
Warner Bros. próbowało opatentować znany z gier studia system Nemesis od pięciu lat. Początkowo nieskutecznie… teraz jednak gruchnęła wiadomość, że tym razem wniosek o patent został zaaprobowany.
Warner Bros. będzie mieć patent na system Nemesis do 2035 roku
Jeśli firma będzie terminowo dokonywać płatności koniecznych do utrzymania patentu, system Nemesis będzie w jej rękach co najmniej do 2035 roku. Decyzja w tej sprawie została podjęcia 3 lutego 2021 roku i wejdzie ona w życie już za kilkanaście dni, 23 lutego 2021.
Pierwsze próby opatentowania tego systemu miały miejsce już w 2016 roku, ale spaliły na panewce. W 2019 roku o sprawie znowu zrobiło się głośno, kiedy okazało się, że WB nie daje za wygraną i sprawa jest dalej w toku. Ostatecznie, jak widać, zajęło to kilka lat, ale wynik okazał się dla Warner Bros pozytywny.
Innych deweloperów martwi zakres patentu
Patent obejmuje m.in. postacie Nemesis, forty, a nawet zwolenników w grach komputerowych. Jest niesamowicie szeroki, co wzbudziło zaniepokojenie sporej grupy deweloperów. Jak bardzo w praktyce ogranicza on możliwość wprowadzania podobnej mechaniki w innych grach, ciężko powiedzieć.
Samo posiadanie patentu nie oznacza, że firma wygrałaby automatycznie sprawę w sądzie z innym studiem, wykorzystującym coś podobnego w swoich grach. Zresztą nie powiedziane, że w ogóle taka sprawa zostałaby do sądu złożona.
System Nemesis (w tej konkretnej formie) pojawił się po raz pierwszy w 2014 roku, w grze Middle-Earth: Shadow Of Mordor, potem w 2017 roku jego rozbudowana wersja była dostępna w Middle-earth: Shadow of War.
Jakiś czas temu można było usłyszeć, że rzekomo Warner Bros planuje wprowadzenie podobnego systemu do najnowszej gry o Batmanie, ale nie jest to jeszcze potwierdzone.
Co sądzicie o całej tej sprawie? Uważacie, że patent na system Nemesis powinien zostać przyznany? Koniecznie dajcie nać w komentarzach!
WARTO PRZECZYTAĆ:





