Ostatni boss laptopów gamingowych. Recenzja Razer Blade 14

W świecie laptopów gamingowych kompromisy między wydajnością a mobilnością są nieuniknione, pewnie słyszeliście to milion razy. Jednak do naszej redakcji na testy trafił Razer Blade 14, który postanowił udowodnić, że da się inaczej. Konfiguracja z procesorem AMD Ryzen AI 9 365, kartą graficzną RTX 5070 i 64 GB RAM to prawdziwy potwór wśród przenośnych komputerów. Czy istnieje zadanie, któremu Razer Blade 14 nie dałby rady? Na to pytanie postara się odpowiedzieć nasza recenzja.

Pierwsze wrażenia z Razer Blade 14

Od początku muszę przyznać: to jeden z ciekawszych laptopów gamingowych, z jakimi miałem do czynienia. Już od momentu wyjęcia z pudełka Razer Blade 14 robi wielkie wrażenie jako połączenie mobilności, wydajności i fantastycznego designu. Obudowa z aluminium jest chłodna w dotyku, lekko matowa, a delikatne podświetlenie klawiatury nadaje całości elegancji bez typowego „krzykliwego” charakteru tak często spotykanego w branży. Nic dziwnego: całość jest zamknięta w wyjątkowo cienkiej obudowie o grubości około 16 milimetrów i łącznej wadze 1,63 kg! To sprzęt, który przykuwa uwagę subtelnością, chociaż i tak kojarzy się z wysoką jakością i prestiżem.

Laptop jest naprawdę kompaktowy. W praktyce oznacza to, że bez problemu można go nosić w plecaku. Ba, jest lżejszy niż mój laptop “biurowy”, który biorę na wyjazdy, a ma jedynie 8 GB RAM i zintegrowaną grafę. Razer Blade 14 jest znacznie lżejszy, a przy tym nie traci nic ze swojego charakteru. Obudowa jest solidna, zawiasy działają płynnie, a po otwarciu laptopa jedną ręką czuć, że projekt został dopracowany w najdrobniejszych szczegółach. Klawiatura zapewnia komfort pisania zarówno w pracy, jak i w grach, a touchpad, choć dla graczy większość osób i tak zastąpi myszką, stoi na bardzo wysokim poziomie precyzji i responsywności.

Specyfikacja techniczna Razer Blade 14

Model, który dostaliśmy do recenzji to prawdziwy potwór z zapasem mocy, jednak warto pamiętać, że w sklepie Razer można dostosować niektóre parametry. Co dokładnie dziś testujemy?

• Procesor: AMD Ryzen AI 9 365.
• Karta graficzna: NVIDIA GeForce RTX 5070, 8 GB GDDR6.
• Pamięć RAM: 64 GB DDR5 8000 MHz.
• Dysk: 2 TB SSD M.2 NVMe PCIe Gen4.
• Ekran: 14 cali QHD+ (2880×1800), 120 Hz OLED.
• Łączność: Wi-Fi 7, Bluetooth 5.4.
• Porty: 2× USB-C (USB4), 2× USB-A, HDMI 2.1, microSD, jack 3,5 mm.
• Obudowa: aluminiowa, kolor czarny (matowy).
• Waga: ok. 1,63 kg.
• Bateria: 72 WHr, szybkie ładowanie USB-C.

Procesor Ryzen AI 9 365 oferuje ogromną moc obliczeniową, z bardzo dużą liczbą rdzeni i wątków, dzięki czemu wszelkie aplikacje i najnowsze gry zadziałają bez najmniejszych problemów. Karta graficzna RTX 5070 z 8 GB pamięci zapewnia pełne wsparcie dla ray tracingu i DLSS, co w połączeniu z ekranem OLED 120 Hz daje niesamowicie płynny i realistyczny obraz. Jeżeli miałbym na coś narzekać to 8 GB VRAM wydaje się niewielką ilością, ale może grafika jest wystarczająco mocna, by tego nie odczuć?

64 GB pamięci RAM to wartość, którą trudno spotkać w laptopach gamingowych tej wielkości. W zasadzie to trudno ją spotkać nawet w komputerach stacjonarnych. Pozwala na uruchamianie wielu programów i aplikacji jednocześnie, a także obsługę dużych projektów wideo i grafiki 3D bez jakichkolwiek spowolnień. Dysk SSD to już w zasadzie wisienka na torcie: oferuje ogromną przestrzeń na gry i multimedia, jak i błyskawiczny czas uruchamiania systemu i aplikacji.

Łączność stoi na najwyższym poziomie: Wi-Fi 7 i Bluetooth 5.4 zapewniają najlepsze aktualnie połączenia sieciowe, a zestaw portów, czytnik microSD oraz jack 3,5 mm, umożliwia wygodne podłączenie praktycznie każdego urządzenia peryferyjnego. W zasadzie znalazłem jeden minus: kabel zasilacza ma wtyczkę zagiętą w ten sposób, że podłączając go w taki sposób, że kabel “idzie” w naszą stronę wtyczka zasłania jedno z gniazd USB. Można go podłączyć w drugą stronę, aczkolwiek i tak nie sposób odnieść wrażenia, że jest to małe przeoczenie.

Granie na Razer Blade 14

Przejdźmy zatem do tego, co tygryski lubią najbardziej. Jak działają gry? …tutaj niestety czekało na mnie małe rozczarowanie. Otóż mimo na papierze tak potężnej konfiguracji Razer Blade 14 nie jest w stanie uciągnąć zbyt wiele w swojej natywnej rozdzielczości (2880×1800, czyli tzw. “3K”). W tym miejscu widać najlepiej, na czym odbiło się odchudzenie laptopa: karta graficzna w stylu low profile jest jeszcze bardziej oddalona osiągami od kart desktopowych niż te umieszczone w grubszych laptopach. W dodatku 8 GB VRAM to faktycznie za mało. Mimo wszystko wynik w benchmarku 3dMark można uznać za bardzo dobry, aczkolwiek to tylko suche liczby:

Szczegóły opiszemy dokładnie przy poniższych grach, aczkolwiek każda z nich odpalana w natywnej rozdzielczości ekranu w ustawieniach ultra, o ile nie zostało wspomniane inaczej. Przy takiej grze wiatraki działają wyjątkowo głośno, a laptop bardzo się grzeje. Z tych wszystkich powodów bardzo zalecamy, aby grać jednak w niższych rozdzielczościach. Gry esportowe radzą sobie super w FullHD, gdzie można wycisnąć naprawdę dużo FPS. Gry singleplayerowe polecamy odpalać z limitem 60 FPS, wtedy można sobie pozwolić na wyższą rozdzielczość.

Counter Strike 2

CS 2 odpalony na prawie ultra (z cieniami na medium) potrafił wyciągnąć prawie 400 FPS, jednak nie była to stabilna liczba. Przy kilku granatach klatki dropiły nawet do 100. Popularna strzelanka zdecydowanie jest tą grą, w której będziecie woleli obniżyć rozdziałkę dla stabilnych klatek.

Marvel Rivals

Gra chodzi zaskakująco płynnie, jednak nie wyciągnie więcej niż 80-90 FPS. Podobnie jak w poprzednim przypadku zalecamy obniżenie rozdzielczości (co w grach esportowych jest normą).

Apex Legends

Co prawda Apex Legends pozwolił nam się pobawić w większej liczbie klatek, jednak ogólne zachowanie gry i laptopa nie odbiegało od poprzedników.

Overwatch

W ostatnich latach o strzelance Blizzarda trudno powiedzieć coś dobrego, jednak tutaj nas zaskoczyła: podczas rozgrywki utrzymywała stałe 120 FPS! Oczywiście wciąż powodowało to mocne grzanie laptopa.

Path of Exile 2

Nie jest żadną tajemnicą, że PoE 2 jest wciąż becie i z tego powodu optymalizacja nie należy najlepszych. Z drugiej strony to niezbyt wymagający hack and slash, a przy intensywnej akcji FPS-y potrafiły spaść… poniżej 30.

Kultura pracy Razer Blade 14

Blade 14 zaskakuje kulturą pracy. W codziennym użytkowaniu, przy przeglądaniu internetu, pracy biurowej, odtwarzaniu wideo czy muzyki, wentylatory pozostają praktycznie niesłyszalne. Włączone są wtedy tryby oszczędnościowe i pasywne chłodzenie, dzięki czemu laptop nie wydaje hałasu i nie generuje nieprzyjemnych temperatur.

Pod obciążeniem wentylatory zaczynają pracować intensywniej, ale poziom hałasu pozostaje w granicach komfortu. Razer zastosował rozwiązania, które minimalizują piszczenie cewek i skoki obrotów wentylatorów, dzięki czemu sprzęt działa płynnie i przewidywalnie. Temperatury również pozostają w normie, co daje poczucie bezpieczeństwa nawet przy długotrwałym użytkowaniu.

Pod maksymalnym obciążeniem oczywiście wiatraki chodzą dużo głośniej, a laptop się nieprzyjemnie nagrzewa. Nie byłoby to żadnym zaskoczeniem, gdyby nie fakt, że taki stan można osiągnąć podczas gry w natywnej dla tego laptopa rozdzielczości. Szczerze mówiąc to widziałbym w nim matrycę o niższej rozdzielczości, po to, żeby nie powodować takiego kontrastu. Niestety jest w tym dużo marketingu o małym zastosowaniu w praktyce.

Razer Blade 14 jest jednym z nielicznych laptopów gamingowych, który naprawdę pozwala na codzienne przenoszenie. Kompaktowe wymiary i stosunkowo niska waga w połączeniu z wytrzymałą obudową sprawiają, że można go zabrać w podróż, nie martwiąc się o bezpieczeństwo sprzętu.

I chociaż jak wspomnieliśmy we wstępie, Razer Blade 14 stara się skończyć z kompromisami, to jednak jeden pozostał. Jest nim oczywiście bateria. W tej klasie sprzętu zawsze jest kompromisem. W Blade 14 przy pracy biurowej, przeglądaniu internetu i multimediach można liczyć na kilka godzin działania, co jest więcej niż zadowalające. Jednak przy bardziej wymagających zadaniach czas pracy drastycznie spada, co jest typowe dla maszyn gamingowych tej klasy. Szybkie ładowanie pozwala na szybkie uzupełnienie energii, aczkolwiek chciałoby się więcej.

Dla kogo jest Razer Blade 14?

To laptop dla osób, które oczekują mobilnej, kompaktowej maszyny do gier i pracy. Sprawdzi się dla graczy wymagających wysokich detali, jak i twórców treści, grafików 3D, montażystów wideo czy osób pracujących na wymagających aplikacjach. Jego zalety docenią entuzjaści jakości bez względu na cenę.

Podsumowując, Razer Blade 14 w konfiguracji Ryzen AI 9 365, RTX 5070, 64 GB RAM i 2 TB SSD to laptop, który potrafi łączyć elegancję, moc i kompaktowość. Jest drogi, ale oferuje sprzęt na najwyższym poziomie, który sprosta wymaganiom profesjonalistów i wymagających graczy. Ten świetny sprzęt znajdziesz TU. 

Zalety Razer Blade 14:

• Bardzo wysoka wydajność i przyszłościowa konfiguracja.
• Świetny ekran OLED 120 Hz.
• Kompaktowa i lekka konstrukcja.
• Solidna kultura pracy, przewidywalne chłodzenie.
• Duża ilość pamięci RAM i pojemny dysk SSD.

Wady Razer Blade 14:

• Słabo sobie radzi z grami odpalanymi w natywnej rozdzielczości.
• Cena – można by ją obniżyć stosując matrycę o dopasowanych możliwościach