Już od września obowiązuje wyższa cena subskrypcji PS Plus. Jak można się domyśleć, decyzja o jej wprowadzeniu nie spodobała się wielu graczom. Z kolei starszy wiceprezes PlayStation Eric Lempel jest zdania, że była ona niezbędna, aby móc zapewnić „świetną” usługę.
Ceny PS Plusa mocno w górę
Już w sierpniu 2023 roku pisaliśmy o podwyżce cen PS Plusa. Do góry poszły ceny wszystkich trzech wersji PlayStation, co oznacza, że najtańszy abonament na rok kosztuje w Polsce 295 zł, z kolei najdroższy wariant to koszt 630 zł. Przyznacie, że to całkiem duże kwoty. Jak podkreślił przedstawiciel Sony:
Jak praktycznie wszystko inne na świecie, musimy przyjrzeć się naszym cenom i dostosować się do warunków rynkowych. Chcemy, aby PlayStation Plus było świetne. Po ponownym uruchomieniu i wprowadzeniu systemu poziomów w zeszłym roku wielu konsumentów zauważyło, że PlayStation 5 ma ogromną wartość.
Warto dodać, że podwyżek subskrypcji nie było już od wielu lat. Ostatnia miała miejsce dokładnie 6 lat temu, czyli w 2017 roku.
Lempel ma swoje przemyślenia na temat Xbox Game Pass
W rozmowie poruszono także kwestię Xbox Game Pass i gier first-party Microsoftu w ramach abonamentu. Teraz już jest wszystko jasne – Eric Lempel poinformował, że japońska korporacja nie ma w planach takiego ruchu, co wynika z tego, że PlayStation Plus „bardzo się różni” od Game Pass.
To zależy od tego, co otrzymasz w ramach usługi, jeśli chodzi o rodzaj i jakość gier. Nie mogę komentować tego, co robi konkurencja. Jednak w naszym przypadku czujemy, że oferujemy świetnie wyselekcjonowany katalog gier, a także innych funkcji i usług PlayStation Plus.
To zupełnie inna oferta, ale spodobała się konsumentom. Odkąd wprowadziliśmy te poziomy, jedna trzecia użytkowników Plusa zdecydowała się na dwa górne poziomy, co stanowiło wyższy wynik, niż się spodziewaliśmy.
Co myślicie na ten temat? Dajcie znać w komentarzach!
Źródło obrazka wyróżniającego: PlayStation
WARTO PRZECZYTAĆ: