Od tygodnia świat gamingu grzeje się przy zapowiedzi nowej konsoli Sony – PS5 Pro. Reakcje są różne – można by rzec, że nie wszystko idzie po myśli Sony. Jeśli wczorajszy wyciek okaże się prawdą, może się okazać, że fani będą mieli więcej powodów do niezadowolenia. Czy poznaliśmy pierwszą grę na PS5 Pro?
ESRB odpowiedzialne za wyciek
ESRB, które zajmuje się określaniem wieku, od którego można grać w konkretne gry, ponownie miało wyciek. Jedną z najnowszych ocenianych przez ESRB gier jest… Horizon: Zero Dawn Remastered. Jedna z najpiękniejszych gier ostatnich lat, która przy okazji premiery PS5 dostała next-gen patcha. Gra, która od względnie niedawna zwala z nóg również na PC, pozwalając wykorzystać pełną moc tych maszyn. Według ESRB to właśnie ten tytuł ma dostać remaster.
Oczywiście pod warunkiem, że ESRB tego nie wymyśliło, ale to się raczej nie zdarza. Wygląda na to, że po prostu pierwsza część Horizona dostanie remaster, dzięki czemu w jakiś sposób stanie się jeszcze ładniejsza. Po prostu ciężko sobie to wyobrazić i zrozumieć “czemu?”.
Te ostatnie pytanie jest w zasadzie najważniejsze. Na ten moment nie znamy żadnych szczegółów. Gra nie została oficjalnie zapowiedziana i gdyby nie ESRB to wciąż byśmy nic o niej nie wiedzieli. Samo ESRB mówi jedno: tytuł ukaże się jednocześnie na PS5 i PC. Najważniejsza jest w tym wszystkim pewnie konsola, gdyż można śmiało podejrzewać, że ma to związek ze zbliżającą się premierą.
Czy Horizon: Zero Dawn Remaster jest pierwszą grą na PS5 Pro?
Zapowiedź PS5 Pro i wynikające z niej wykupowanie napędów optycznych było ledwo tydzień temu i ciężko nie połączyć obu wydarzeń. Wygląda na to, że remaster Horizon: Zero Dawn może być tworzony właśnie na premierę mocniejszej konsoli. Pojawia się tylko pytanie: czy poważnie do pokazania mocy nowej konsoli potrzebujemy remastera? Trudno przewidywać, żeby remaster mógł tak poważnie popchnąć grę do przodu, żeby ta mogła wycisnąć soki z PS5 Pro.
Jak sądzicie, jest w tym ziarnko prawdy?
WARTO PRZECZYTAĆ: