Chociaż rok się ledwo zaczął, nasz rząd już przygotował totalną bombę dla wszystkich mieszkańców kraju. Po zeszłorocznym rozdaniu ok. 218 tysięcy komputerów dla uczniów z terenów popegeerowskich, na ten rok zaplanowano coś większego. Wszyscy uczniowie, którzy nadchodzący rok szkolny rozpoczną w 4. klasie szkoły podstawowej, otrzymają darmowy laptop, który będą mogli używać do nauki.
Z tego poradnika dowiesz się:
- Jakie warunki trzeba spełnić, żeby dostać darmowy laptop dla ucznia?
- Kiedy i w jaki sposób moje dziecko otrzyma darmowy laptop?
- Jaką specyfikacje będzie miał ten sprzęt?
- Co, jeśli sprzęt się zepsuje?
- Czy darmowe laptopy dla uczniów są już pewne?
- Co zrobić, jeśli moje dziecko nie otrzyma darmowego laptopa?
- Skąd wziął się pomysł na darmowe laptopy dla uczniów?
Zanim zaczniemy: na ten moment darmowy laptop dla ucznia, to tylko zbiór propozycji, które mają znaleźć się w projekcie ustawy.
Jakie warunki trzeba spełnić, żeby dostać darmowy laptop dla ucznia?
Zaproponowany projekt zakłada, że laptopy będą uniwersalnie darmowe. Jedyny warunek, jaki musi spełnić uczeń to rozpocząć nowy rok szkolny 2023/24 jako uczeń czwartej klasy szkoły podstawowej.
Kiedy i w jaki sposób moje dziecko otrzyma darmowy laptop?
Laptopy będą dystrybuowane przez szkoły. Szczegóły jeszcze nie są znane. Przecieki mediowe sugerują, że celuje się w jak najszybszą dystrybucję urządzeń, jednak póki nie jest znany projekt ustawy, ciężko mówić o konkretach. Warto pamiętać, że mówimy tu o liczbie ponad 370 tysięcy laptopów, co może być problematyczne do dostarczenia jednocześnie.
Gdy poznamy projekt ustawy, dowiemy się jakie plany na rozdawnictwo laptopów ma rząd, a wtedy będziemy mogli powiedzieć coś więcej. Warto jednak zaznaczyć, że szkoły najpewniej będą ustalać wszystko dopiero podczas wewnętrznych rad pedagogicznych. Te z reguły odbywają się pod koniec sierpnia, krótko przed rozpoczęciem roku szkolnego.
W skrócie: konkretnych planów należy się spodziewać, gdy ustawa będzie gotowa, a szczegółów dotyczących dystrybucji krótko przed rozpoczęciem roku szkolnego.
Jaką specyfikacje będzie miał mój sprzęt?
Jednym z założeń programu, jakie już zostało opublikowane, jest specyfikacja komputera. Oczywiście to wciąż może się zmienić. Dopóki ustawa gwarantująca darmowy laptop dla ucznia nie wejdzie w życie, proszę nie traktować tego ze stuprocentową pewnością.
Specyfikacja:
- Ekran: minimum 13 cali o rozdzielczości Full HD (1920 × 1080 pikseli), jasność 220 cd/m2.
- Wydajność: co najmniej 1100 pkt w benchmarku CrossMark
- Pamięć: 8 GB RAM (z możliwością rozbudowy do 16 GB).
- Dysk SSD 256 GB.
- Bateria: 37 Wh.
- Złącza: USB-C 3.0, USB-C, cyfrowe wyjście wideo (np. HDMI, DisplayPort), gniazdo słuchawkowe.
- Dodatkowe funkcje: kamera internetowa.
- Waga: 2,5 kg.
- Gwarancja: 36 miesięcy.
Czy jest to dobry sprzęt? Nie jest to sprzęt najwyższych lotów, ale jako darmowy laptop dla ucznia będzie spełniać swoje zadanie bardzo dobrze. Można się przyczepić, że 2,5 kilograma to dużo dla dziecka, ale 13-calowy ekran sprawi, że realnie patrząc, raczej będzie trudno dostarczyć tak ciężkie laptopy. (Chyba, że dostarczone laptopy będą mieć większy ekran. Przekątna 13 cali to minimum).
Na pewno nie jest to laptop, na którym będzie można sensownie pograć, ale nie taki jest jego cel, nawet jeśli mniej wymagające gierki będą na nim działać. Darmowy laptop dla ucznia ma służyć do nauki i pod takim kątem będzie dobierana specyfikacja. Do programów pokroju Teams (często używany przez szkoły), pakietu Office i internetu starczy na wiele lat.
Szybkość zapewni mu dysk SSD, który daje niesamowity przeskok w prędkości użytkowania w porównaniu do starszych dysków HDD. Jeśli w przyszłości zacznie zwalniać, dobrze przemyślaną opcją będzie możliwa rozbudowa pamięci RAM do 16 GB, co przy okazji jest dosyć tanie i łatwe do zrobienia samemu. Dysk SSD również łatwo zmienić, jeśli wiecie jaki dysk SSD do laptopa kupić.
Co, jeżeli darmowy laptop się zepsuje?
Taka ewentualność została przewidziana w zamówieniu. Chociaż oczywiście docelowo sprzęt ma być najwyższej możliwej jakości, to jednak nie da się mieć stuprocentowej pewności, że nic się nie zepsuje. Z tego powodu każdy laptop ma mieć 36 miesięcy gwarancji, która będzie obsługiwana przez firmę, która te laptopy dostarczy.
Czy darmowe laptopy dla uczniów są już pewne?
Nie. Jak na razie to tylko zapowiedź projektu. Darmowe laptopy dla uczniów 4 klasy można wprowadzić w drodze ustawy lub rozporządzenia odpowiedniego ministra (rząd raczej postawi na ustawę, gdyż wtedy nie można posądzić ministra o niegospodarność), a tego nie robi się z dnia na dzień lub wpisem na Twitterze. Gdy pojawi się odpowiednio skonstruowany projekt ustawy, zostanie poddany głosowaniu przez sejm. Jeśli posłowie przyjmą ustawę, musi ją jeszcze podpisać prezydent, ale w Polsce to tylko formalność.
Jeśli wszystko zostanie przeprowadzone sprawnie, w przeciągu kilku tygodniu wszystko będzie jasne i będzie można zacząć mówić o konkretach. Najważniejszym wyzwaniem jednak nie jest samo uchwalenie ustawy, a znalezienie firmy, która będzie w stanie w tym czasie dostarczyć taką ilość laptopów. Jeśli będzie z tym problem, może się okazać, że rozdawnictwo nie będzie gotowe na wrzesień.
Liczba 370 tysięcy laptopów jest wyzwaniem nawet dla największych, a realnie patrząc, powinna być nawet powiększona o jakieś 10% rezerwy. O ile któryś minister nie ma kolegi, który ma akurat tyle laptopów na zbyciu, może być ciężko to przeprowadzić.
Co, jeśli moje dziecko nie otrzyma darmowego laptopa?
Należy pamiętać, że rozdawanie laptopów dzieciom raczej nie jest zadaniem rządu. W związku z tym łatwo to połączyć z nadchodzącymi na jesieni wyborami parlamentarnymi. Jeżeli zauważycie, że cała sprawa się przeciąga, może to być jasny znak, że laptopy służą tylko “kupieniu” głosów i zaraz po wyborach politycy o temacie zapomną.
Jeżeli chcecie temu przeciwdziałać, warto zastanowić się nad tym, na kogo zagłosować na jesień i wstrzymać się przed podejmowaniem decyzji na podstawie rozdawnictwa. Zamiast tego warto wybrać coś dobrego dla całego kraju.
Skąd się wziął pomysł na darmowe laptopy dla uczniów?
Na dobrą sprawę odpowiedziałem na ten temat w poprzednim akapicie. “Kiełbasa wyborcza” jest w Polsce bardzo dobrze znana i raczej ciężko mówić o laptopach dla uczniów w innym kontekście niż nadchodzących wyborów. Bardzo trudno znaleźć w otaczającej nas rzeczywistości argumenty za tym, żeby były jakiekolwiek merytoryczne przesłanki, za potrzebą wręczenia każdemu dziecku laptopa.
Najważniejszym argumentem w tym wszystkim jest to, że rozdawnictwo kompletnie pomija nauczycieli, którzy mieliby prowadzić w ten sposób lekcje. Bez nich jakiekolwiek szkolnictwo nie zadziała.
Darmowy laptop dla ucznia. 2023 rok zaczął się od mocnego akcentu
Polski rząd zdążył już nas przyzwyczaić do bardzo drogich prezentów, na które składamy się wszyscy. Nie inaczej jest i z tym projektem – wymowne jest, że rozdając prawie 400 tysięcy laptopów, kompletnie pomija się wybitnie niedofinansowaną kadrę nauczycielską.
Darmowy laptop dla ucznia – kto może dostać i jak skorzystać? Co zrobić, żeby dostać darmowy laptop dla ucznia?
WARTO PRZECZYTAĆ:
Intel wprowadza ich najmocniejszy procesor Core i9 do laptopów
Najlepsze laptopy do gier w 2019 roku – który wybrać?
Jak zadbać o żywotność laptopa?