
Club Penguin nie działa już od 5 lat, ale od momentu zamknięcia gry regularnie pojawiają się kolejne nieoficjalne klony. Londyńska policja właśnie wzięła się za jeden z nich, Club Penguin Rewritten.
Club Penguin było ogromnym hitem
Club Penguin było prawdziwym hitem w wielu krajach – grało w tę grę także wiele polskich dzieci. Swego czasu posiadała setki milionów zarejestrowanych użytkowników. Polegała na tworzeniu i modyfikowaniu swojego własnego pingwina, urządzaniu domu, wykonywania misji, grania w minigry i nie tylko.
Swoją premierę miała w 2005 roku, a jej serwery zamknięto relatywnie niedawno – w 2017 roku. Twórcy stworzyli kontynuację o nazwie Club Penguin Island, ale nie spotkała się ona z dużym zainteresowaniem i szybko anulowano projekt.
Można wyróżnić dwa najbardziej popularne, nieautoryzowane klony, które od tego czasu się pojawiły – Club Penguin Online oraz Club Penguin Rewritten. Ten pierwszy został zamknięty już w 2020 roku. W związku ze sprawą dokonano aresztu jednej osoby „pod zarzutem posiadania nieprzyzwoitych wizerunków dzieci”.
Teraz brytyjscy policjanci przejęli stronę internetową drugiego klona, Rewritten, i aresztowali kilka osób. W tym wypadku pod zarzutem “rozpowszechniania materiałów naruszających prawa autorskie”. Wszyscy podejrzani rzekomo zostali już wypuszczeni na wolność.


Dlaczego klony Club Penguin są tak mocno ścigane, włącznie z aresztowaniami osób z nimi powiązanych? To proste – w 2007 roku grę wykupiło The Walt Disney Company. Nie jest tajemnicą, że Disney podchodzi bardzo surowo do ochrony swojej własności intelektualnej.
Akcję przeprowadziła specjalna jednostka londyńskiej policji
Akcja zamknięcia Club Penguin Rewritten została przeprowadzona przez specjalną londyńską jednostkę ds. przestępczości intelektualnej w ramach trwającej kampanii „Operative Creative”. Kampanię tę rozpoczęto w 2013 roku, a jej celem jest zwalczanie naruszeń praw autorskich w Internecie.
W ramach “Operation Creative” zamknięto m.in. sporo stron z torrentami, a także nieautoryzowanych portali, za pośrednictwem których można było streamować firmy i seriale.
Naruszenia własności intelektualnej to jedno, ale, jeśli wierzyć śledztwu przeprowadzonemu przez BBC, Club Penguin Online i Rewritten miały także inne problemy. Rzekomo Online miało bardzo słabą moderację i pozwalało na wysyłanie „homofobicznych, antysemickich i seksualnych wiadomości”
BBC usłyszało od jednego z użytkowników Rewritten, że ten klon również był niebezpieczny z powodu braku moderacji. Warto przypomnieć, że mówimy tu o grze kierowanej do dzieci i młodzieży (oryginalny Club Penguin był dedykowany osobom w wieku od 6 do 14 lat, chociaż oczywiście starsi też mogli grać).
Co o tym wszystkim sądzicie? Wspieracie zamykanie tego typu gier? Koniecznie dajcie znać w komentarzach (i pochwalcie się, czy mieliście okazję grać w prawdziwe Club Penguin)!
WARTO PRZECZYTAĆ:





