Monitor AOC CU34G3S to już trzecia wersja ultra-szerokiej, zakrzywionej propozycji od firmy, której sprzęt już nieraz dla Was recenzowaliśmy. W tej najnowszej odsłonie trochę się zmieniło względem poprzedników – zdaje się, że na lepsze, dlatego też nie mogliśmy przejść obok niej obojętnie.
Jak jest z jakością wykonania i odwzorowaniem barw? Czy reklamowana częstotliwość odświeżania 165Hz rzeczywiście jest odczuwalna i dobrze się sprawdza? Tego wszystkiego i wiele więcej dowiecie się z naszej recenzji. Zapraszamy!
Specyfikacja monitora AOC CU34G3S
Dokładna specyfikacja monitora AOC CU34G3S prezentuje się następująco:
- Przekątna ekranu: 34 cali (86cm)
- Rozdzielczość ekranu: 3440 x 1440
- Zakrzywiony ekran: tak, 1000R
- Proporcje ekranu: 21:9
- Podświetlenie ekranu: W-LED
- Częstotliwość odświeżania obrazu: 165Hz
- Rodzaj matrycy: VA
- Czas reakcji matrycy: 1ms (MRPT)/4ms (GtG)
- Jasność ekranu: 300 cd/m2
- Kontrast dynamiczny: 80000000:1
- Kontrast statyczny: 3000:1
- Liczba wyświetlanych kolorów: 16.7 mln
- Wielkość plamki: 0.232
- Kąt widzenia w pionie/w poziomie: 178 (pion), 178 (poziom).
Wraz z monitorem CU34G3S otrzymujemy dość długi kabel zasilania, a także kabel HDMI i Display Port 1.4.
AOC CU34G3S – cena
Monitor AOC CU34G3S można zakupić za około 2700 złotych w polskich sklepach z elektroniką. Jest on dostępny z 24-miesięczną gwarancją.
Solidne wykonanie i łatwy montaż
Typowo dla AOC, model CU34G3S cechuje się solidnym wykonaniem. Brak tu jakichkolwiek niedoróbek, wszystkie elementy są właściwie sprasowane.
Postawiono tutaj na minimalizm – mamy wąskie ramki po bokach i u góry, a na dole niewielką, matową belkę z logiem firmy i czerwonym akcentem. Nie zdecydowano się tutaj na wbudowane podświetlenie, co nas osobiście ani ziębi, ani grzeje – warto to jednak zanotować.
Z tyłu również dominuje matowa czerń, uzupełniona czerwonymi akcentami.
Sprzęt nie jest bardzo ciężki (waży około 8,25 kilogramów), a jego wymiary to 79,5x40x2x53,2 centymetry. Przykręcenie do monitora stojaka to kwestia kilku chwil. Trzyma się on stabilnie, jest nieprawdopodobne, aby mógł się odczepić. W razie potrzeby można także przyczepić urządzenie do ściany (jest ono kompatybilne ze standardem VESA 100×100).
„Nóżki” stojaka są dość wąskie, ale długie. Układają się one w „iksa”, przy czym za sprzętem wystają dwa krótkie elementy, a z przodu dwa bardzo długie. Warto więc zaopatrzyć się w spore biurko. Na małym może być już problem ze swobodnym zmieszczeniem klawiatury.
Nie mamy tutaj funkcji PIVOT, można natomiast regulować wysokość i nachylenie monitora – pole manewru nie jest ogromne, ale większość osób powinna być w stanie ustawić go wedle swoich preferencji.
Proporcje ekranu 21:9 i rozdzielczość Wide Quad HD dają radę
Model CU34G3S, jak sama nazwa wskazuje, ma 34 cale (przekątna ekranu 86 centymetrów). Zastosowano tutaj proporcje ekranu 21:9 (można też przełączyć się na bardziej standardowe 16:9, ale wtedy na bokach ekranu pojawią się czarne paski) i rozdzielczość Wide Quad HD, czyli 3440 x 1440.
Biorąc pod uwagę, że ekran jest z trzech stron bezramkowy, daje to naprawdę świetny efekt. Dostępny jest naprawdę spory obszar roboczy. Jednocześnie trzeba wskazać, że zaciemnione jest około 6 milimetrów ekranu z każdej strony.
Obraz jest przede wszystkim ostry i czytelny. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby podzielić ekran na dwie lub trzy części i na przykład jednocześnie mieć podgląd na filmik na YouTube i przeglądać Internet. Kąt widzenia w pionie i poziomie to 178 stopni jest jak najbardziej akceptowalny.
Częstotliwość odświeżania 165Hz i nie tylko
Monitor AOC CU34G3S można określić jako monitor gamingowy – nie bez powodu. Największym argumentem jest tutaj częstotliwość odświeżania 165Hz, wyższa niż obecne w poprzedniej generacji 144Hz. W bardzo dynamicznych grach rzeczywiście efekt jest świetny. Obraz jest płynny, a przy tym ostry.
To jednak nie koniec. Producent wspiera technologię Adaptive Sync, a także G-Sync (dla fanów Nvidii) oraz AMD FreeSync Premium (dla zwolenników AMD).
Czas reakcji na poziomie 1ms (MRPT – 4ms w przypadku GtG) również stoi na najwyższym poziomie i nie ma tutaj mowy o wyczuwalnym opóźnieniu. Realny czas reakcji jest, jak zawsze, nieco dłuższy niż deklarowany, ale wciąż powinien zadowolić nawet wymagających graczy.
Producent zadbał także o udostępnienie kilku różnych trybów gry, dostosowanych do poszczególnych gatunków (m.in. FPS-ów, gier wyścigowych) – włączanie ich nie robi diametralnej różnicy, ale są miłym dodatkiem.
Odwzorowanie kolorów stoi na niezłym poziomie
Mamy tutaj do czynienia z matrycą VA z podświetleniem W-LED, o maksymalnej jasności 300 cd/m2 i kontraście statycznym 3000:1. Liczba wyświetlanych kolorów wynosi 16,7 miliona. Taka matryca zapewnia zazwyczaj głęboką czerń i niezłe odwzorowanie barw – nie inaczej jest w tym przypadku.
Już prosto z pudełka odwzorowanie kolorów w tym monitorze stoi na wysokim poziomie. Barwy są soczyste i robią dobre wrażenie, zarówno w filmach, jak i grach.
Można też przełączyć się na tryb sRGB, aby było ono jeszcze lepsze, natomiast domyślna konfiguracja zdaje się być skrojona pod gry i oferuje bardziej żywe, rzucające się w oczy kolory (aczkolwiek nie przesadzono w drugą stronę i nie są one cukierkowe).
Typowy dla VA efekt smużenia się jest niekiedy delikatnie dostrzegalny, ale dzięki wspomnianemu wcześniej niewielkiemu czasowi reakcji nie jest tutaj dużym problemem. Warto wspomnieć, że chociaż w teorii monitor ten wspiera technologię HDR, wsparcie to jest raczej umowne.
Trzeba też wspomnieć, że CU34G3S obsługuje technologię Low Blue Light, zmniejszającą zmęczenie oczu podczas korzystania z monitora, a także technologię Flicker Free, redukującą migotanie.
Optymalne zakrzywienie 1000R
W modelu CU34G3S zastosowano zakrzywienie 1000R. Jest to największe spotykane obecnie zakrzywienie i postęp względem poprzedniej generacji tego monitora, w której postawiono na bardziej delikatne 1500R.
W naszym odczuciu chociaż 1000R jest największym zakrzywieniem, to jednocześnie jest zakrzywieniem optymalnym – nie zaburza danych czy widoków wyświetlanych na ekranie, a dodatkowo znacznie zwiększa głębię obrazu. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że mamy tutaj do czynienia z monitorem typu ultra-wide – dzięki takiej szerokości zakrzywienie jest bardzo naturalne.
Świetnie sprawdza się zarówno podczas grania (i to nie tylko w gry AAA, ale też takie, które wyświetlają ogrom informacji na ekranie, jak chociażby Football Manager), jak i codziennej pracy. Natomiast trzeba mieć je przy uwadze podczas edycji i przygotowywaniu grafik, aby nie zaburzyło perspektywy.
Jeśli ktoś dotychczas nie korzystał z zakrzywionych monitorów i zastanawia się, ten będzie dobrą pierwszą próbą – według nas tak. Może być potrzebna chwila, żeby się przyzwyczaić, ale też nie należy się obawiać, że 1000R to za mocne zakrzywienie na początek.
Zadowolone powinny być również osoby, które przejdą na ten monitor z innego z podobnym zakrzywieniem. Na co dzień również korzystamy z innych monitorów zakrzywionych i przejście na ten było bardzo płynne i bezproblemowe.
Mnogość dostępnych portów
CU34G3S oferuje dwa porty HDMI oraz dwa porty Display Port 1.4, ulokowane z tyłu ekranu, w jego dolnej lewej części.
Z kolei po prawej znajdziemy cztery porty USB 3.2, w tym jeden „żółty”, czyli z funkcją ładowania. To miły dodatek, który często wykorzystywaliśmy na przykład do szybkiego podładowywania słuchawek bezprzewodowych.
Jest też wejście słuchawkowe, więc nie powinno być problemów z podłączeniem słuchawek czy głośników bezpośrednio do monitora.
Miłym akcentem jest otwór w tylnej belce monitora, przez który można przekładać kable, aby całość była bardziej uporządkowana i żeby po prostu lepiej się to wszystko prezentowało wizualnie.
Sterowanie przyciskami lub programem
Sterować monitorem AOC CU34G3S można na dwa sposoby – za pomocą przycisków umieszczonych pod dolną ramką po prawej stronie bądź za pomocą programu AOC G-Menu, który można pobrać ze strony producenta.
Przyciski są odpowiedniej wielkości, łatwo do nich dosięgnąć i są odpowiednio oznaczone na ramce monitora.
Sterowanie nimi jest relatywnie wygodne i precyzyjne (jak na sterowanie przyciskami – wiadomo, im więcej wprawy się nabierze, tym szybciej i łatwiej przebiega obsługa).
W AOC znajdziemy wiele tych samych opcji, co w menu wbudowanym, między innymi możliwość zmiany trybu gry, rozdzielczości czy częstotliwości odświeżania. Warto wspomnieć, że zarówno menu, jak i program AOC G-Menu dostępne są w języku polskim.
Niestety, do monitora nie dołączono pilota, co jest w tej kategorii cenowej już nieco odczuwalnym brakiem. Nie jest to jednak ogromna tragedia, biorąc pod uwagę, że pozostałe dwie metody sterowania są intuicyjne i bezproblemowe.
Recenzja monitora AOC CU34G3S – podsumowanie
AOC CU34G3S to naprawdę ciekawa propozycja w swojej kategorii cenowej, głównie z uwagi na wysoką częstotliwość odświeżania (165 Hz). Ciężko także narzekać na takie kwestie, jak rozdzielczość, odwzorowanie kolorów czy czas reakcji matrycy oraz dodatkowe funkcje (AMD FreeSync Premium, G-Sync, Low Blue Light). Jako plusy trzeba zaliczyć także cienkie ramki oraz sporą ilość portów.
Jeśli chodzi o wady, to w większości są one niewielkie – brak pilota i podświetlenia, taki sobie HDR czy mocno przeciętne głośniki 5W (co jest raczej standardem nawet w monitorach w tej półce cenowej). Kupując ten monitor, trzeba też sobie zdawać sprawę z wszystkich wad i zalet wykorzystanej w nim matrycy VA, a więc na przykład z efektu smużenia, typowego właśnie dla matryc Vertical Alignment.
Ogółem mówiąc, bardzo przyjemnie testowało nam się ten monitor i w naszym odczuciu jest on wartą rozważenia opcją dla osób, które poszukują szerokich monitorów 34”. Zwłaszcza, jeśli w dużej mierze taki monitor ma być wykorzystywany do grania, a jednocześnie ktoś ceni sobie subtelność i nie potrzebuje takich bajerów, jak właśnie przykładowo podświetlenie.
WARTO PRZECZYTAĆ:
Jaki monitor 240Hz kupić? Propozycje dla graczy
Jak podłączyć drugi monitor w systemie Windows? Praktyczne porady
27-calowy monitor od AOC – Recenzja!