Dyski SSD, w tym dyski zewnętrzne, staniały w ostatnich latach do tego stopnia, że nawet przy niewielkim budżecie nie trzeba już ograniczać się jedynie do na przykład małego dysku 128GB jedynie na system i najważniejsze programy. Za stosunkowo niewielką kwotę można otrzymać już dużą pojemność, czy to w formie dysku wewnętrznego, czy zewnętrznego, takiego jak WD My Passport Go, który jest przedmiotem tej recenzji.
Wyróżnia go przede wszystkim ciekawe rozwiązanie w zakresie kabla do dysku, które zostanie szczegółowo omówione w dalszej części recenzji. WD My Passport Go to zewnętrzny dysk SSD występujący w dwóch różnych pojemnościach – my akurat testowaliśmy wersję o pojemności 1TB. Poniżej znajdziecie między innymi informacje na temat specyfikacji, wydajności, wyglądu i poręczności tego dysku Zapraszamy!
Specyfikacja i cena WD My Passport Go
Specyfikacja omawianego przez nas w tej recenzji dysku zewnętrznego SSD WD My Passport Go prezentuje się następująco:
- Typ dysku: SSD
- Wielkość dysku: 2.5”
- Wodoodporność: Nie
- Pojemność dysku: 1 TB
- Interfejs: USB 3.0
- Waga: 55 gramów.
W wersji o pojemności 1TB do faktycznego wykorzystania przez użytkownika dostępne jest 931GB. Cena WD My Passport Go 1TB to około 550 złotych.
WD My Passport Go ma kabel ukryty we wnętrzu urządzenia
Zdecydowana większość dysków zewnętrznych posiada w zestawie kabel, natomiast nie jest on nieodłączną częścią samego dysku. Podłączamy go w razie potrzeby, a przez resztę czasu jest odłączony. Ma to swoje zalety – przede wszystkim pozwala na użycie własnego kabla, a nie tylko tego dostarczonego przez producenta. Możemy więc z powodzeniem zastosować na przykład kabel znacznie dłuższy czy bardziej wytrzymały kabel w oplocie.
Z drugiej strony, z racji na to, że kabel nie jest wbudowany do dysku, zawsze trzeba pamiętać, aby go również wziąć ze sobą w podróż. Do tego, jeśli jesteśmy zapominalscy i nie trzymamy kabla w pobliżu dysku, w razie czego może się okazać, że sporo się go naszukamy (chyba, że dysponujemy jakimś zamiennikiem, co jest bardzo możliwe, ponieważ na większości dysków znajdziemy port USB-C).
WD My Passport Go odpowiada na potrzeby osób, które wolą, aby kabel był zawsze w pobliżu. W tym dysku jest on wbudowany i nie można go po prostu samodzielnie w każdym momencie wyjąć. W momencie, kiedy dysku nie będziemy używać, kabel możemy schować w dolnej części obudowy, tak, aby nie zawadzał i nie utrudniał transportu. To bardzo wygodne rozwiązanie w kontekście transportu i przechowywania.
Trzeba przy tym zauważyć, że rzeczony wbudowany kabel jest bardzo krótki, w związku z czym najłatwiej będzie się z niego korzystało w laptopach. W komputerach, gdzie porty USB mogą być umieszczone w górnej części obudowy, taki dysk po pięciu może po prostu zwisać z portu i potrzeba będzie coś pod niego podstawić.
Kabel nie jest w oplocie i można być delikatnie zaniepokojonym tym, jak wytrzyma on wielokrotne wyginanie w trakcie wielu miesięcy czy lat użytkowania. Może to jednak być tylko nasze gdybanie – póki co żadnych problemów w tym zakresie nie zarejestrowaliśmy.
Szybkość jest zadowalająca
Szybkie działanie w przypadku dysku SSD nie jest zaskoczeniem, natomiast są dyski szybsze i są dyski jeszcze szybsze. My Passport Go nie jest demonem prędkości w porównaniu do niektórych innych dysków SSD, ale też nie można mu zarzucić, że jest wolny.
Producent deklaruje szybkość odczytu na poziomie 300Mb/s. Przetestowaliśmy go przy pomocy dwóch popularnych programów przeznaczonych właśnie do testowania dysków: CrystalDiskMark i AS SSD Benchmark. Wyniki były następujące:
CrystalDiskMark w próbie odczytu sekwencyjnego wskazuje, przy pliku testowym 1GB, szybkość odczytu wykraczającą nawet ponad deklaracje producenta. Na podobnym poziomie plasuje się szybkość zapisu. Podobne wyniki wskazało AS SSD Benchmark przy pliku testowym 5GB.
Lekki, mały i poręczny
WD My Passport Go, jak wskazuje już sama jego nazwa, stworzony został z myślą o osobach, które często podróżują i potrzebują w związku z tym sprzętu, który łatwo i wygodnie można przenosić. Oczywiście, wcale nie trzeba być podróżnikiem, żeby niska waga i niewielki rozmiar dysku się przydały, natomiast z pewnością będzie to duża zaleta właśnie dla osób, które nie przebywają ciągle w tym samym miejscu.
Dysk jest niezwykle lekki (waży zaledwie 55 gramów) i mały, a ilość przestrzeni, jakiej potrzebuje, jeszcze bardziej się zmniejsza z uwagi na omówiony już fakt, że kabel jest umieszczony bezpośrednio w obudowie. Nie musimy przewozić kabla osobno, więc transport jest jeszcze mniej problematyczny.
Wymiary dysku są następujące: wysokość 10 mm, szerokość 67 mm, głębokość 95 mm. Dysk WD Passport Go można z powodzeniem przenosić nawet w kieszeni spodni, ponieważ powinien bez problemu się w typowej kieszeni zmieścić, a z uwagi na niewielką wagę (odczuwalnie mniejszą niż waga choćby typowego smartfona) ledwo odczujemy jego obecność.
Design jest prosty, ale atrakcyjny wizualnie
Dysk zewnętrzny SSD WD My Passport Go występuje w dwóch wariantach kolorystycznych: czarno-niebieskim i czarno-żółtym. My testowaliśmy wersję czarno-niebieską i w naszym odczuciu ona jest atrakcyjniejsza wizualnie niż druga opcja, ale to już kwestia osobistych preferencji.
Już na pierwszy rzut oka widać, że jest to produkt stosunkowo wysokiej jakości, wykonany z dobrych materiałów. Na krawędziach pokryty jest kolorową obwódką z tworzywa sztucznego, zaś większość korpusu jest czarna, matowa. Przy suchych dłoniach nie są na nim pozostawiane widoczne odciski palców.
W spodniej części znajdziemy „korytko” na kabel, które niestety nie jest zakrywane żadną klapką czy osłonką. Nie jest to więc raczej dysk przenośny, który poradzi sobie w warunkach ekstremalnych (nie jest też wodoodporny). Do zwykłego zastosowania w domu, pracy czy podróży powinien jednak okazać się wystarczająco wytrzymały.
WD Discovery
Na dysku domyślnie znajdziemy instalatory programu WD Discovery na sprzęty z systemem Windows oraz Mac. WD Discovery rozszerza możliwości dysku – pozwala łatwo zaimportować dane z serwisów społecznościowych i innych platform.
Można za jego pośrednictwem ściągnąć także m.in. narzędzie do zabezpieczania dysku (WD Security) i do tworzenia kopii zapasowej (WD Backup). Backup jest kompatybilny z modelem My Passport Go i pozwala zapisywać kopie zapasowe w chmurze, a konkretnie w chmurze Dropboxa, Security i Drive Utilities z tym modelem kompatybilne nie są, więc nie ma sensu ich pobierać.
Recenzja WD My Passport Go – podsumowanie
Naszym zdaniem WD My Passport Go jest dobrym wyborem dla osób poszukujących wygodnego, poręcznego dysku SSD o niewielkiej wadze i rozmiarach. Nada się on szczególnie dla tych, którzy często podróżują, ale oczywiście nie tylko.
Jego największe zalety to estetyczny design i wysokiej jakości komponenty. Prędkość nie powala, ale też nie ma na co narzekać. Nieco kontrowersyjnym elementem jest kabel wbudowany w urządzenie, którego nie można odłączyć. Kable mają tendencję do uszkadzania się, więc po pewnym czasie może się to stać problematyczne, ale póki kabel działa, to fakt, że nie trzeba go osobno transportować, może być pomocny.
WARTO PRZECZYTAĆ:
Poczuj prędkość! MSI prezentuje high-endowy dysk SSD Spatium M480 Play – idealny do PlayStation®5
Jaki dysk do Xbox One – sprawdź!
Jak zwolnić miejsce na dysku w kilku prostych krokach? Poradnik dla Windowsa i Maca