Polskie 11 bit studios lubi trudne klimaty. Jeśli i wy lubicie: np. w This War of Mine, a w szczególności we Frostpunk, to nowa gra przypadnie wam do gustu. Widmo nadchodzącej apokalipsy w The Alters pozwoli wam ponownie odkryć siebie na nowo – tym razem wręcz wiele wersji siebie.

Uratuj wszystkich siebie przed zagładą w The Alters

Setting może wydawać się znajomy: jako Jan Dolski przypadkowo trafiacie na odległą planetę. Planetę, która nie dość, że nie bardzo nadaje się do życia, to jeszcze nieodwracalnie pędzi w stronę słońca, a to oznacza śmierć. Coraz bliższa odległość od słońca sprawia, że nawet przebywanie w jego promieniach zaczyna być niebezpieczne.

Na szczęście twoja baza może się przemieszczać, więc można od nich uciekać. W tym celu można nawet wykorzystać ruch obrotowy planety. Pojawia się tylko jedno pytanie: jak to wszystko zrobić samemu?

W tym miejscu wchodzi do gry specjalna maszyna o nazwie Drzewo Życia. Z jej pomocą Jan może się sklonować, ale nie sklonować w dosłownym znaczeniu stworzenia identycznej kopii. Jan może spoglądać w swoją przeszłość, weryfikować dokonane wybory i je zmieniać. Dzięki temu jego klony mogą być np. naukowcami, technikami lub górnikami. Możliwości jest tak dużo, jak głęboko odważysz się spojrzeć w przeszłość.

Znamy przykład, w którym możemy wykreować Jana, który podjął inną decyzję co do swojego związku. To sprawia, że zostanie botanikiem, a jak uczą nas filmy, może się to przydać do uprawiania ziemniaków. Wiemy to, ponieważ komputer może symulować jego dalsze życie, a potem… stworzyć. W sztucznym łonie. Za osiem godzin będzie gotowy.

Czy dogadasz się z samym sobą?

Każde twoje “ja” wyrósł jednak na innego człowieka. Botanik Jan nie różni się tylko swoją specjalizacją i wiedzą. Z powodu innych doświadczeń wyrósł na innego człowieka, widzi świat inaczej i raczej nie będzie się z tobą zgadzał tylko z powodu bycia klonem.

Tu wchodzi tak znany z gier 11 bit studios micromanagement. Technik Jan będzie sobie życzył odpowiedniego łóżka. Górnik Jan będzie cierpiał z powodu odniesionej kiedyś kontuzji… ale jako stworzony “od zera” już jej nie ma. Czy będziesz karmił jego psychiczne uzależnienie od środków przeciwbólowych dla dobrych relacji? Czy postawisz na terapię szokową, ryzykując powodzenie swojej misji?

Na planecie, gdzie wykopywanie minerałów będzie bardzo ważne, może lepiej nie ryzykować napięć z osobą, która umie to lepiej, niż ty? Sama eksploracja planety przynosi na myśl No Man’s Sky, tylko jest zdecydowanie bardziej ograniczona, a każdy krok ma większą wagę. Przez to jednak eksploracja może się szybko znudzić – jej jedynym celem jest w rzeczywistości znajdowanie surowców do dalszego rozwoju bazy.

To baza i wspomniany micromanagement jest solą tej gry, tak jak to było w przypadku Frostpunk i This War of Mine. Nieuchronna zagłada z powodu warunków jak z pierwszego tytułu i mała grupa imiennych postaci jak z tego drugiego. Nie każdy Jan się z wami zgodzi, ale każdego zdążycie poznać, a ze względu na wspólną przeszłość relacje mogą być wyjątkowo ciekawe.

Co z tego wyjdzie? Czy The Alters zostanie lekturą szkolną jak This War of Mine? Nie wiem, ale ciężki klimat, zmuszający do refleksji czuć już z samej zapowiedzi. I już samo to sprawia, że wielu osobom ten tytuł podejdzie na wiele godzin.

Co sądzicie o The Alters? Podoba wam się nowa gra 11 bit studios? Dajcie znać w komentarzach!


Na co dzień zajmuję się organizacją konkursu łazików marsjańskich, żeby wieczorami móc oddać się graniu. Lubię klimaty post-apo, jeździć na woodstock i preferuję PvE od PvP. Posiadam komplet smoczych kul. Odwiedź mnie na Twitchu: https://www.twitch.tv/grokoko

Udostępnij

WARTO PRZECZYTAĆ:

reklamy zamiast grafik gier playstation Reklamy zamiast grafik gier na PS5 to ,,błąd techniczny”
Po aktualizacji systemu konsoli PlayStation 5 powinno być tylko lepiej, ale po tej ostatniej niekoniecznie tak było: gracze zaczęli narzekać na uciążliwy zalew pełnoekranowych reklam,
blizzard kara Kolejne zwolnienia w Activision Blizzard!
Sezon na zwolnienia w branży gier ciągle trwa. O ostatnich – zwolnieniach w Annapurna, wydawcy Stray pisaliśmy jeszcze we wrześniu. Tym razem jednak szokuje nie
Horizon Zero Dawn Remastered Sony podniosło cenę… pierwszego Horizona
Niedawno żartowaliśmy, że w ostatnim czasie dzień bez newsa o Sony to dzień stracony. Tydzień się ledwo zaczął, a my już ponownie napisać: Sony znowu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *