Zaledwie kilka dni temu, a dokładniej w piątek pojawiła się informacja, że zarząd firmy OpenAl zdecydował się zwolnić jednego ze współzałożycieli firmy Sama Altmana. To właśnie m.in. on odpowiada za stworzenie ChatuGPT. Ciekawe jest również to, że mężczyzna o fakcie, że ma zostać zwolniony, dowiedział się dosłownie chwilę przed ogłoszeniem decyzji. Teraz okazuje się, że Altman być może wróci na swoje stanowisko.

Sam Altman zwolniony. Co było powodem?

Powodem zwolnienia Sama Altmana rzekomo był brak szczerości w stosunku do zarządu. Jak poinformował zarząd spółki w oświadczeniu opublikowanym na blogu:

Odejście pana Altmana jest następstwem przemyślanego procesu oceny przez zarząd, który doszedł do wniosku, że nie był on konsekwentnie szczery w komunikacji.

Nie da się ukryć, że ta decyzja była szokiem nawet dla redakcji najlepszych amerykańskich serwisów technologicznych. Jak informuje „Rzeczpospolita”, zaskoczeni działaniami zarządu byli także inwestorzy i obecnie pracują nad jego odwołaniem i będą dążyć do przywrócenia Sama Altmana na stanowisko dyrektora generalnego.

Co więcej, za tym, aby Altman wrócił do pracy, są także pracownicy firmy. Setki z nich postanowili wyrazić swoje poparcie poprzez polubienie i/lub udostępnienie tweeta Altmana.

Kolejni pracownicy się zwalniają

Tuż po tym, jak zarząd podjął tę szokującą decyzję, z firmy postanowili odejść kolejni pracownicy. Jednym z nich jest Greg Brockman, który zakładał z Altmanem OpenAl.

Według informacji portalu The Information zrezygnowała z pracy również trójka polskich badaczy sztucznej inteligencji pełniących wysokie funkcje w spółce: prof. Aleksander Mądry, Jakub Pachocki i Szymon Sidor. Co więcej, kilka innych osób zapowiedziało także swoje odejścia.

Czy Altman wróci do pracy?

Według raportów różnych publikacji prasowych, poruszenie, jakie zwolnienie Altmana wywołało w branży i wśród inwestorów, ma już swoje konsekwencje. Rzekomo zarząd już rozmawia o tym, żeby przywrócić go do pracy.

Sam zainteresowany nie ukrywa, że jest taka opcja, iż wróci na swoje stanowisko, jednak jeśli to miałoby się stać, chciałby wprowadzić zmiany w sposobie zarządzania firmą. Jeśli to nie dojdzie do skutku, Altman ma ciekawe plany! Myśli nad uruchomieniem nowego przedsięwzięcia.

Można podejrzewać, że zrobi to wraz z byłymi pracownikami OpenAl. Cóż, nie pozostaje nam nic innego jak obserwować rozwój sytuacji. Niezależnie od tego, jak ta sprawa się zakończy, możemy być pewni, że Sam Altman nie będzie miał problemu ze znalezieniem odpowiedniego zajęcia dla siebie.

WARTO PRZECZYTAĆ:

chatgpt głos ChatGPT zyskał głos (a nawet 5)! Można z nim rozmawiać, w tym po polsku
Twórcy ChatuGPT nie zwalniają tempa, i to mimo pojawiających się ciągle kontrowersji, takich jak niedawne pozwanie OpenAI przez Elona Muska. Właśnie wprowadzili nową funkcję —
Elon Musk pozywa OpenAl Elon Musk jest wkurzony na OpenAl. Uważa, że firma porzuciła pierwotną misję na rzecz zysku
O Elonie Musku chyba nigdy nie może być cicho. Znów media rozpisują się na jego temat i informują, że miliarder pozwał firmę OpenAl i jej
gemini Prezes Google posypuje głowę popiołem. Pomyłki Gemini nazywa “całkowicie nieakceptowalnymi”
Bard, chatbot AI od Google, przeistoczył się w Gemini na początku lutego. Bardzo szybko stał się obiektem kontrowersji. Poszło o generator obrazków, który tworzył… co
Udostępnij

Doświadczona copywriterka tworząca teksty o różnej tematyce. Na bieżąco obserwuję nowości w świecie technologii i dzielę się nimi z innymi ludźmi. Po godzinach miłośniczka Netflixa, podróży, pieczenia ciast i herbaty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *