Właśnie dobiegło końca śledztwo trwające dwa lata w sprawie dyskryminacji pracownic w Blizzard. Firma zdecydowała się na ugodę i zapłaci ponad 50 milionów dolarów kary. Sprawdź szczegóły tej sprawy!

Blizzard oskarżony o molestowanie i dyskryminację

Dawniej niestety zjawisko dyskryminacji kobiet w gamedevie było często spotykane. Wszystko wskazuje jednak na to, że to w końcu staje się przeszłością. Przypominamy, że dwa lata temu (w 2021 roku) pojawiły się pierwsze doniesienia o panującej tzw. kulturze bractwa, przejawiającej się molestowaniem i dyskryminacją kobiet. Zarzucono, że w Blizzard do dyskryminacji dochodziło na różnych płaszczyznach, zaczynając od płac, poprzez możliwość awansu, kończąc na molestowaniu.

W złożonym dwa lata temu pozwie mogliśmy przeczytać:

Zatrudnione kobiety są narażone na ciągłe molestowanie seksualne, w tym muszą nieustannie odpierać niechciane komentarze i zaloty o charakterze seksualnym ze strony męskich współpracowników i przełożonych, a także są obmacywane podczas „pełzania kostek” i innych imprez firmowych.

Podobno wszystkie te sytuacje miały miejsce pod okiem przełożonych, którzy czasem nawet brali udział w opisanych wyżej zachowaniach. Największy deweloper gier na świecie, aby nieco ocieplić wizerunek, podjął decyzję o masowych zwolnieniach i nawet rozbudował zespół mający dbać o etykę pracy.

Mimo to agencja, która wówczas działała pod nazwą Kalifornijski Departament Sprawiedliwego Zatrudnienia i Mieszkalnictwa, nie odpuściła, a teraz wiadomo, że po dwóch latach udało się dojść do porozumienia w sprawie pozwu.

Developer zapłaci gigantyczną karę

Ten pożar po dwóch latach udało się ugasić – przynajmniej częściowo. Zawarto ugodę z częścią poszkodowanych, w ramach której studio odpowiadające za takie gry jak m.in. Diablo czy World of Warcraft, ma zapłacić 54 miliony dolarów – 45,75 mln dolarów ma trafić do pracownic, które otrzymywały niesprawiedliwe wynagrodzenie, zaś pozostałe 9,1 mln dolarów zostanie przeznaczone na pokrycie kosztów sprawy.

Przy okazji przypominamy, że to nie jedyna firma zmagająca się z tego typu problemami. Niedawno pisaliśmy, że Google przegrało pozew w sprawie dyskryminacji płciowej.

Jednak to nie wszystko, czego oczekuje się od developera. Został zobowiązany również do zatrudnienia niezależnego konsultanta, którego zadaniem będzie ocena zasad panujących w firmie. Oprócz tego będzie miał wgląd w materiały szkoleniowe i będzie przedstawiał własne rekomendacje dotyczące zmian w polityce pracowniczej Activision Blizzard.

Ciekawy jest też fakt, że w dokumentach nie wspomniano nic o zarzutach dotyczących molestowania seksualnego. Wynika to z tego, że gamingowy gigant postawił również swój warunek: agencja odpowiedzialna za pozew i śledztwo ma wycofać zarzut, którego nie udowodniono, czyli ten o molestowaniu seksualnym w firmie.

Źródło obrazka wyróżniającego: Activision Blizzard


Doświadczona copywriterka tworząca teksty o różnej tematyce. Na bieżąco obserwuję nowości w świecie technologii i dzielę się nimi z innymi ludźmi. Po godzinach miłośniczka Netflixa, podróży, pieczenia ciast i herbaty.

Udostępnij

WARTO PRZECZYTAĆ:

diablo 2 Diablo 2: Kultowa klasyka czy frustrująca pułapka?
Diablo 2 to legenda gatunku hack’n’slash, która na zawsze zapisała się w historii gier. Jednak czy rzeczywiście jest tak doskonała, jak twierdzą jej najwięksi fani?
Tony Hawk’s Pro Skater Tony Hawk’s Pro Skater powraca!
Miłośnicy deskorolki i wirtualnych akrobacji mają powody do radości – Activision oficjalnie zapowiedziało remaster Tony Hawk’s Pro Skater 3+4. Po sukcesie odświeżonych pierwszych dwóch części
Guitar Hero Mobile Reklamy stworzone przez Activision przy użyciu AI promują… nieistniejące gry
W ostatnich dniach społeczność graczy została zaskoczona reklamami promującymi rzekome nowe gry mobilne od Activision. Od początku było wiadome, że obrazy użyte do reklam zostały

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *