Neonet z rozmachem rozpoczął wdrażanie działań restrukturyzacyjnych. Zwalnia mnóstwo pracowników i likwiduje wybrane sklepy. O szczegółach poniżej.
Część sklepów zostanie zamknięta
Informowaliśmy już w grudniu 2023 roku, że Neonet zmaga się z ogromnymi problemami i zamyka swój pierwszy sklep. Według informacji pozyskanych przez PurePC.pl sieć sklepów w ciągu ostatniego miesiąca zamknęła aż 40 sklepów stacjonarnych. To spowodowało, że liczba punktów stacjonarnych, która z końcem listopada 2023 wynosiła 300, dzisiaj zmalała do 260 sklepów.
Wiele sklepów Neonet jest zamykanych z dnia na dzień, bez żadnej informacji dla klientów. PurePc.pl informuje, że ostatnimi czasy zamknięto sklep m.in. w Jabłonnie, Nowym Dworze Gdańskim, Suwałkach, Wągrowcu, Łomiankach, Kraśniku, Grodzisku Mazowieckim, a niebawem ma zostać zamknięty punkt w Pszczynie (woj. śląskie) i w Oleśnicy (woj. dolnośląskie). Internauci informują również, że są sklepy, w których brakuje sprzętu, a niektóre działy są wręcz puste! Można się spodziewać, że w ciągu najbliższych miesięcy znikną również inne stacjonarne punkty Neonetu.
W Neonet dochodzi do masowych zwolnień pracowników
Sieć sprzedająca telefony, laptopy, telewizory, tablety i inne sprzęty nie tylko zamyka swoje sklepy stacjonarne w całej Polsce, ale również masowo zwalnia pracowników. Neonet ma w planach zwolnić od 80 do 100 osób, które pracują w centrali firmy. Dział ten składa się z 377 pracowników, co jest jednoznaczne z tym, że pracę straci nawet 30% zespołu. Wiadomo również, że z pracą pożegnają się pracownicy zamykanych sklepów stacjonarnych. Nie pozostaną jednak oni bez pomocy – mają otrzymać adekwatne odprawy, wsparcie w szukaniu nowego zatrudnienia i pakiet wsparcia stworzony w ramach współpracy z Powiatowym Urzędem Pracy.
Konkurencja bacznie obserwuje działania Neonetu
Przypominamy również, że e-commerce sieci, póki co działa bez większych zmian.
Nie da się ukryć, że to, co się dzieje z siecią Neonetu, jest bardzo interesujące dla innych popularnych sieci elektromarketów. Chcą one wykorzystać obecną sytuację na własną korzyść. Dlatego też od pewnego czasu ich reklamy są bardziej intensywne. Chodzi zarówno o wiadomości SMS, e-mail, jak i materiały emitowane w telewizji czy radiu. Zauważyły to szczególnie osoby, które zasubskrybowały newsletter którejś sieci. Cel jest oczywiście jeden – przyciągnięcie do siebie klientów.
Mimo tego wszystkiego firma zapewnia, że „pozostanie jedną z największych firm w branży retail na rynku AGD/RTV/GSM/IT w Polsce”. Co myślicie o tej całej sprawie? Czy faktycznie sieć wyjdzie z tych problemów? Dajcie znać w komentarzach!
WARTO PRZECZYTAĆ: