
Niedawno amerykańska agencja Centers for Disease Control and Prevention (CDC) zarekomendowała wstrzymanie w tym kraju wykorzystywania szczepionki firmy Johnson & Johnson. Powodem jest potencjalne powiązanie szczepionki z powstawaniem zakrzepów. Podobne zarzuty podnosi się na całym świecie wobec szczepionki AstraZeneca. Eksperci od zakrzepów, którzy udzielili komentarza serwisowi CNN, są jednak zdania, że zalety szczepionki i tak przeważają nad ryzykiem jej stosowania.
Dramatycznie wzrosła częstotliwość zakrzepów – przyczyną COVID, nie szczepionka
W ciągu ostatniego roku dramatycznie wzrosła na całym świecie ilość zaobserwowanych przypadków zakrzepów, a także zawałów – i to zanim jeszcze zaczęto szczepić jakąkolwiek szczepionką. Nie jest to przypadkiem. Według ekspertów obwiniać za to należy samego koronawirusa.
Jako ekspert w dziedzinie zakrzepów mogę powiedzieć, że jest to najbardziej powodująca krzepliwość choroba, jaką kiedykolwiek widzieliśmy. […] Robię to od ćwierć wieku. Nigdy nie widziałem takich poziomów zakrzepów krwi – doktor Alex Spyropoulos, profesor na Feinstein Institutes for Medical Research w Nowym Jorku
Tego typu problemy dotykają zarówno młode osoby przechodzące tę chorobę, jak i pacjentów w podeszłym wieku. Lekarze odnajdują zakrzepy m.in. w płucach, sercu, głowie czy wątrobie. Podczas gdy amerykańskie agencje rządowe dopiero badają sprawę, Europejska Agencja Leków ogłosiła, że faktycznie odkryto związek między niektórymi szczepionkami a zakrzepami.
Stwierdziła jednocześnie, że ogólne korzyści ze szczepionki przewyższają ryzyko, w związku z tym powinny one dalej być stosowane. Muszą natomiast zawierać specjalne ostrzeżenie o potencjalnych bardzo rzadkich skutkach ubocznych w formie „nietypowych zakrzepów krwi z małą liczbą płytek krwi”.
Szanse na zakrzepy po szczepionce “jak szanse na porażenie piorunem”
Według doktora Spyropoulosa, szanse na hospitalizację z powodu koronawirusa wynoszą mniej więcej jeden na 100 (u osób dorosłych). Prawdopodobieństwo wystąpienia zakrzepu krwi po hospitalizacji wynosi z kolei prawdopodobnie jeden na pięć lub jeden na sześć (nawet jeden na trzy w przypadku osób znajdujących się na oddziale intensywnej terapii).
Jednocześnie ryzyko na ustąpienie zakrzepów po szczepionce (co spowodowane jest prawdopodobnie niezwykle rzadką reakcją autoimmunologiczną) jego zdaniem wynosi około jeden na milion.
Masz takie samo ryzyko porażenia piorunem, jak wystąpienia jednego z tych rzadkich zakrzepów. […] Zalety jakiejkolwiek szczepionki znacznie przeważają jej ryzyko – i kropka – doktor Alex Spyropoulos
Warto wspomnieć, że, ogółem mówiąc, zakrzepy nie są niczym niespotykanym i przyczyn ich wystąpienia może być bardzo wiele poza szczepionką czy koronawirusem. Wydarzenia, które mogą zwiększyć ryzyko pojawienia się zakrzepów to chociażby operacje, wypadki, długie podróże samolotowe czy niektóre terapie stosowane u pacjentów onkologicznych.
Szczepionka bez wątpienia radykalnie zmniejsza ryzyko jakichkolwiek zakrzepów krwi związanych z COVID-em – doktor Mark Crowther, hematolog and ekspert ds. zakrzepicy, American Society of Hematology
Według danych wspomnianego wcześniej CDC, co roku problem zakrzepów dotyka około 900 000 Amerykanów, a 100 000 osób umiera z ich przyczyny. Leczenie zakrzepów, czy to spowodowanych koronawirusem, czy szczepionką, czy jeszcze inną przyczyną, wygląda w dużej mierze tak samo i polega na podaniu pacjentowi środków rozrzedzających krew.
Co sądzicie o przedstawionych powyżej informacjach? Koniecznie podzielcie się swoją opinią!
WARTO PRZECZYTAĆ:





