
Nie ma takiej mikropłatności, do której nie posuną się producenci gier mobilnych dla pieniędzy. Niantic, twórca Pokemon Go, zachowuje się jak w memie, w którym jedna osoba pyta: “Jakie chcesz mikropłatności w swojej grze?”, a Niantic odpowiada: “Tak”.
Kłopoty Pokemon Go!
Najnowsze wydarzenie w Pokémon GO, “Road to Unova”, miało na celu przygotowanie graczy do nadchodzącego Go Tour: Unova. Jednak wprowadzenie nowego battle passa wywołało spore kontrowersje w społeczności graczy. Wielu z nich uważa, że płatne elementy gry stają się coraz bardziej inwazyjne, a oferowane korzyści nie rekompensują poniesionych kosztów. W parze z ostatnimi doniesieniami o sprzedaży Pokemon Go firmie z bogatą historią elementów Pay to Win nie wygląda to dobrze.
Wydarzenie “Road to Unova” rozpoczęło się 24 lutego i potrwa do 1 marca. W jego ramach gracze mogą uczestniczyć w specjalnych zadaniach czasowych (Timed Research), z których jedno jest darmowe, a dwa pozostałe wymagają zakupu. Darmowe zadanie oferuje nagrody w postaci spotkań z legendarnymi Pokémonami za ukończenie rajdów, podczas gdy płatne zadania zapewniają dodatkowe korzyści, takie jak zwiększona liczba XL Candy oraz bonusy za ukończenie rajdów czy wykluwanie się jaj.
Niestety, początek wydarzenia został zakłócony przez błąd uniemożliwiający zaliczanie rajdów do postępów w zadaniach czasowych. W odpowiedzi na ten problem Niantic przyznał graczom darmowe, zduplikowane zadanie “Road to Unova: Raids” jako rekompensatę. Z jednej strony to miło, że Niantic tak postąpił, ale z drugiej… fajnie by było dostać działający event, który nie wymaga powtórek. A przecież tylko w tym tygodniu powtórzony został również spotlight hour.
Gdzie w tym wszystkim jest battle pass?
Ten rodzaj mikropłatności to nowość w Pokemon Go przy okazji tego eventu. Problem jest jednak taki, że wydawało się, że gracze nie będą w stanie zdobyć wszystkich nagród z powodu ograniczenia zdobywanych poziomów do pięciu dziennie. Niantic już wyjaśnił, że to ograniczenie jest tylko przed właściwym eventem, który odbędzie się w weekend. W grze zabrakło tej informacji.
Chciałoby się rzec: w Pokemon Go po staremu. Mnóstwo bugów, brak informacji i inwazyjne mikropłatności. Dzień jak co dzień, a mówimy o grze, która w tym roku będzie obchodzić 9 urodziny…
WARTO PRZECZYTAĆ:




