Kilka miesięcy temu Indie, jeden z największych rynków dla TikToka, zdecydowały się go zbanować, wraz z dziesiątkami innych popularnych chińskich aplikacji. Oficjalnym powodem była dbałość o suwerenność kraju i bezpieczeństwo narodowe, czyli w praktyce narastający konflikt z Chinami po starciu na granicy.

Tam gdzie jeden traci, tam drugi często zyskuje – w tym wypadku tym drugim może być YouTube. Amerykański gigant ogłosił bowiem, że już niedługo udostępni w Indiach aplikację o nazwie Shorts do publikowania krótkich filmików. Później trafi ona także do innych krajów.

YouTube Shorts, czyli TikTok 2.0

Jak działa Shorts? To prosta aplikacja do tworzenia i publikowania filmików o długości maksymalnie 15 sekund (w przypadku TikToka jest to jedna minuta), z szerokimi możliwościami edycji. Do filmików można między innymi dodawać muzykę i różne dźwięki, a także przyspieszać wideo lub je spowalniać.

youtube shorts

Shorts nie będzie osobną aplikacją, a częścią YouTube. Póki co dostępną tylko na smartfonach z Androidem, ale Google zapewne pracuje także nad stworzeniem wersji na smartfony z iOS-em. Póki co Shorts będzie w Indiach działało na zasadzie bety, a, jeśli wszystko pójdzie z planem, za jakiś czas trafi ono we wszystkie zakątki świata.

To wczesna wersja produktu, ale wypuszczamy ją teraz, aby wziąć Was – naszą globalną społeczność użytkowników, twórców i artystów – z nami na naszą podróż, podczas której będziemy budować i rozwijać Shorts. – YouTube

Na podobny krok zdecydował się Instagram

Popularność krótkich filmików dostrzegł także Instagram. Wprowadził w sierpniu funkcję o nazwie Reels, która również przypomina pod wieloma względami TikToka. Firma podzieliła się informacją, że popularność tego trybu w Indiach rośnie w bardzo szybkim tempie.

Czy YouTube ma szansę ukroić kawałek tortu i zachęcić do siebie byłych użytkowników TikToka, a także osób zainteresowanych funkcją Reels, nie tylko w Indiach, ale na całym świecie? YouTube ma już wbudowaną bazę około 2 miliardów użytkowników miesięcznie na całym świecie, więc szanse niewątpliwie są spore.

Zwłaszcza, że YouTube ma wbudowane metody monetyzacji filmików, podczas gdy influencerzy na Instagramie i TikToku muszą polegać głównie na współpracach z markami.

Co sądzicie o tym najnowszym klonie TikToka? Czekacie, aż trafi do Polski, czy nie jesteście nim zainteresowani? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!


Administrator

Nasza redakcja składa się z zapalonych pasjonatów gamingu i technologii. Każdy ma swoją niszę, dzięki czemu razem możemy zaproponować Wam szeroki przekrój eksperckich materiałów. Dzielimy się najświeższymi wiadomościami, recenzjami i poradami, aby nasi czytelnicy byli na bieżąco z tym, co najważniejsze w świecie techu i gier.

Udostępnij

WARTO PRZECZYTAĆ:

YouTube będzie jak TikTok? To możliwe
YouTube bez przerwy stara się zaskakiwać nas czymś nowym, co jednym podoba się bardziej, drugim mniej. Teraz platforma przystępuje do testowania funkcji, która jest dość
youtube aktualizacja YouTube wprowadza zmiany, na które wszyscy czekaliśmy
Gdy zazwyczaj piszemy o zmianach wprowadzanych przez YouTube, najczęściej nie jesteśmy z nich zadowoleni, ponieważ polegają one np. na wprowadzeniu większej ilości reklam. Teraz jest
youtube premium podwyzka Czas na kolejne podwyżki. Drożeje YouTube Premium, znowu
Chociaż nie wszyscy korzystają z YouTube Premium, to w ostatnim czasie wiele osób zdecydowało się na wykupienie tej subskrypcji, dzięki czemu nie wyświetlają im się

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *