Kolejne modele klawiatur wypuszczanych na rynek starają się zagwarantować graczom jeszcze więcej. Więcej przycisków, unikatowych opcji, możliwości customizacji i nie tylko. Doskonałym przykładem tego jest klawiatura mechaniczna Patriot Viper V770 – flagowy model tego amerykańskiego producenta, będący następcą dobrze przyjętej klawiatury V760.
V770 jest sprzętem skierowanym do najbardziej wymagających graczy. Widać to już na pierwszy rzut oka, a w trakcie użytkowania to wrażenie jeszcze bardziej się umacnia. Po dokładnych testach chcielibyśmy podzielić się z Wami naszymi odczuciami w zakresie m.in. jakości wykonania i komfortu podczas grania przy pomocy tej klawiatury. Zapraszamy do lektury!
Specyfikacja Patriot Viper V770
Pełna specyfikacja Patriot Viper V770 wygląda następująco:
Rodzaj klawiatury | Mechaniczna |
Typ przełączników | Kailh Red |
Połączenie z komputerem | Przewodowe |
Długość przewodu | 1,8 m |
Podświetlenie: | tak |
Długość | 459 mm |
Szerokość | 228 mm |
Wysokość | 39 mm |
Waga | 1390 g |
W solidnie zabezpieczonym pudełku z klawiaturą Viper V770 znajdziemy oczywiście samą klawiaturę, ale też odłączaną, magnetyczną podpórkę pod nadgarstki oraz specjalny kluczyk do konserwacji przycisków, a także przełączkę łączącą osobne wtyczki mini jack dla mikrofonu i słuchawek w jedną.
Patriot Viper V770 – cena
Cena klawiatury Patriot Viper V770 to około 529 złotych. Można bez większego problemu znaleźć ją w wielu polskich sklepach internetowych z elektroniką.
Na sprzęt udzielana jest 2-letnia gwarancja.
Bardzo dobra jakość wykonania i design
Przy tej cenie gracze mają prawo oczekiwać wysokiej jakości wykonania i zastosowania solidnych materiałów. Tak rzeczywiście się stało. Ważąca ponad 1300 gramów klawiatura V770 nie trzeszczy, jest idealnie sprasowana i wygląda jak produkt z segmentu premium.
Wykonano ją głównie z twardego plastiku i aluminium. Jest dość duża (459 x 228 x 39 mm), więc trzeba przygotować sporo miejsca na biurku. W naszym odczuciu Patriot Viper V770 to klawiatura bardzo atrakcyjna wizualnie, zwłaszcza z włączonym podświetleniem, o którym dowiecie się więcej w dalszej części tej recenzji.
Jeśli chodzi o tył klawiatury, to na pierwszy rzut oka niczym się nie wyróżnia, ale i tu producent przygotował niespodzianki. Są oczywiście ogumione nóżki, które pozwalają podnieść klawiaturę przy jednoczesnym zachowaniu jej stabilności, ale nie tylko.
Z górnej części klawiatury można także wysunąć specjalną podstawkę pod telefon (lub np. notatnik czy cokolwiek innego sobie wybierzemy).
Warto zwrócić uwagę na solidny, długi (1,8 m) kabel z czerwono-czarnymi akcentami. Jest w oplocie, więc powinien wytrzymać długie i intensywne użytkowanie. Zakończony jest aż czterema wtykami, o czym więcej później.
Miła w dotyku, praktyczna podpórka na nadgarstki
Jak już wspomnieliśmy, podpórka na nadgarstki jest magnetyczna, a więc wystarczy przyłożyć ją do klawiatury, aby się z nią połączyła. Kiedy już to zrobimy, te dwa elementy świetnie się ze sobą trzymają i nie ma mowy, aby podpórka sama z siebie odczepiła się podczas intensywnego grania.
Jakością wykonania przekracza ona według nas nawet samą klawiaturę. Jest stworzona ze świetnych materiałów, elegancka i bardzo miła w dotyku (to nie sam twardy plastik, pokryto ją wygodnym materiałem gumopodobnym). Nie wbija się w skórę, a przy tym bez problemu można ją czyścić. Wzdłuż biegnie pasek podświetlenia, na którym znalazło się też miejsce na tytułową żmiję.
Dzięki tej podpórce (ale też sporej wadze klawiatury, która gwarantuje jej stabilność), granie jest wygodne, ergonomiczne, a przy tym klawiatura nie lata po biurku, tylko pozostaje w miejscu, tak, jak to być powinno. Nie trzeba się też martwić o ból nadgarstków przy dłuższych sesjach.
Gracze dostają do dyspozycji port USB i audio
Kiedy pierwszy raz otworzycie pudełko z Viper V770 i zobaczycie kabel łączący ten sprzęt z komputerem, możecie zacząć się zastanawiać, o co tu chodzi. W istocie jest on zakończony aż dwoma wtyczkami USB i dwoma mini jack. Nie jest to przypadkowe.
Jeden wtyk USB odpowiada oczywiście za samą klawiaturę, ale drugi pełni rolę passtrough. Po lewej stronie obudowy klawiatury znajdziemy port USB, w który możemy włożyć np. wtyczkę od myszki, pendrive’a czy cokolwiek innego i komputer/laptop powinien bez problemu to rozpoznać.
Z kolei po prawej stronie klawiatury pojawił się port audio. Za jego pomocą można podłączyć słuchawki lub mikrofon do klawiatury, a nie do komputera – fajna opcja, jeśli ktoś ma spory dystans do PC i kable sięgają mu “na styk”.
Jeśli ktoś ma laptopa i nie posiada osobnych portów do mikrofonu i słuchawek, tylko jedno wspólne, nie ma problemu – jak już wspomniano, do klawiatury dołączono też specjalną przełączkę na tego typu okazje.
Ogółem mówiąc, to bardzo przydatna funkcja, która działa bez problemu i daje spore możliwości. Ułożenie portów na klawiaturze mogłoby być może nieco inne, żeby trochę łatwiej było ułożyć kable na biurku, ale mimo wszystko źle nie jest.
Przycisków masz tu bez liku
To, czy ktoś lubi dużą ilość przycisków dodatkowych w swoich klawiaturach, to kwestia gustu. Według nas miło, że są – nawet, jeśli ktoś ich nie używa, to przecież nie przeszkadzają, a z kolei ci, którzy je lubią, mogą dzięki nim zaoszczędzić sporo czasu. W klawiaturze Viper V770 znajdziemy m.in. 5 dedykowanych przycisków do makr po lewej stronie klawiatury.
Z kolei na samej górze postawiono na długi pasek zarezerwowany dla wszelkiej maści przycisków multimedialnych. Bardzo miłym dodatkiem po prawej jest elegancka rolka do sterowania głośnością (która również jest podświetlana), obok której znajdują się przełączniki do łatwego zarządzania muzyką.
Zaś po lewej mamy szereg przycisków do sterowania podświetleniem, m.in. można zwiększać lub zmniejszać jego intensywność.
Idealna do grania, dobra do pisania
Przełączniki Kailh Red gwarantują świetne wrażenia podczas rozgrywki. Punkt aktywacji i skok znajdują się na akceptowalnym, a wręcz powiedzielibyśmy, że optymalnym poziomie. W przeciwieństwie do przełączników Cherry MX, nie trzeba tutaj wkładać dużo siły w naciśnięcie, aby zostało zarejestrowane, co przy długim graniu przekłada się na mniejsze zmęczenie placów.
Oczywiście, według niektórych V770 może chodzić aż za lekko, ale według nas granica ta nie została przekroczona. Częstotliwość raportowania 1000Hz i czas odpowiedzi 2ms zapewniają, że praktycznie nie ma tu input laga, a więc zagwarantowana jest precyzja i dynamika w grach. Makra i ogółem dodatkowe przyciski robią świetną robotę w grach, zwłaszcza wszelkiego rodzaju strategiach i MMO, gdzie dzięki właściwemu key bindingowi można sporo zyskać.
Podczas pisania Viper V770 też sprawdza się dobrze. Można pisać płynnie i szybko, a przy tym precyzyjnie – nie trzeba było długo się przyzwyczajać, aby unikać skutecznie przypadkowych literówek nawet podczas szybkiego pisania. Dodatkowo, jak na klawiaturę mechaniczną, jest ona stosunkowo cicha (drażni lekko tylko okazjonalnie skrzypiąca spacja), co docenią z pewnością domownicy, zwłaszcza podczas pisania czy grania w godzinach nocnych.
Świetne podświetlenie
Patriot Viper V770 to klawiatura z podświetleniem – i zostało ono tutaj wykonane naprawdę genialnie. Podświetlenie jest oczywiście pod samymi klawiszami, ale też pod wąskimi paskami po bokach klawiatury oraz wzdłuż podpórki na nadgarstki. Można oczywiście dopasowywać intensywność oświetlenia czy też wyłączyć je całkowicie.
Do wyboru mamy 16,8 milionów kolorów, a przełączanie się między różnymi profilami jest szybkie i proste. Użytkownicy dostają opcję podświetlenia jednostrefowego, strefowego i punktowego.
W tym pierwszym przypadku cała klawiatura jest podświetlona na jeden kolor, drugim można oddzielnie wybierać kolory dla każdej z kilku stref, a przy podświetlaniu punktowym da się wybrać inny kolor dla każdego klawisza.
Poza wstępnie przygotowanymi animacjami i trybami, można także wykorzystać do 5 specjalnych profili podświetlenia i potem wygodnie się między nimi przełączać. Podświetlenie ustala się osobno dla samej klawiatury, a osobno dla podpórki pod nadgarstki.
Software klasycznie taki sobie
Jeśli można wskazać jedną bolączkę sprzętów Patriota, jest to mało rozbudowane oprogramowanie, które wygląda, jakby zostało stworzone circa 2010 roku. Nie inaczej jest w tym wypadku.
Ze strony internetowej producenta można pobrać program do zarządzania klawiaturą, który pozwala m.in. edytować podświetlenie czy makra. Wizualnie nie robi zbyt dobrego wrażenia, ale jest dość łatwy w obsłudze i wszystko, co najważniejsze się w nim znalazło.
Biorąc pod uwagę, jak wiele można w V770 zmieniać bez otwierania tego oprogramowania, za pomocą wbudowanych przycisków do makr czy przycisków funkcyjnych, nie jest to na szczęście zbyt dużym problemem.
Recenzja Patriot Viper V770
Patriot Viper V770 to bezapelacyjnie jedna z lepszych klawiatur mechanicznych, jakie przyszło nam testować. Co tu dużo mówić – świetny feeling z grania, wysoka jakość wykonania, genialne podświetlenie. Trzeba docenić masę ciekawych funkcji i dodatków, takich jak porty USB i audio, podstawka na telefon, klawisze makro i ogrom klawiszy multimedialnych czy świetna rolka do sterowania głośnością.
Czy są tu jakieś słabe punkty, na które można byłoby narzekać? Klasycznie na software, które trochę nie domaga. Ewentualnie też na niekiedy skrzypiącą spację i nie do końca optymalne dla wszystkich ułożenie portu USB i audio. To jednak tak naprawdę drobnostki, które nie zmieniają faktu, że jest to świetna klawiatura. Nie należy niestety do najtańszych, ale cóż – za wysoką jakość trzeba płacić.
Patriot Viper V770 - werdykt
Zalety
- port USB i audio
- precyzyjne, przyjemne granie i pisanie
- solidne wykonanie
- mnóstwo przycisków (macro, multimedialnych)
- genialne podświetlenie
- długi kabel w oplocie
- świetna podpórka pod nadgarstki
Wady
- spacja lekko skrzypi
- software jest klasycznie bez szału
WARTO PRZECZYTAĆ: