Zamówisz preorder gry, ale się po jakimś czasie rozmyślisz? Nic się nie stało, w większości przypadków możesz zamówienie przed premierą gry anulować i odzyskać pieniądze. Miejscem zakupu był nie normalny sklep, a Nintendo eShop? Zamówiłeś, to masz – nie ma odwrotu. Przynajmniej takie jest stanowisko niemieckiego sądu w tej sprawie.

Zamówienie zostało sfinalizowane w momencie zapłaty, mówi niemiecki sąd

Preorder, czyli zakup przedpremierowy, według niemieckiego sądu jest zamówieniem realizowanym od razu przy zapłacie, mimo, że faktyczny dostęp do zawartości gracze otrzymują później. Dlaczego? W momencie zakupu preorderu w Nintendo eShopie gracze mogą już grę wstępnie pobrać (preloadować), a w zasadzie nie grę, tylko jej bardzo niewielki fragment. Co oczywiste, nie mogą jeszcze w nią grać, często przez długie miesiące, a nawet lata.

Umożliwienie pobrania takiego niewielkiego fragmentu kodu zostało jednak uznane za rozpoczęcie realizacji transakcji przez Nintento. Wobec tego firma nie musi oferować możliwości anulowania zamówienia przed premierą gry.

Pozew złożony został w 2018 roku przez Norweską Radę ds. Ochrony Konsumentów i Federację Niemieckich Organizacji Konsumenckich, czyli europejskie organizacje zajmujące się ochroną praw konsumentów. Twierdziły one, że Nintendo łamie prawo Unii Europejskiej i Norwegii, nie umożliwiając graczom anulowania w dowolnym momencie zamówienia, jeśli jeszcze nie zostało zrealizowane (czyli w grę nie można jeszcze grać).

Thomas Iversen z Norweskiej Rady ds. Ochrony Konsumentów odniósł się do tej decyzji następująco:

Jest niefortunne, że sąd okręgowy w Niemczech ustalił, że dostawa produktu zaczyna się, zanim produkt może być użyteczny dla konsumenta. Dla nas, wstępne załadowanie treści nie oznacza, że gra została dostarczona. Konsument nie może grać w grę ani używać żadnej jej części do dnia premiery. – Thomas Iversen, Norweska Rada ds. Ochrony Konsumentów

Jakie jest stanowisko Nintendo?

Nintendo broni swojej polityki, stwierdzając, że każdy użytkownik jest informowany o utracie prawa do anulowania zamówienia i musi zaznaczyć, że przyjmuje to do wiadomości, wobec czego nie dochodzi do łamania prawa.

Co ciekawe, w świetle Artykułu 16 Dyrektywy 2011/83 / Unii Europejskiej jest to faktycznie jak najbardziej legalne i to właśnie ta dyrektywa jest powodem, dla którego Nintendo może dalej działać w ten sposób. Stanowi ona, że konsument traci prawo odstąpienia od umowy, jeżeli za jego zgodą została rozpoczęta realizacja usługi (w tym przypadku pobranie fragmentu kodu) i był świadomy, że w związku z tym nie będzie mógł zamówienia anulować.

Jak do zwrotów podchodzi konkurencja?

Jeśli gra nie została jeszcze pobrana i uruchomiona, na jej zwrot pozwoli chociażby Playstation Network. Na Steamie można zwracać gry nawet po ich uruchomieniu, pod warunkiem, że grało się mniej niż 2 godziny (chociaż z akceptowaniem zwrotów bywa różnie). Z kolei w przypadku preorderów Microsoft nie ściągnie z konta należności szybciej, niż 10 dni przed premierą gry – wcześniej zamówienie można bez problemu anulować.

Jak widać, chociaż podejścia konkurencji bardzo się między sobą różnią, są niewątpliwie bardziej pro-konsumenckie. Jest to ciekawe zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Stany Zjednoczone nie mają federalnego prawa odnośnie zwrotów przedmiotów cyfrowych – decyzja w zakresie tego, czy zwroty akceptować i jeśli tak, to na jakich zasadach należy tylko do firm oferujących tego typu produkty.

Norweska Rada ds. Ochrony Konsumentów i Federacja Niemieckich Organizacji Konsumenckich z pewnością będą się od tej decyzji sądu odwoływać, ale prawdopodobnie zanim zapadnie kolejny wyrok w tej sprawie minie co najmniej kolejne półtora roku, jeśli nie dłużej. W tym czasie Nintendo eShop może dalej działać w ten sam sposób, a więc odmawiać zwrotu pieniędzy za zamówienia przedpremierowe.

Co o tym wszystkim sądzicie? Uważanie, że Nintendo eShop jest anty-konsumencki, czy rozumiecie taką politykę japońskiej firmy?

Gry - zobacz ceny


Administrator

Nasza redakcja składa się z zapalonych pasjonatów gamingu i technologii. Każdy ma swoją niszę, dzięki czemu razem możemy zaproponować Wam szeroki przekrój eksperckich materiałów. Dzielimy się najświeższymi wiadomościami, recenzjami i poradami, aby nasi czytelnicy byli na bieżąco z tym, co najważniejsze w świecie techu i gier.

Udostępnij

WARTO PRZECZYTAĆ:

nintendo switch 2 2025 Zapowiedź Nintendo Switch 2 dopiero w przyszłym roku
Chociaż zapowiedź Nintendo Switch 2 wydaje się niemal pewna, to wciąż nie możemy się jej doczekać. Emocji nie ugasiła nawet niedawna zapowiedź budzika Nintendo Alarmo
wymagania sprzętowe doom eternal Ktoś odpalił Dooma na… Nintendo Alarmo
Mogliście o tym nawet nie słyszeć, ale od czasu niedawnej premiery Nintendo Alarmo, trwały intensywne prace nad sprawdzeniem jego możliwości. Możliwości nieplanowanych przez Nintendo –
Switch Lite Hyrule Nowe Nintendo coraz bliżej!
Lubicie limitowane wersje konsol? Dla wszystkich producentów konsol wydania specjalne są czymś… specjalnym. Można w ten sposób uhonorować najważniejsze serie gier i dać swoim fanom

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *