Canva to chętnie wykorzystywane narzędzie do projektowania, z którego korzystają użytkownicy na całym świecie. Dotychczas było ono dostępne w przystępnych cenach praktycznie dla każdego, ale teraz to się zmieni. Nie da się ukryć, że podwyżka cen pakietów zaboli po kieszeni… O ile zwiększą się ceny? Czy dotyczy to wszystkich? Sprawdzamy!
Drastyczne podwyżki cen Canvy
Niedawno informowaliśmy, że Netflix zabiera najtańsze abonamenty i stawia na reklamy, a chodzi oczywiście o nic innego jak pieniądze. Teraz natomiast Canva chce zarobić więcej, dlatego wprowadza podwyżki cen planów.
Jednak czy to na pewno dobry krok? Platforma nie może narzekać na brak konkurentów. Ma ich naprawdę sporo, więc chyba wzięła pod uwagę, że duże podwyżki mogą spowodować, iż użytkownicy przeniosą się do konkurencji, prawda?
Mimo to wiadomo już, że platforma podjęła ostateczną decyzję. Użytkownicy niebawem zapłacą więcej za dostęp do platformy. Na szczęście, póki co dotyczy to tylko firm korzystających z Canvy i w dodatku nie we wszystkich krajach. Na ten moment wiadomo, że informacje o podwyżkach otrzymali użytkownicy ze Stanów Zjednoczonych i Australii.
Platforma najprawdopodobniej uznała, że nawet podwyżki o 300% nie spowodują, że użytkownicy odejdą. Czy na pewno? Możliwe, ponieważ zastąpienie tego produktu wiąże się, chociażby z koniecznością przeszkolenia pracowników, a co za tym idzie: duże koszty.
Na pocieszenie zniżka 40%
Warto dodać, że na start można otrzymać zniżkę 40%, dzięki której zmiana cen nie będzie aż tak bolesna. Będzie obowiązywała przez rok i spowoduje, że zamiast 500 dolarów, firmy zapłacą 300 dolarów za plan oferujący do pięciu użytkowników (aktualnie cena planu wynosi 120 dolarów). To wciąż nie brzmi najlepiej, ale może te 12 miesięcy to dobry czas na znalezienie zadowalającej alternatywy?
Canva price increase is one of the biggest increases I have ever seen YoY. pic.twitter.com/8MOEYMcRm3
— Will Sanders (@wlsndrs) August 30, 2024
Podniesienie cen jest spowodowane… sztuczną inteligencją
Tak duże podwyżki są wynikiem wprowadzenia nowego zestawu narzędzi opartego na generaywnej Al. Jak powiedziała Louisa Green, szefowa departamentu ds. komunikacji:
„Nasza gama produktów znacznie się rozrosła w ciągu ostatnich kilku lat, wraz z wprowadzeniem nowych zestawów narzędzi takich jak Visual Suite i Magic Studio.”
Podjęcie takiego ruchu przez firmę, tzn. wprowadzenie nowych narzędzi opartych na Al, ma na celu przyciągnięcie profesjonalnych i korporacyjnych klientów, którzy, póki co preferują np. Adobe czy Figmę.
Czy podwyżki dotyczą również polskich użytkowników?
W chwili pisania tego newsa (wrzesień 2024) nie ma informacji o wprowadzeniu podwyżek w cenniku Canvy dla polskich użytkowników. Jednak doświadczenie podpowiada nam, że najprawdopodobniej jest to tylko kwestia czasu, więc my także powinniśmy nastawiać się na to, że już niedługo zapłacimy więcej za korzystanie z tego popularnego narzędzia do projektowania.
Jesteśmy pewni, że nie wszyscy zaakceptują nowy cennik Canvy i wielu użytkowników, szczególnie tych, dla których funkcje Al są zbędne, odejdzie do konkurentów. Zastępcą może okazać się, chociażby stary i niezmiennie dobry GIMP. Jak myślicie, czy te niekorzystne zmiany w cenniku obejmą także Polskę? Dajcie znać, co myślicie na ten temat w komentarzach!
WARTO PRZECZYTAĆ: