Warcraft 3 Reforged, czyli remake znanego i lubianego Warcrafta 3, zawiódł graczy na wielu poziomach. Nie on pierwszy i zapewne nie ostatni. Jednak tym razem stwierdzono, że miarka się przebrała. Fani marki zdecydowali się odgryźć Blizzardowi, jednak, co oczywiste, mają w tym zakresie ograniczone możliwości. Co zrobili? Obniżyli ocenę użytkowników gry na Metacriticu do rekordowo niskiego poziomu, stosując przy tym ciekawą taktykę.
Warcraft 3 Reforged z oceną… 0.5/10
Tak jest, dobrze przeczytaliście. Obecna ocena Warcrafta 3 Reforged na Metacriticu to zawrotne 0.5/10, a wyłoniono ją na podstawie opinii 20 884 graczy.
Dla porównania, Warcraft 3 Reforged ma ocenę krytyków na poziomie 64, co Metacritic określa jako “przeciętne albo mieszane oceny”. Trzeba jednak wskazać, że tytuł ten został oceniony przez zaledwie 9 krytyków, z czego dwóch wystawiło mu ocenę pozytywną, a siedmiu mieszaną. Najwyższa zarejestrowana ocena od krytyka wynosi 80 i opublikowano ją na portalu Jeuxvideo, z kolei najniższa – 50, z portalu Gamer.no.
Jaka gra wcześniej miała najniższą ocenę?
Celem kampanii obniżania ocen gry na Metacriticu było właśnie to, czego tematem jest ten artykuł – uczynienie jej najniżej ocenioną przez graczy grą w historii. Okazało się jednak w pewnym momencie, że samo wystawianie grze ocen na poziomie 1/10 nie wystarczy, aby wystarczająco szybko ten cel osiągnąć. Rozwiązanie? Szybkie podniesienie oceny gry, która poprzednio nosiła ten niechlubny tytuł.
Mowa o Day One: Garry’s Incident, mało znanej grze Survival/Action-Adventure z 2013 roku, która jeszcze niedawno mogła pochwalić się oceną krytyków na poziomie 0.4/10 (aczkolwiek trzeba wskazać, że ocen tych było znacznie mniej niż w przypadku gry Blizzarda, bowiem jedynie około półtora tysiąca). Teraz jest to nieco wyższe 0.7/10, co sprawiło, że to właśnie Warcraft 3 Reforged stał się najgorzej ocenianą przez graczy grą w historii.
Za co Warcraft 3 Reforged jest tak znienawidzony?
Ciężko o rok, kiedy jakaś premiera czy sytuacja nie zdenerwuje graczy, co często prowadzi właśnie do tego typu kampanii. Wystarczy przypomnieć sobie sytuację ze spamowaniem negatywnymi recenzjami GTA V na Steamie. Co było przyczyną? Wydawca Take Two wydał nakaz zaprzestania działalności twórcom popularnego narzędzia moderskiego, OpenIV. Jeśli zaś chodzi o konkretnie Metacritica, to na myśl przychodzi chociażby Metal Gear Survive, gra znienawidzona przez fanów marki za nacisk na mikrotransakcje i niską jakość. Jednak nawet ona może się pochwalić ocenami od graczy na poziomie 1.2. Co jest takiego w tym remake’u, że gracze zareagowali aż tak brutalnie?
Skrócona lista zarzutów wygląda następująco:
- słaba jakość scenek przerywnikowych w porównaniu do zapowiedzi
- liczne bugi, crashe i glicze
- gorszy UI
- problemy z połączeniem przy grach wieloosobowych (które dotykają też oryginalnej gry, ponieważ działają teraz na tych samych serwerach)
- wycięcie zawartości z oryginału: m.in. klanów, profili, zautomatyzowanych turniejów
- zasady dyktujące, że wszystkie stworzone przez użytkowników tzw. “custom games” należą do Blizzarda.
Krótko mówiąc – jest źle. Zwłaszcza, że cena tego remake’u to niebagatelne 40 dolarów. Niektórzy posiadacze oryginalnego Warcrafta 3 narzekają także, że Blizzard wymusza na nich aktualizację do remake’u, co wymaga pobrania 30GB danych (a oryginalna gra ważyła… 2GB).
To kolejna z serii wpadek Blizzarda
Nie da się ukryć, że ostatnie kilka lat nie było dla Blizzarda zbyt łaskawe, przynajmniej pod względem PR-owym. Kontrowersja związana z Warcraftem 3 Reforged to tylko kolejna z serii wpadek, które nadszarpnęły poważnie w ostatnim czasie jego reputację.
Nie spotkało się z zadowoleniem graczy również między innymi ogłoszenie Diablo Immortal, gry na smartfony, która zdecydowanie nie jest tym, na co liczono, jeśli chodzi o markę Diablo. Warto także przypomnieć o zeszłorocznej aferze z Blitzchungiem, esportowcem grającym w Hearthstone, który został przez Blizzarda zbanowany za… wspieranie protestów w Hong Kongu.
Co o tym wszystkim sądzicie? Zgadzacie się z postępowaniem graczy, a może uważacie, że to mimo wszystko przesada?
WARTO PRZECZYTAĆ: