Już wcześniej mieliśmy okazję recenzować dla Was produkty z rodziny Microsoft Surface, w tym m.in. Microsoft Surface Laptopa 3. Teraz kontynuujemy tę serię, prezentując Wam produkt jeszcze bardziej szalony i praktycznie jedyny w swoim rodzaju – Microsoft Surface Book 3.
Mowa tutaj o hybrydowym laptopie, którego cena przyprawia o mocne zawroty głowy. Czym ten laptop się tak wyróżnia? Czy warto go kupić i co można powiedzieć o jego wydajności? Jak się prezentuje i do kogo jest skierowany? Wszystkiego dowiecie się z poniżej. Zapraszamy!
Specyfikacja Microsoft Surface Book 3
Microsoft Surface Book 3, którego przyszło nam testować, charakteryzuje się następującą specyfikacją:
- Ekran: 15”, błyszczący, LED, IPS, dotykowy
- Procesor: Intel Core i7-1065G7 (4 rdzenie, 8 wątków, 1.30-3.90 GHz, 8MB cache)
- Pamięć RAM: 16 GB (SO-DIMM DDR4x, 3733MHz)
- Dysk SSD M.2 PCIe: 256 GB
- Rozdzielczość ekranu: 3240 x 2160
- Karta graficzna: NVIDIA GeForce GTX 1660Ti Max-Q + Intel Iris Plus Graphics
- Pamięć karty graficznej: 6144 MB GDDR6 (pamięć własna)
- Łączność: Wi-Fi 6 (802.11 a/b/g/n/ac/ax)
- Wymiary: wysokość, 15 mm, szerokość 343 mm, głębokość 251 mm
- Waga: 1,91 kg (z baterią).
Microsoft Surface Book 3 jest wyposażony w dwa porty USB 3.1 Gen 1., jeden port USB typu C, a także czytnik kart pamięci oraz wejście słuchawkowe. Sprzęt posiada wbudowaną kamerkę 5.0 Mpix (niestety bez zaślepki), obsługującą funkcję Windows Hello (odblokowywanie laptopa twarzą). Nie ma natomiast czytnika linii papilarnych.
Domyślnie dla klientów indywidualnych przeznaczone są laptopy z Windows 10 Home na pokładzie, na wersję Pro mogą liczyć klienci biznesowi. Większości osób prywatnych nie zrobi to dużej różny, ale trochę szkoda, że postawiono na takie rozwiązanie – zwłaszcza biorąc pod uwagę, że producentem laptopa jest Microsoft, właściciel systemów Windows.
Microsoft Surface Book 3 – cena
Microsoft Surface Book 3 w testowanej przez nas konfiguracji kosztuje około 11 900 złotych – to jeden z droższych laptopów, z jakim przyszło nam mieć do czynienia, a to nawet nie jest najdroższy model laptopa z rodziny Surface.
Surface Book 3 jest bowiem dostępny w wielu konfiguracjach: najtańszą, z ekranem 13,5”, procesorem Intel i5 oraz 8GB pamięci RAM (a także słabszą kartą graficzną) można kupić za nieco ponad 8000 złotych.
W sprzedaży jest też m.in. wersja z ekranem 13”5, 16GB RAM-u i Intelem i7, czy z ekranem 15”, 32GB RAM-u i dyskiem 1TB SSD, kosztująca trochę ponad 15 tysięcy złotych. Do wyboru, do koloru – jeśli ktoś zastanawia się nad zakupem Surface Booka 3, to powinien dokładnie zapoznać się ze specyfikacją sprzętu w karcie produktu, ponieważ, jak widać, może występować w tym zakresie spora różnorodność.
Laptop hybrydowy, czyli kupujesz laptopa i tableta w jednym
Wystarczy nacisnąć niewielki, niepozorny przycisk w prawym górnym logu klawiatury Surface Booka 3, a po chwil (niespełna 2 sekundach) można już odłączyć ekran. Odłączanie nie jest błyskawiczne, ale nie bez powodu – w części klawiaturowej mamy drugi akumulator, znacznie wydłużający pracę na baterii (co dokładnie omówimy później), a także dedykowaną kartę graficzną (NVIDIA GeForce GTX 1660 Ti Max Q). Reszta podzespołów znajduje się za ekranem.
Po odłączeniu sprzętu pozostaje nam ultralekki, 15-calowy tablet, posiadający na boku przycisk włączania ekranu oraz sterowania głośnością, tak, jak to bywa w większości tabletów.
Mogłoby się wydawać, że tak duży tablet jest nieporęczny, ale nam korzystało się z niego bardzo wygodnie i nie mieliśmy wrażenia, że niewygodnie się go trzyma w dłoniach. Duża tu też zasługa niesamowicie responsywnego, płynnego dotykowego ekranu.
Kiedy będziemy chcieli powrócić do trybu laptopowego, wystarczy, że „nadziejemy” tableta na wtyki wystające z części z klawiaturą i odczekamy moment. I gotowe – na powrót będziemy mogli używać klawiatury oraz touchpada. Oczywiście w trybie laptopowym również bez przeszkód można korzystać z dotykowego ekranu.
Jest też trzeci tryb, przed Microsoft nazywany trybem Studio. W tym wypadku po prostu trzeba połączyć ekran z klawiaturą tyłem do przodu, tak, aby klawiatura stanowiła tylko podstawkę dla tableta, żeby nie trzeba go było trzymać w rękach.
To laptop rzeczywiście wydajny
16GB pamięci RAM DDR4x, 4-rdzeniowy procesor Intel Core i7-1065G7, a także karta graficzna NVIDIA GeForce GTX 1660Ti Max-Q z 6GB pamięci DGGR6 to całkiem solidny zestaw, jak na laptopa biznesowego (chociaż biorąc pod uwagę cenę…). Mnóstwo otwartych zakładek w przeglądarce, nawet zasobożernym Chrome, nie jest temu laptopowi straszne, tak jak typowe oprogramowanie biznesowe (m.in. pakiet Office 365).
Jeśli chodzi o bardziej wymagające zastosowania, to m.in. z edycją wideo laptop radzi sobie nieźle – przede wszystkim nie ma tendencji do „krztuszenia” się przy renderowaniu. Docenią go też programiści. W starszych (Wiedźmin 3) czy nowszych, ale mało wymagających graficznie grach (Fortnite) też jest nieźle.
W zależności od gry możemy liczyć na stabilne 30/60 FPS-ów na średnich/wysokich ustawieniach graficznych, aczkolwiek przy bardziej wymagających tytułach może być konieczne zmniejszenie w ustawieniach rozdzielczości z 3240 x 2160 do 1080p. Laptop niestety ma tendencję do odczuwalnego nagrzewania się przy intensywnym użytkowaniu, bywa wtedy też dość głośny.
Trudności ze schłodzeniem sprzętu wynikają między innymi z tego, że procesor znajduje się za ekranem, a nie pod klawiaturą (stąd też jest mniej wydajny niż ten sam model, gdyby umieścić go w tradycyjnym dla laptopów miejscu).
Według nas – jeden z najładniejszych laptopów na rynku
Tak, wiadomo, o gustach się nie dyskutuje. Musimy jednak powiedzieć, że w nasze gusta Microsoft Surface Book 3 trafił po prostu idealnie. Platynowa, magnesowa obudowa, z odcinającym się od całości touchpadem, lśniące logo Microsoftu na tyle… długo by tu wymieniać.
Jasne, można by narzekać na naprawdę spore ramki otaczające ekran, ale istnieją one po to, aby w trybie tabletowym palce nie zasłaniały ekranu.
Jeśli chodzi o zawias, łączący ekran z klawiaturą, to wydaje się on bardziej odporny na bardzo częste otwieranie i zamykanie laptopa niż w większości innych laptopów, gdzie klapa łączy się z klawiaturą dwoma małymi zawiasami, jest też po prostu ładny (naszym zdaniem).
W kwestii jakości wykonania można powiedzieć już nie z perspektywy własnego gustu, a obiektywnie, że jest naprawdę solidna. Wszystko jest idealnie wykończone i solidne, nie trzeszczy, przechodzenie z trybu laptopa na tryb tableta jest sprawne i bezproblemowe.
Pisanie na tej klawiaturze to przyjemność
Z oczywistych względów w swojej pracy naprawdę mocno użytkujemy klawiaturę. Musimy przyznać, że pisanie na klawiaturze Microsoft Surface Book 3 to prawdziwa przyjemność. To klawiatura bardzo cicha, niemal wręcz bezgłośna.
Ma przy tym głęboki skok i łatwo jest pisać na niej precyzyjnie, bez przypadkowego wciskania przycisków. Palce też nie mają tendencji do ześlizgiwania się z klawiszy, z uwagi na zastosowany materiał. Jeśli dużo piszecie, czy to w pracy, czy w życiu prywatnym, są spore szanse, że ta klawiatura Was po prostu zachwyci – w naszym przypadku tak było.
Jako ciekawostkę można dodać, że klawiatura w Surface Booku 3 posiada funkcję białego podświetlenia – nie jakoś szalenie mocnego, ale w nocy sprawdzającego się nader dobrze.
Solidny ekran spełnił nasze oczekiwania
Microsoft Surface Book 3 wyposażony jest w wyświetlacz o nietypowych, a świetnie sprawdzających się podczas pracy i codziennych zastosowań proporcjach 3:2. Oferuje rozdzielczość 3240 x 2160 i szczytową jasność 410 nitów. To solidna kombinacja, która wygląda naprawdę ostro i wyraźnie.
Trzeba jednak zauważyć, że laptop ten nie obsługuje technologii HDR, na co przy tej cenie można by się było pokusić. Kolory są ładne i żywe, ale ich reprodukcja nie jest idealna, co może nieco utrudnić życie profesjonalnym grafikom.
Ta bateria jest po prostu imponująca
Microsoft zapewnia w specyfikacji sprzętu, że powinien on wytrzymać na jednym naładowaniu około 17,5 godziny. Testy przeprowadzono z włączonym Wi-Fi i obejmowały one m.in. przeglądanie Internetu oraz pracę z edytorem tekstu oraz Excelem. Krótko mówiąc – klasyczne zastosowania biznesowe czy codzienne.
Warto przy okazji wspomnieć, że, z uwagi na swoją hybrydową budowę, laptop ten jest wyposażony w dwie oddzielne baterie – jedna znajduje się w części z klawiaturą, druga w samym tablecie. Kiedy obie części są złączone, można podejrzeć od razu stopień naładowania jednego, jak i drugiego akumulatora.
Jak wygląda to wszystko w praktyce? Faktycznie, przy typowych zastosowaniach nie ma mocnych na tego laptopa. 14, 15+ godzin pracy z łatwością da się wyciągnąć przy zastosowaniu pewnych zasad oszczędzania baterii (m.in. ustawieniu niskiej jasności ekranu). Przy mniej ostrożnym i oszczędnym, ale wciąż dość stosowanym, głównie biznesowym zastosowaniu 9-10 godzin pracy
Granie w wymagające gry czy edycja wideo skrócą maksymalny czas działania o grubo ponad połowę, ale tutaj ciężko się dziwić. Dużo zależy od tego, jak intensywne jest obciążenie, jaki tryb pracy baterii został włączony, czy jest odpalony Bluetooth i Wi-Fi etc. – jednak, ogółem mówiąc, bateria w Microsoft Surface Book 3 nikogo nie powinna rozczarować.
Do urządzenia dołączony jest zasilacz Surface o mocy 127 W z portem ładowania USB-A (7 W) z naprawdę nietypową, magnetyczną końcówką. Pozwala on w pełni naładować laptopa w około 2 godziny (aczkolwiek ma tutaj znaczenie, jak intensywnie użytkujemy sprzęt w czasie ładowania).
Recenzja Microsoft Surface Book 3 – podsumowanie
Microsoft Surface Book 3 to pod wieloma (a wręcz niemal wszystkimi) względami biznesowy laptop idealny. Serio, bez ściemy – wygląda po prostu świetnie, korzysta się z niego wyśmienicie, a funkcjonalność hybrydowa to bajka.
Sam w sobie laptop jest lekki i poręczny, a jeśli dodamy do tego fakt, że w każdej chwili można go zamienić w ogromnego tableta, łatwo stwierdzić, że jest to dobra propozycja dla osób, które dużo podróżują lub cenią sobie mobilność. Przesuwaj się, MacBooku – Surface Book 3 to ostra konkurencja, jeśli chodzi o laptopy biznesowe dla „korposzczurów”.
Czy w takim razie jest coś, co można temu sprzętowi zarzucić? Jasne. Są małe problemy, takie jak choćby skłonność do delikatnego przegrzewania się przy intensywniejszym użytkowaniu. Jest też jeden duży problem – cena. Za niespełna 12 tysięcy złotych da się kupić laptopa z o niebo lepszą kartą graficzną, większą pamięcią RAM i pamięcią wewnętrzną i tak dalej, i tak dalej.
Płacimy tutaj spory podatek za znaczek Microsoftu, swoje do ceny dokłada też genialna funkcja odłączania ekranu. Jeśli jednak cena nie gra dla kogoś roli i ważna jest przede wszystkim funkcjonalność pod względem biznesowym, a nie gamingowym, Surface Book 3 nie ma sobie równych.
WARTO PRZECZYTAĆ:
Intel wprowadza ich najmocniejszy procesor Core i9 do laptopów
Najlepsze laptopy do gier w 2019 roku – który wybrać?
Jak zadbać o żywotność laptopa?