrotnego użytku. Nie zdziwilibyśmy się jednak, gdyby spora część kolekcjonerów zdecydowała się nie wyciągać go w ogóle z pudełka.
Co sądzicie o tej miniaturce? Chcielibyście ją mieć? Chociaż całość brzmi jak żart, to Estos jest doświadczonym twórcą modeli rakiet, więc możliwe, że będziemy mieli tu do czynienia z czymś, co nie tylko jest śmieszne, ale rzeczywiście skutecznie spełnia swoją funkcję. Dajcie nam znać w komentarzach, co Wy o tym wszystkim sądzicie!
WARTO PRZECZYTAĆ: