
Niestety, ale niedawno zapowiedziany remaster Croc: Legend of the Gobbos już został przełożony. Producenci nie dadzą rady utrzymać pierwotnej daty premiery, która miała się odbyć jeszcze przed świętami. Co się stało?
Jakie są przyczyny tego stanu rzeczy?
Powód można w zasadzie uznać, za klasyczny. Argounaut w oświadczeniu powiadomił, że potrzebują trochę więcej czasu, żeby upewnić się, że gra oferuje najwyższej jakości standard, na który zasługują gracze. Chyba większość z nas się zgodzi: lepiej przełożyć premierę, niż potem się użerać z bugami. Po prostu szkoda, że w ten sposób ominie nas frajda z grania w święta. Co innego mogłoby zadziałać na nostalgię bardziej niż leżenie do góry brzuchem w święta i granie w klasyczną platformówkę?
Zostało to zresztą zauważone w dalszej części oświadczenia:
„Rozumiemy, że po 27 latach oczekiwania ta wiadomość może być nieco rozczarowująca. Zwłaszcza w obliczu zbliżającego się sezonu świątecznego. Jednak naszym celem zawsze było dostarczenie gry o jakości i dopracowaniu, które naprawdę zachwycą. Doceniamy waszą cierpliwość i wsparcie, gdy pracujemy nad przywróceniem Croc w najlepszy możliwy sposób”.
Remaster Croc: Legend of the Gobbos ma oferować współczesną grafikę, poprawione sterowanie i autentyczny gameplay. Wszystko wydają się potwierdzać trailery.
Ile będzie kosztował Croc: Legend of the Gobbos?
Co prawda nie znamy jeszcze daty premiery (ta została luźno określona na “pierwszy kwartał 2025 roku”), to znamy cenę remasteru. Croc: Legend of the Gobbos będzie kosztował w wersji cyfrowej 29,99 dolarów na wszystkich platformach. Fizyczne wydanie ukaże się jedynie w wersji na PS5 i Nintendo Switch w cenie 39,99 dolarów.
Prawdziwi fani mogą wydać więcej pieniędzy – na edycję kolekcjonerską, wycenioną na 129,99 dolarów. W pudełku znajdziecie pudełko z grą (na PS5 lub Nintendo Switch), 8-calową figurkę Croca i Gobbosów, kolorową instrukcję, 4-płytowy soundtrack, breloczek, nalepki i plakat. Na bogato!
Czekacie na Croca?
WARTO PRZECZYTAĆ:





