Fani komputerów Mac z niecierpliwością czekali aż Apple w końcu wprowadzi zaktualizowane notebooki MacBook Pro. Nowe jednostki obsługują procesory Intel Coffee Lake, maksymalnie 32 GB pamięci RAM, wyświetlacze True Tone oraz posiadają ulepszone klawiatury trzeciej generacji. Wśród dostępnych opcji procesorów Coffee Lake pojawiła się wysokiej klasy jednostka Core i9. W tym tygodniu pojawił się raport sugerujący, że Apple przeliczyło się względem wydajności systemu chłodzenia MacBook’a i nie radzi on sobie z odprowadzaniem ciepła z tej niezwykle prądożernej jednostki.
YouTuber David Lee nakręcił wideo z MacBookiem wyposażonym w sześciordzeniowy procesor Core i9 2,9 GHz, który może osiągnąć nawet 4,8 GHz przy włączonej funkcji Turbo Boost. Lee twierdzi, że chip nie może działać tak szybko, jak to możliwe ze względu na konstrukcję notebooka. Film pokazuje Maca z odpalonym Adobe Premiere Pro w którym procesor działa zegarem o częstotliwości zaledwie 2,2 GHz zamiast reklamowanego 2,9 GHz. Prawdopodobnie CPU, aby obniżyć ilość wytwarzanego ciepła “zrzuca taktowania”, ponieważ zaprojektowany przez Apple system chłodzenia w MacBooku Pro nie jest w stanie poradzić sobie z jego schłodzeniem.
“Ten i9 w tym MacBooku nie może nawet utrzymać podstawowego zegara” – powiedział Lee. “Zapomnij o Turbo i tak dalej, nie może nawet utrzymywać zegara bazowego 2,9 GHz, co jest absurdem. Ten procesor jest odblokowany, podatny na OC, ale cały jego potencjał został zmarnowany przez źle zaprojektowane chłodzenie.”
Aby podkreślić swój punkt widzenia, Lee pokazuje także czasy renderowania w programie Premiere Pro, wykorzystując zeszłoroczny komputer MacBook Pro z jednostką Core i7, który renderuje klip w rozdzielczości 5K w ciągu 35 minut. Nowy Mac, z układem Core i9 był o cztery minuty wolniejszy(!). Aby udowodnić, że słaba wydajność komputera jest związana z problemem temperatur, Lee umieścił Mac’a w zamrażarce na kilkanaście minut. Po tym zabiegu ten sam test trwał tylko 27 minut.
Co w tej sprawie zrobi Apple? Szykuje się potężna akcja wymiany komputerów czy zamiecie sprawę pod dywan?
WARTO PRZECZYTAĆ: