W ostatnich latach z jakiegoś dziwnego, tajemniczego powodu, pracodawcy zaczęli doceniać pracę zdalną. Jeszcze bardziej zaczęli doceniać ją pracownicy. Czas zaoszczędzony na dojazdach to gigantyczna zaleta. Własna kawa, własna herbata (o której pracodawcy lubią zapominać), własny kąt, a przede wszystkim możliwość zorganizowania swojej pracy i czasu bez kierownika patrzącego nam na ręce.
Niektórzy poszli na tyle daleko, że używają służbowego sprzętu jak własnego. Tu wkraczają jednak na ścieżkę, która wybitnie nie leży pracodawcom. Sprzęt eksploatowany dłużej niż do pracy to sprzęt, który trzeba częściej wymieniać, co powoduje znaczny wzrost kosztów pracy.
Jak powszechnie wiadomo, VPN służy do ukrywania naszych danych, a to prowadzi do pytania: czy można ukryć ruch sieciowy z pracodawcą z pomocą VPN?
Czy można ukryć ruch sieciowy przed pracodawcą z pomocą VPN?
Myślę, że najlepiej zrobimy, jeśli zaczniemy od nakreślenia szerszego obrazu sytuacji. Przede wszystkim opisujemy sytuację, w której używamy do pracy sprzętu komputerowego dostarczonego przez pracodawcę. W sytuacji, gdy używamy własnego sprzętu, pracodawca właściwie nie powinien nam nic narzucać, ale też są wyjątki.
Jakie? Przede wszystkim jest to zależne od wykonywanej pracy, obowiązków oraz waszej umowy. Pracodawca może żądać odpowiedniej ochrony i zgodnie z umową narzucić instalację odpowiednich programów. Jest na to jedno rozwiązanie: nie używać do pracy swoich narzędzi.
Co w przypadku, gdy to pracodawca zapewnia sprzęt? Tutaj sytuacja jest bardziej skomplikowana. To, co widzi pracodawca, będzie zależne od dostarczonego oprogramowania. Prawda jest taka, że większość pracodawców się zabezpieczy i zainstaluje własne antywirusy, VPN i mnóstwo innego oprogramowania. W takiej sytuacji najpewniej będziecie mieli zablokowaną instalację jakiegokolwiek własnego programu.
Czemu? Otóż w większości przypadków do pracy zdalnej będziecie potrzebować VPN głównie po to, żeby za jego pomocą połączyć się z wewnętrzną siecią pracodawcy. W takiej sytuacji każdy laptop może w teorii posłużyć do zdalnego ataku na sieć pracodawcy (nawet za pomocą dostępu do twojej sieci domowej), a na to ten nie może sobie pozwolić.
Jak mówi znane polskie przysłowie: „przezorny zawsze ubezpieczony”. Zabezpieczenie laptopa przez pracodawców przed pracownikami nie jest brakiem zaufania, ale zwykłym „dmuchaniem na zimne”. Dlatego, jeśli nawet z jakiegoś powodu będziecie mogli na nim coś zainstalować, to nie będzie to VPN, gdyż jeden VPN już macie – ten wymagany do pracy.
W takiej sytuacji po prostu nie można użyć innego VPN do ukrycia tego, co robicie na komputerze służbowym. Nie można w tym celu również użyć zainstalowanego VPN, który z reguły ma swoje zadania ściśle określone przez pracodawcę, który równie będzie sprawował nad nim zdalną kontrolę. Konfiguracja VPN pracodawcy będzie zablokowana lub schowana.
Czy można ukryć ruch sieciowy przed pracodawcą z pomocą VPN? W większości przypadków nie. W takich sytuacjach VPN dostarczony przez pracodawcę służy odpowiednim zabezpieczeniom i nie będziecie mieć nad nim kontroli.
Do sytuacji, w których w teorii można to zrobić (czyli kiedy używacie własnego komputera), polecam nie dopuścić. To niech też zabrzmi jak pewna nauczka: tak, jak wy nie chcecie, aby pracodawca zaglądał wam do prywatnego komputera, tak wy uszanujcie pracodawcę i nie starajcie się użytkować laptopa służbowego niezgodnie z przeznaczeniem. Czy VPN jest legalny? Tak, ostatecznie wszystko zależy od tego, co macie w umowie, ale możecie narobić sobie kłopotów.
VPN – co widzi pracodawca?
Skoro mamy już jasny cały obraz sytuacji, pora przejść do konkretów i odkryć limit tytułowy VPN – co widzi pracodawca? VPN często bywa określany „tunelem” komunikacyjnym. Przez ów tunel osoba z drugiego końca może się dostać do potencjalnie wszystkiego, co jest udostępniane.
Jeśli twój laptop służbowy został dostarczony przez pracodawcę, najpewniej został wyposażony w odpowiednie programy i certyfikaty. W takiej sytuacji pracodawca ma na pewno pełne prawo monitorować, jak jest wykorzystywany i raczej umieścił odpowiednie zapisy w umowie.
Oczywiście może się zdarzyć, że VPN pracodawcy nie będzie skonfigurowany w sposób dający pełny wgląd do sieci lokalnej pracownika i laptopa. Pojawia się tylko jeden problem: na pewno nie będziecie o tym wiedzieć i nie da się tego sprawdzić. O ile nie macie wysoko postawionych znajomości w firmie.
W takiej sytuacji pracodawca będzie miał dostęp tylko do wybranych plików i folderów. Warto jednak dla bezpieczeństwa założyć, że pracodawca widzi wszystko i nie używać laptopa służbowego do prywatnych celów. W szczególności do sprawdzania prywatnej poczty i rozmawiania na komunikatorach.
Co widzi firma zarządzająca VPN?
To zależy, o co dokładnie pytacie. Jeśli pod pytaniem „co widzi firma zarządzająca VPN?” macie na myśli swojego pracodawcę, to odpowiedź jest ta sama co wyżej. Jeśli natomiast macie na myśli producenta oprogramowania, można śmiało założyć, że ten nie widzi nic. Większość profesjonalnych VPN nie zapisuje logów użytkowników. Gdyby tak nie było, nikt nie wybrałby ich do ochrony swojej firmy.
VPN jeśli poprawnie działa, musi być niewidoczny i nie przeszkadzać. Tak, żeby pracownik nie pytał się, jak wyłączyć VPN. Tego nie próbujcie w ogóle: nawet jeśli się da, to najpewniej w przeciągu maksymalnie kilku minut dostaniecie telefon z pytaniem, co się dzieje. Podobnie, jeśli macie służbowy telefon, ten też najpewniej jest chroniony, więc żadnych pytań „co to jest VPN w telefonie?”.
VPN pracodawcy – Wady i zalety stosowania
Wiemy już, że VPN pracodawcy to raczej narzucony przymus, a nie wybór. Postarajmy się to mimo wszystko dobrze podsumować. Jakie są wady i zalety stosowania VPN pracodawcy?
Zalety stosowania VPN pracodawcy:
- Szyfrowanie VPN najwyższej jakości.
- Konfiguracja przeprowadzona przez odpowiedzialnych specjalistów.
- Zapewnia bezpieczeństwo wewnętrznych systemów pracodawcy.
- Nie musicie się zastanawiać, jaki VPN użyć.
Wady stosowania VPN pracodawcy:
- Właściwie nie macie wyboru.
- Brak dostępu do ustawień.
- Pełna kontrola nad tym, co robicie na laptopie.
- Potencjalny wgląd to waszej sieci lokalnej (domowej).
VPN – co widzi pracodawca. Podsumowanie
Myślę, że podsumowanie będzie z gatunku tych, które nikogo nie zaskoczą. Tak jak odradzam wam używanie prywatnego komputera do pracy w domu, tak odradzam używanie komputera służbowego do zastosowań prywatnych.
Nie dość, że pracodawca potencjalnie ma wgląd we wszystko, do czego go używacie, to jeszcze najpewniej i tak opcja instalacji własnych programów lub nawet podłączania dysków zewnętrznych będzie zablokowana.
Pamiętaj, szanuj swojego pracodawcę, bo zawsze możesz mieć gorszego!
WARTO PRZECZYTAĆ:
Obdaruj drugą połówkę na walentynki – poznaj najlepsze prezenty dla graczy i nie tylko!
Jaki VPN na telewizor LG warto wybrać i dlaczego?
Canal+ z gigantyczną karą. Klienci mogą starać się o odszkodowanie!