
CD Projekt RED potwierdził, że prace nad kontynuacją gry Cyberpunk 2077, znaną pod nazwą kodową Project Orion, weszły w fazę preprodukcji. Według najnowszego raportu finansowego zespół liczy obecnie 96 deweloperów, a liczba ta ma wzrosnąć w nadchodzących miesiącach.
Co wiemy o kontynuacji Cyberpunka?
Nowa odsłona serii ma być rozwijana przez zespoły w Bostonie i Vancouver, które wcześniej pracowały nad dodatkiem Phantom Liberty. “Amerykańskie” również będzie nowe miasto w Project Orion, o czym pisaliśmy kilka dni temu. Choć szczegóły dotyczące fabuły i daty premiery nie zostały jeszcze ujawnione, wiadomo, że akcja gry nie będzie toczyć się w Night City. Mike Pondsmith, twórca oryginalnego uniwersum Cyberpunk, zasugerował, że nowa lokalizacja przypomina “Chicago gone wrong”, co wskazuje na mroczniejszy klimat i nowe wyzwania dla graczy.
Co jeszcze? Gra będzie korzystać z silnika Unreal Engine 5, co ma zapewnić lepszą jakość grafiki i większą skalę świata gry. Nie jest to zaskoczeniem, CD Projekt Red już jakiś czas temu postanowił przesiąść się na silniki z rodziny UE. Poza tym studio planuje znacząco zwiększyć zespół pracujący nad Project Orion w 2025 roku. Ma to jeden oczywisty cel: zapewnienie wysokiej jakości i uniknięcie problemów, które towarzyszyły premierze pierwszej części gry.
Czekacie? Jak myślicie, kiedy doczekamy się premiery? Dajcie znać w komentarzach!
WARTO PRZECZYTAĆ:





