Diablo to firma, którą zapewne bardziej kojarzycie z fotelami gamingowymi. Na przykład z recenzowanym przez nas swego czasu fotelem Diablo X-Horn 2.0. Nie każdy wie, że oferuje graczom także inny element wystroju pokoju gracza, a mówiąc dokładniej – biurko Diablo X-Mate 1400.
Jako że jest to biurka dedykowane właśnie graczom, nie zabrakło tutaj kilku ciekawych rozwiązań, m.in. pozwalające łatwiej zachować porządek na biurku i w jego pobliżu. Jednak nie wyprzedzajmy faktów. Wszystkiego, co najważniejsze o Diablo dowiecie się z poniższej recenzji!
Biurko Diablo X-Mate 1400 – specyfikacja
Pełna specyfikacja biurka Diablo wygląda tak:
Długość podstawy nogi od biurka | 53 cm |
Głębokość (w najszerszym miejscu) | 66 cm |
Głębokość (w najwęższym miejscu) | 60 cm |
Grubość blatu biurka | 2 cm |
Szerokość | 140 cm |
Waga | 23 kg |
Wysokość całkowita | 76 cm |
Wysokość nogi (od ziemi) | 68 cm |
Udźwig | 80 kg |
W paczce znajdziemy wszystkie elementy biurka, narzędzia montażowe, instrukcję, naklejki oraz plastikową kartę lojalnościową Diablo.
Cena biurka Diablo X-Mate 1400
Biurko Diablo X-Mate 1400 można zakupić na oficjalnej stronie producenta za 697 złotych. Jest również dostępne w różnych sklepach z elektroniką.
Montaż zasadniczo bezproblemowy
Montaż biurka Diablo nie jest szczególnie skomplikowany, a w pudełku znajduje się obrazkowa instrukcja, za którą można bez problemu podążać.
Zasadniczo wraz z biurkiem Diablo otrzymujemy wszystkie elementy i narzędzia montażowe. W praktyce jednak proponujemy zaopatrzyć się dodatkowo w śrubokręt, a najlepiej wkrętarkę.
Przydadzą się do małych śrubek, których do wkręcenia jest naprawdę sporo. Wynika to przede wszystkim z faktu, że biurko Diablo, z uwagi na swoje dość duże rozmiary, składa się z dwóch płyt, które trzeba ze sobą złączyć.

Na plus trzeba ocenić fakt, że nie było problemów z wywierconymi otworami, przez co montaż przebiegł sprawniej. W przypadku wielu mniejszych elementów (śrubek, „stópek” biurka) otrzymujemy ich nawet więcej niż potrzebujemy do kompletnego montażu, jeśli więc coś zgubimy, nie będzie problemu.

Z naszego doświadczenia da się bez problemu złożyć biurku samodzielnie, natomiast dla wygody, i żeby całość poszła szybciej, warto poprosić kogoś o asystę.
Estetyczny design z gamingowym zacięciem
Design biurka jest dość prosty, ale przy tym atrakcyjny wizualnie i mocno gamingowy. Na bokach nóg znajdziemy czarno-czerwoną naklejkę z motywem brandowym, jest nim okraszona również mata na blat, co dodaje całości dynamizmu.
Nie ma z tyłu żadnej belki łączącej nogi, w związku z czym gracz zyskuje więcej miejsca, aby czy to wyciągnąć swoje nogi, czy wstawić coś po biurko. Mamy tylko po jednej nodze na każdej stronie, przy czym na każdej z nich znajdują się dwie „stópki”. Można za ich pomocą delikatnie regulować biurko zgodnie ze swoimi preferencjami.
Blat ma grubość 2 centymetrów i jest naprawdę solidny – i to mimo faktu, że jest skręcony z dwóch płyt. Nie „lata”, nawet przy intensywnym stukaniu w klawiaturę.
Pokryto go odpornym na zarysowania karbonem, który jest naprawdę ładny, więc aż szkoda, że trzeba go zakryć. Zasadniczo nie ma takiego obowiązku, ale jest to raczej zalecane, żeby zakryć szparę między płytami.
Podkładka jest wodoodporna, gładka i łatwa w czyszczeniu. Rozciąga się na całe biurko, w związku z czym można zrezygnować z korzystania z osobnej podkładki pod klawiaturę i myszkę.
W biurze wywiercono ponadto dwa otwory na kable. Do zestawu dołączone są dwa plastikowe „zatyczki”, które można włożyć w biurko, aby całkowicie je zasłonić, bądź też częściowo.
Spory udźwig i optymalna wysokość
Deklarowany udźwig X-Mate 1400 to 80 kilogramów. W połączeniu z szerokością 140 centymetrów i głębokością 66-60cm daje to naprawdę sporą przestrzeń, na którą bez problemu i strachu można ustawić dwa monitory i peryferia, a powinien się zmieścić jeszcze komputer.
Jeszcze raz warto zauważyć, że całość jest wykonana z solidnych materiałów – o wytrzymałości biurka dobrze świadczy już sama waga, która wynosi 23 kilogramy. Możliwość regulacji przy pomocy „stópek” nie jest duża, natomiast domyślna wysokość całkowita 76 centymetrów dla większości osób powinna być optymalna.
Nie zabrakło dodatków dla graczy
Jak już wspomnieliśmy we wstępie, X-Mate 1400 to biurko stworzone z myślą o graczach. W związku z tym wyposażono je w garść ciekawych gadżetów, które mają uprzyjemnić wielogodzinne posiedzenia przez monitorem – i nie tylko.
Mamy do dyspozycji między innymi podstawkę na napój (bez problemu zmieści się w niej puszka czy typowych rozmiarów kubek), a także uchwyt na słuchawki.
W zależności od swoich preferencji można zamontować podstawkę po lewej stronie biurka, a uchwyt po prawej lub na odwrót.
Dodatkowo, na tyle biurka znajduje się wąska dodatkowa przestrzeń, na której można na przykład postawić podstawkę monitora, aby oszczędzić nieco miejsca.
Z kolei do tej przestrzeni montuje się organizer na przewody, w którym można ułożyć i uporządkować właśnie kable, ale też chociażby przedłużacz. Posiada po bokach specjalne otwory, które utrzymają kable w ryzach – zmieszczą się zarówno wąskie kable USB, jak i przykładowo nieco grubsze HDMI.
O otworach na kable, które w razie potrzeby można całkowicie zasłonić, już pisaliśmy, podobnie jak o użytecznej podkładce na blat, tak więc w tym temacie nie będziemy się powtarzać.
Biurko Diablo X-Mate 1400 – podsumowanie
Biurko Diablo X-Mate 1400 jest duże, solidne i całkiem atrakcyjne wizualnie. Do tego nie zapomina o unikalnych potrzebach graczach i oferuje takie rozwiązania, jak otwory do przepuszczania kabli, podstawka pod kubek czy uchwyt pod słuchawki. Miłym dodatkiem jest także gruba mata do założenia na blat, która zasadniczo eliminuje potrzebę wykorzystywania dodatkowej podkładki pod myszkę.
Jasne, nie jest to najbardziej zaawansowane technicznie biurko dla graczy. Nie ma podświetlenia LED czy portów USB. Trudno się jednak temu dziwić, patrząc na jego cenę. Jeśli ktoś nie chce wydawać fortuny na porządne biurko gamingowe i nie zależy mu na tego typu bajerach (lub planuje wdrożyć je sam – własnoręczne naklejenie na mebel pasków LED nie jest trudnym zadaniem), propozycja od Diablo jest zdecydowanie warta rozważenia.
