Amerykański koncern zaprezentował niedawno nową technologię, która umożliwi produkowanym w przyszłości pojazdom parkowanie bez udziału kierowcy.
Miejska parkingowe kurczą się z upływem lat
Przeciętne miejsce parkingowe w Europie ma niecałe 4,9 metra długości i około 245 centymetrów na szerokość. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu takie wymiary pozwalały na swobodne parkowanie każdego pojazdu, nawet busów i luksusowych limuzyn.
Wraz ze wzrostem wymagań i rosnącymi oczekiwaniami klientów, którzy chcieliby kupować coraz bardziej komfortowe, większe samochody, rozmiar sprzedawanych w Europie aut stale rośnie. Obecnie sprzedawane samochody osobowe zaliczane do klasy małych aut miejskich nierzadko dziś przekraczają cztery metry długości, co kilka generacji temu klasyfikowałoby je jako rodzinne auta klasy średniej lub co najmniej kompakty.
Podczas parkowania należy wziąć pod uwagę nie tylko długość i szerokość samego pojazdu, ale także pewien zapas miejsca umożliwiający zajęcie miejsca parkingowego (manewrowanie wymaga zachowanie odstępu od innych pojazdów).
Rozmiar miejsca parkingowego powinien też umożliwić w miarę swobodne otwarcie drzwi – tych po stronie kierowcy, jak i pasażera. Dla komfortu użytkowania samochodu niezbędny jest także swobodny dostęp do klapy bagażnika, której otworzenie również wymaga czasem kilkunastu do kilkudziesięciu centymetrów wolnej przestrzeni za zaparkowanym samochodem.
Ford chce rozwiązać część problemów związanych z parkowaniem
Nowatorskie podejście do projektowania wprowadzanych na rynek rozwiązań konstrukcyjnych często wymaga nieszablonowego myślenia. Ford już nieraz pokazał, że taka polityka może przyciągnąć nowych klientów, często eksperymentując z niecodziennym designem swoich pojazdów (choćby popularny Ford Focus pierwszej generacji, który wyglądem wyprzedzał konkurentów o co najmniej generację).
W przeszłości rozwiązania związane z parkowaniem również były wdrażane w popularnych wozach Forda – to na przykład samoczynnie wysuwające się podczas otwierania drzwi osłony chroniące przed porysowaniem.
Teraz Ford wpadł na pomysł, aby jego samochody parkowały w sposób autonomiczny. Zajmowanie miejsca bez udziału kierowcy pozwoliłoby na znaczną oszczędność miejsca potrzebnego do pozostawienia Forda na parkingu. Nie będzie bowiem potrzeby otwierania drzwi już po pozostawieniu auta na miejscu postojowym.
Nowa technologia ma nosić nazwę Automated Valet Parking, co oznacza zautomatowane parkowanie pojazdu. Obecnie trwają testy tego rozwiązania, prawdopodobnie zobaczymy je podczas premiery jednego z nowych modeli amerykańskiego producenta.
Co Wy na to – chcielibyście nie musieć parkować już samodzielnie, czy nie do końca ufacie tej nowej technologii? Koniecznie podzielcie się z nami Waszą opinią na ten temat w komentarzach!
WARTO PRZECZYTAĆ: