Chcesz doładować konto u operatora telekomunikacyjnego niestandardową kwotą i zastanawiasz się nad tym, jak to zrobić? Wykonanie kilku transakcji może być nieopłacalne, ze względu na prowizję. Co, jeśli nie ma innej opcji? Poznaj alternatywne metody, które dostępne są na wyciągnięcie ręki.
Doładowania telefonów na kartę to czynność, do której wielu konsumentów (a także firm) podchodzi rutynowo. Istnieje przynajmniej kilka opcji, aby doładować telefon. Z takich rozwiązań korzystają klienci wszystkich większych sieci komórkowych takich jak Orange, Play, Plus czy T-mobile. Z telefonii komórkowej na kartę można korzystać także w mniejszych sieciach takich jak 36,6 czy też Sami Swoi. Zaraz zobaczysz, jak to wygląda na konkretnym przykładzie. Korzystając z oferty telefonii komórkowej Orange na kartę, otrzymujesz kilka z góry określonych propozycji doładowań. Czy pośrednicy transakcji (np. serwis doladujtelefon.pl/orange) są w stanie wyeliminować problem kwot doładowań konta? Sprawdź i dowiedz się wszystkiego na temat rozwiązania, które powinno zaspokoić Twoje potrzeby.
Jedno, czy kilka doładowań? Czy są jakieś różnice?
Taryfy na kartę zapewniają wiele bonusów i gratisów, jednak zależne są one jednak od wysokości wydanej kwoty. Im wyższa kwota tym zwykle więcej dodatków, na jakie możemy liczyć. Konta mogą również stracić ważność, gdy nie będą przez dłuższy czas doładowywane i używane. Dlatego ważne jest, aby postawić na regularność i realnie oszacować swoje potrzeby w zakresie wykorzystania połączeń (a także nieraz internetu, czyli danych komórkowych). Znajomość swoich realnych potrzeb w zakresie zużycia doładowanej kwoty jest ważna, już tłumaczymy dlaczego.
W praktyce lepiej dokonać jednej większej transakcji niż kilku mniejszych. Dlaczego? Ponieważ doładowanie za 5 złotych, zapewni ważność konta zaledwie na 2/7 dni (wychodzące/przychodzące). Doładowanie 30 złotych gwarantuje natomiast ważność konta przez 30/180 dni (wychodzące/przychodzące). Czy kilka mniejszych transakcji (np. 6 doładowań po 5 PLN) nie rozwiąże tego problemu? Nie. System w dalszym ciągu będzie realizować bonusy i warunki umowy z doładowania o najniższym nominale. Warto więc czasem przeanalizować, co opłaca Ci się bardziej i niższe doładowania traktować jedynie jako uzupełnienie. Przecież doładowując telefon na kartę chcesz z niego korzystać zapewne przez dłuższy czas, a nie tylko dwa dni, prawda? Dlatego też regularne wpłacanie wyższych kwot ma dużo większy sens niż ciągłe dopłacanie bardzo małych, kilkuzłotowych doładowań.
Jedna transakcja – do jakiej kwoty?
Pamiętaj, że wybór kwoty nie jest całkowicie dowolny. Korzystasz z telefonu na kartę w sieci Orange? W takim razie musisz mieć świadomość, że każdy operator ma odgórnie ustalone kwoty doładowań. Niezależnie od rodzaju operacji, musisz wybrać sumę (dostępne są: 5, 10, 30, 50, 100 i 200 złotych). Oznacza to, że chcąc doładować konkretną kwotę (np. 55 PLN), musisz wykonać dwie oddzielne transakcje (na 50 i 5 złotych). Po prostu finalną wartość doładowania musisz podzielić na mniejsze, dostępne kwoty. Wykorzystaj największą dostępną kwotę doładowania, a resztę dopłać mniejszymi transakcjami.
Co zrobić, gdy chcesz uzupełnić konto operatora o kwotę przekraczającą 200 zł? W przypadku Orange pozostaje wykonanie kilku doładowań. Jakie wiążą się z tym konsekwencje i czy jest to równoznaczne z wyższymi kosztami realizacji, dowiesz się w dalszej części niniejszego artykułu.
Czy za kilka transakcji zapłacę więcej?
Teoretycznie nie powinno tak być. Pośrednicy doładowań (np. wspomniany serwis DoladujTelefon.pl, który umożliwia zakup doładowań u wszystkich wymienionych wcześniej operatorów telefonii komórkowej) i płatności (w tym przypadku będzie to eCard) nie pobierają prowizji od użytkowników. Zarabiają oni dzięki umowom z usługodawcą, czyli konkretnym operatorem. Niestety, większość banków wymaga niewielkich prowizji od transakcji i od wysyłanych SMS-ów z numerem uwierzytelniającym transakcję. Są to niewielkie sumy, lecz im więcej ich wykonamy w ciągu miesiąca, tym rozliczenie dużo mocniej dotknie stan naszego konta. W związku z tym należy trzymać się zasady, że im mniej transakcji zrealizujesz, tym mniejsze koszty przyjdzie ci ponieść.
Skąd wiadomo, ile prowizji zapłacisz za kilka operacji doładowania konta? Przede wszystkim, należy zapoznać się z planem swojego konta bankowego i jego regulaminem. Każdy bank ma swoje tabele rozliczeń i kosztów towarzyszących tego typu transkacjom. Prawdopodobnie znajdziesz tam wszystkie niezbędne informacje. Możesz jednak skontaktować się także z infolinią lub poprosić o pomoc w oddziale. Pracownicy obsługi klienta na pewno zapewnią Ci wsparcie.
Prowizja bankowa dla klientów prywatnych to raczej nieduży problem. Nawet przy dziesięciu transakcjach po 5 złotych miesięcznie, zapłacą oni maksymalnie 2 złote za operacje bankowe (przy jednym doładowaniu o wysokości 30 złotych, prowizja wynosiłaby maksymalnie 20 gr). Dlatego też nie jest to problem, który rodziłby ryzyko poniesienia bardzo dużych, niespodziewanych wydatków. Jednak dla osób dbających o swoje finanse, taka świadomość może być istotna.
WARTO PRZECZYTAĆ:
Jak włączyć MMS w iPhone?
Wi-Fi Calling i voLTE na iOS oraz Android – co warto wiedzieć?
Pasażerowie będą zadowoleni – skończą się problemy z zasięgiem w pociągach!